Polonez Caro MR91-93 |
Autor |
Wiadomość |
Bonifacy [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-06-10, 19:57 Polonez Caro MR91-93
|
|
|
I oto jest i on, kolejny Poldek, wygląda na to, że życie pozapolonezowe jednak nie istnieje Po sprzedaży przejściówki dość szybko się o tym przekonałem, szukając następcy
Zakupiony w woj. świętokrzyskim, Poldek Caro w przejściowej wersji MR91-93, produkowanej od końca czerwca do października '93, czyli szeroka zawiecha, starego typu wnętrze, metalowe podszybie, a na masce jednocześnie i wlot, i przetłoczenie. Kolor srebrny i OZy, full wypas
Po zakupie wybrałem się nim do Daniela22, gdzie zrobiliśmy mały serwis (oleje, świece, termowłącznik), jak się okazało na próżno
KatoVice City
Silnik rzygał olejem prosto w filtr oleju, jak się okazało - kompresja 10-9,75-10-0 (tak, zero, najprawdopodobniej dziura w tłoku jak w rekordowym DFie od upalania i zbyt ubogiej mieszanki za czasów poprzedniego właściciela, który miał go aż miesiąc)
Zatem wróciłem pociągiem do Poznania, a Daniel przyjechał Poldkiem do Hanssa w okolice Cieszyna - dzięki wielkie za pomoc!
A tutaj Hanss dobrze wie, jak zająć się Polonezową motorownią zatem porting kolektora borewiczowego:
oraz generalny przegląd silnika, który będzie go napędzał, a pochodzi też z Caro z '93. M.in. wymiana pierścieni na nowe Goetze oraz kompletu panewek (67k km przebiegu ma drugi motor, a już zdążyły się skończyć), do tego koła rozrządu z Plusa i kolektor od GSi, a także porting kanałów w głowicy. Będzie też dieslowa, wydajna chłodnica.
W planach montaż gazu 2 generacji, tajle czekają
c.d.n. |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 05 Sie 2015 Posty: 1163 Skąd: Wejherowo/Gdynia
|
|
|
|
|
Bonifacy [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-06-10, 21:24
|
|
|
zolwik, przejściówka to była, a nie akwarium, jak to zwykle bywa - powody były różne, pieniądze, miejsce garażowe, konieczność remontów |
|
|
|
|
zolwik
Dołączył: 05 Sie 2015 Posty: 1163 Skąd: Wejherowo/Gdynia
|
|
|
|
|
Daniel22
Moderator
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 225 Skąd: Pokój Administracji
|
Wysłany: 2019-06-11, 01:21
|
|
|
Mam nadzieję, że ten zostanie na długo, bo szykuje się fajne auto do jazdy, a takich się nie goni w świat
Podejście słuszne, a nie żadne kompromisy i roffery - będzie dobrze odpychająca się OHV. Po kolektorze widać, jak wiele materiału trzeba zebrać z fabrycznego, żeby był spasowany z głowicą... przy 2 cylindrze jeszcze trochę, i nie byłoby czego szlifować .
No i gaz będzie słuszny, a nie jakieś śrubki . Fajnie się tym będzie przejechać
Podróż z Sosnowca prawie pod czeską granicę na 3 garach... bezcenna |
_________________ |
|
|
|
|
klacik126
Dołączył: 08 Sty 2019 Posty: 29 Skąd: Rypin
|
Wysłany: 2019-06-11, 09:38
|
|
|
No no poldżer piękny i nietypowy
Blaszek czarnych nie zmieniaj i zachowa swój urok
Który to typ silnika i ile to będzie miało km |
|
|
|
|
Hanss
Jo je stela
Wiek: 28 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 750 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2019-06-11, 11:24
|
|
|
klacik126 napisał/a: | Który to typ silnika i ile to będzie miało km |
CB,90 koni śmiało powinno pęknąć.Po dotarciu wrzuci się go z ciekawości na hamownie |
_________________ Ja wohl herr general !
|
|
|
|
|
Majonez
Wiek: 29 Dołączył: 26 Lip 2014 Posty: 932 Skąd: Wielkopolska (PCT)
|
Wysłany: 2019-06-11, 21:12
|
|
|
Widziałem już na ptk, fajne wąsko szerokie caro, szykuje się bardzo dobra robota . Wrzućcie wykres z hamowni koniecznie, ohv-ki prawie nigdy nie trzymają fabryki, a po sprostowani fabrycznych "tolerancji" może być ciekawie. |
_________________
|
|
|
|
|
Hanss
Jo je stela
Wiek: 28 Dołączył: 02 Gru 2011 Posty: 750 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2019-06-12, 13:59
|
|
|
OHV-ka to nie jest zły silnik jak większość wygaduje tylko spierdolony rękami polskiego robola,po dopracowaniu i wyważeniu całości niczym nie odstępuje w kulturze pracy i dynamice reszcie samochodów na drodze |
_________________ Ja wohl herr general !
|
|
|
|
|
Daniel22
Moderator
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 225 Skąd: Pokój Administracji
|
Wysłany: 2019-06-24, 13:04
|
|
|
Potwierdzam, z mojego silnika po poprawkach jestem naprawdę zadowolony. Niektórzy się na pewno zdziwią, jak zrywne i elastyczne może być dobrze zrobione OHV w porównaniu do zmęczonej serii (a niestety większość tych silników przerzucana z aut do aut jest w takiej sobie kondycji, brak obróbki głowicy i kolektorów, wyważenia tłoków i korb robi też swoje).
Zdjęcie kiedyś wklejałem, ale zniknęło, tutaj zdjęcie, które obrazuje, ile trzeba było zebrać materiału z kolektora:
|
_________________ |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2019-06-24, 14:34
|
|
|
Większość silników z tamtych lat wymaga dopracowania.
Przerabialiśmy to z Uazem . Odlew potrafił zasłaniać otwór w głowicy na 4 mm |
_________________
|
|
|
|
|
Daniel22
Moderator
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 225 Skąd: Pokój Administracji
|
Wysłany: 2019-07-14, 00:15
|
|
|
Czas chyba na małą aktualizację |
_________________ |
|
|
|
|
|