.::Rezerwa 126p::.

LucaPuccinia · Wysłany: 2018-06-01, 21:18 **Końcówka "fajka" świecy**

Witam, wczoraj jadąc moich maluchem utraciłem moc. Zatrzymałem się aby sprawdzić co się stało. Spadł przewód zapłonowy ze świecy. Po próbie założenia zorientowałem się, że na świecy nie ma tej wkręcanej końcówki. Gdzieś musiała się odkręcić choć nie wiem jakim cudem. Ale teraz pytanie czy szukać jej i odkręcać oblachowanie silnika? Czy zbagatelizować sprawe?
Pozdrawiam

damiancn · Wysłany: 2018-06-01, 21:32

olej to,zaloz nowa i dobrze przykrec,to samo wypadnie albo przy naprawie znajdziesz

CZESIO1958 · Wysłany: 2018-06-01, 21:54

Jak przedmówca pisał 😂

LucaPuccinia · Wysłany: 2018-06-01, 21:58

Dziękuje Panowie !

zolo · Wysłany: 2018-06-02, 17:19

To zalezy jaka a fajka bo jesli ebonitowa to sama nie wypadnie. A jak wpadnie do wentylatora to moze byc kiszka.

TurboLaser · Wiek: 32 Dołączył: 26 Lut 2018 Posty: 26 Skąd: CBY

Może to głupota, ale dokręć tę końcówkę na świecę porządnie, kombinerkami. Ja na początku dokręcałem tylko palcem i stale się odkręcała, spadał przewód ze świecy, a końcówka tkwiła w fajce.

michals · Wysłany: 2018-07-08, 13:55

Niektóre świece mają "uszkodzony" gwint po to aby się końcówka nie odkręcała. Jeśli masz świece z gwintem OK końcówkę lekko potraktuj młotkiem.

LucaPuccinia · Wysłany: 2018-07-24, 15:17

https://allegro.pl/nakretka-przedluzka-fajki-swiecy-fiat-126p-nowa-i7434461819.html?reco_id=b35f0616-8f43-11e8-9c84-246e9677fe30&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco&#imglayer

Tak wyglądała ta końcówka świecy

LucaPuccinia · Wysłany: 2018-07-24, 15:40

zolo, trochę mnie teraz przestraszył