|
.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI
|
Polski Fiat 126p 650 '87 |
Autor |
Wiadomość |
Ciepły
Wiek: 28 Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 41 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: 2016-05-24, 14:59
|
|
|
ignac2004, dzięki! Nick to ksywka jeszcze z czasów podstawówki, dostałem taką przez pierwszy człon nazwiska |
|
|
|
|
Ciepły
Wiek: 28 Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 41 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: 2020-04-15, 22:16
|
|
|
Ale tu zarosło..
Co mogę powiedzieć, maluch nadal nie jest skończony
W 2016 działania z maluchem zakończyłem na zrobieniu konserwacji. Najpierw wypiaskowałem do końca resztę podwozia:
Na to poszedł podkład reaktywny:
A na niego podkład akrylowy:
Następnie przeleciałem wszystkie łączenia blach i spawy masą uszczelniającą na pędzel:
Ostatecznie odizolowałem wszystko podkładem epoksydowym i nałożyłem natryskowo baranek.
Po skończeniu położyłem malucha na drugi bok i zakonserwowałem nadkola, do których nie miałem wcześniej dostępu.
Tym razem nie korzystałem z podkładu reaktywnego, po piaskowaniu od razu poleciałem nadkola epoksydem, na co poszła masa na pędzel i baranek:
Do konserwacji wykorzystałem podkłady Novola, masę na pędzel Boll i baranek APP U210.
Sezon 2017 rozpocząłem od przygotowania budy do szpachlowania.
Postanowiłem zeszlifować lakier do warstwy oryginalnego lakieru, patrząc po jakości przeprowadzonej naprawy wolałem wiedzieć co się pod nią kryje (polakierowane bez podkładu, szpachla położona na wżery od razu na gołą blachę).
Dodatkowo było pełno odprysków które miejscami zaczynały mocno korodować, tak jak tutaj:
Wypiaskowałem też dookoła podszybie, tutaj wspomniane wżery z resztkami szpachli i efekt po piaskowaniu:
Po rozszlifowaniu zabezpieczyłem wszystko epoksydem:
Póki miałem jeszcze pożyczoną piaskarkę ogarnąłem belkę:
Oraz przeleciałem piaskiem doły drzwi, okazały się być w dużo lepszym stanie niż myślałem:
Dodatkowo przeprowadziłem małe modyfikacje drzwi, pierwszą rzeczą było przerobienie wzmocnienia tak, aby w boczek drzwi zmieścił się głośnik.
Rozpocząłem od odrysowania dystansu i wycięcia otworu:
Następnie wykonałem szablon nowego wzmocnienia:
Po wspawaniu dorobionego wzmocnienia wyszło tak:
Drugą modyfikacją było zalanie spawem końców tulei zawiasów drzwi (podpatrzone u użytkownika @banasiewicz02):
Po tym wszystkim rozpocząłem swoje pierwsze w życiu szpachlowanie.
Zacząłem od progów, na które i tak idzie baranek więc w razie braku idealnej powierzchni nie będzie takiej tragedii
|
|
|
|
|
Ciepły
Wiek: 28 Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 41 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: 2020-04-15, 22:17
|
|
|
Sory za post pod postem, ale nie łapię się już w limicie znaków
Po lekkim złapaniu wprawy poszpachlowałem inne miejsca:
No i to by było na tyle w 2017.
Cały 2018 i 2019 maluch przestał w garażu.
Udało mi się odłożyć trochę kasy, początkowo miałem oddawać komuś malucha do dokończenia, ale jakiś czas temu niestety straciłem pracę.
Przez obecną sytuację uczelnia kazała nam się wynieść z akademika, dodatkowo sporo rekrutacji w branży IT zostało odwołanych, więc postanowiłem wrócić do rodzinnego domu i próbuję dalej swoich sił.
Najpierw chcę mieć przygotowane do lakierowania drzwi, belkę i pokrywy, dokończeniem budy zajmę się na samym końcu.
Zacząłem od drzwi – zeszlifowałem stary lakier, rozszlifowałem odpryski i położyłem podkład epoksydowy, na dniach rozpoczynam szpachlowanie:
Rozpocząłem również poszukiwanie lakieru.
Całość chcę polakierować akrylem, gdyż będzie to moje pierwsze lakierowanie, warunki też mam garażowe więc tak będzie po prostu najłatwiej.
Wziąłem na próbę dwa lakiery:
Glasurit – kod 46 Bordeaux z palety Fiat Auto Poland. Sam lakier jest bardzo dobrej jakości, dlatego zaryzykowałem i liczyłem że będzie podobny do 185/F Bordeaux, którego nie było w mieszalniku Glasurita. Niestety kolor okazał się być zbyt jasny:
Max Meyer – tu udało mi się dostać zgodnie z kodem 185/F Bordeaux i widać ogromne podobieństwo w porównaniu do poprzedniego.
Natryski próbne zrobiłem na blaszkach o różnych kolorach podkładu, aby zweryfikować wpływ tła na odcień lakieru akrylowego.
Byłem tego ciekaw, gdyż znajomy lakiernik twierdził, że kolor bordowy powinno się kłaść na ciemny podkład.
Różnice wyszły nieznaczne, więc zgodnie z moim pierwotnym planem wnętrze i komory polakieruję bezpośrednio na podkład epoksydowy, a zewnątrz do ostatecznego wypełnienia powierzchni użyję grafitowego podkładu akrylowego.
No i to by było na tyle, jutro cisnę dalej, będę dawał znać |
|
|
|
|
Jareg
Admin Sherlock Holmes
Wiek: 26 Dołączył: 21 Lis 2013 Posty: 1167 Skąd: Kraków/Krzeszowice
|
Wysłany: 2020-04-17, 14:52
|
|
|
Bardzo ładna robota, zawsze podziwiam takie wiecznie trwające remonty, nie dałbym rady |
_________________ 126p ST '80
126 Bis '91
FSM Cinquecento '91
Škoda Forman LS '93
Škoda Fabia 1.4 16v '06
Peugeot 205 GRD '91
K U P I Ę B O S M A L A |
|
|
|
|
Ciepły
Wiek: 28 Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 41 Skąd: Płońsk
|
Wysłany: 2020-05-24, 20:42
|
|
|
Jareg, dzięki za miłe słowa, chwilami sam mam już tego dosyć, to raczej pierwszy i ostatni raz kiedy podejmuję się kapitalki
Cały czas działam, wczoraj polakierowałem już środek na właściwy kolor:
Będę miał wolną chwilę to wrzucę więcej zdjęć z placu boju |
|
|
|
|
Fiat126poznan
Maluchomaniak.
Wiek: 26 Dołączył: 18 Paź 2013 Posty: 343 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
|
Rusztowania
Szalunki
|