'99 Peugeot 306 - Daily |
Autor |
Wiadomość |
ScreeNDorifto
Wiktor
Wiek: 25 Dołączył: 14 Lis 2015 Posty: 136 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: 2017-11-02, 14:09 '99 Peugeot 306 - Daily
|
|
|
Z racji tego że 306'tka pojawiła się w temacie maluszka postanowiłem po dłuższym czasie na założenie tematu w tym dziale.. Na początku trochę historii..
Peugeota 306 chciałem tak naprawdę już dawno dawno.. zawsze mi się to auto podobało. Rodzice zawsze wspominali złotą 306 w której byłem wożony jako mały brzdąc.
Historia tego egzemplarza jest w sumie dość standardowa. Wiadome już było że boba nie uda się skończyć na czas no i szkoda go byłoby męczyć jazdą na co dzień więc po 18 podjeliśmy decyzję o kupnie czegoś do tłuczenia się daily. W sumie to szukałem raczej mniejszego auta typu 106/saxo ale nie było nic wartego uwagi. Trafiłem na ogłoszenie z inna 306. która stała za Kielcami. Na zdjęciach ideał 1.6, 98r , klima, 4 szyby w prądzie i ciekawa tapicerka.. pech chciał że auto okazało się szrotem. Zgniła podłoga pod kierowcą, obcierki rysy,połamane spryskiwacze ale handlarz sie upierał, że jest dobrze i że nigdzie nie był malowany itd.. odpuściliśmy sobie temat i w drodze powrotnej na postoju przejżeliśmy znany portal aukcyjny i znaleźliśmy ją -
99 rok, niestety tylko 1.4 no i brak wypasów. Ale za to podłoga i progi ma na swoim miejscu, czego nie można było powiedzieć o tamtej, fakt był robiony błotnik (do poprawy z resztą) oraz połamany tylny zderzak. Po przejażdżce i dogadaniu ceny auto było już moje
Podczas powrotu
No i na podwórku
W drodzę do sklepu straciliśmy biegi, okazało się, że pękło mocowanie cięgna więc tymczasowo cięgno było zamontowane na trytytki
Następnego dnia pojechaliśmy do dziadka pochwalić się nabytkiem
No i nowe mocowanie
Nowe kluczyki razem z centralką..
Usunęliśmy stare kable od wzmacniacza bo i tak nie zamierzam mieć puchy.. oraz nowe radio Pioneera
Potem pojechalismy do tomaszowa po felgi i żeby obszyć kierownice oraz mieszek ale udało się tylko z jednym..
Potem wziąłem się za czyszczenie wnetrza. Wpadła również oryginalna półka z głośnikami na tył.
Był nawet spocik z 106 kolegi..
Swoją drogą 106 to bardzo przyjemne auto, ale niestety jego egzeplarz nie jest do końca idealny a szkoda..
Trip do Sochaczewa po felgi 15, na 14 trafiły zimówki..
Powrót..
No i w garażu
I w całej okazałości
Niestety nie trafiłem do garażu i obtarłem przedni zderzak
Nowy błotnik i przygotowania do blacharki..
Odświeżyłem mocowanie i hak..
Profesjonalne stanowisko
No i jedziemy do wujka..
Nowe blachy
I porówanie
Przed i po
Zderzak
Wewnętrzny błotnik (nie był lakierowany, ja go tylko czarnym sprayem zamaskowałem w ramach konserwacji, te smarki to masa uszczelniająca jbc )
I już poskładane
Akurat w tym samym dniu co wujek oddał auto odebrałem prawko wiec nastepnego dnia mały trip do kolegi
Zarąbałem koledze również czarne blaszki do przymiarki ;]
I patent na "cupholder"
Potem zrobiłem heble (tarcze trw + klocki delphi póki co dają rade)
No i śmieszki garażowe..
Wieczorne wojaże
I przyszedł czas żeby umyć brudasa (czekałem z tym aż się lakier utwardzi)
I już po
Odświeżyłem komorę
Tu przed
Mam jeszcze sporo zdjęć ale nie będę tutaj robił spamu zbędnego.. dużo moich znajomych mimo hejotwania Peugeota doszli do wniosku że jest dość spoko autem i wygodnie sie w nim jeździ (jako pasażer )
No i jak auto wygląda obecnie (zrobiony hak i odmalowane mocowanie haka które raziło cholernie..) Uprzedzając pytania auto pewnie miało dzwona przodem stąd pofalowana maska ale czego się spodziewać od takiego auta..
Na razie to tyle (i tak dość okroiłem historię samochodu..)
Reszta zdjęć na moim flickr.. https://www.flickr.com/ph...157679427460434
Przepraszam za długi post..
Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez ScreeNDorifto 2017-11-07, 17:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2017-11-02, 16:26
|
|
|
No Peugeot da się lubić 😁
Nawet z tym silnikiem 1.4 😈
Ale rozwaliłeś mnie normalnie tym że nie trafiłeś do garażu
No masakra po prostu |
_________________
|
|
|
|
|
ScreeNDorifto
Wiktor
Wiek: 25 Dołączył: 14 Lis 2015 Posty: 136 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: 2017-11-02, 18:28
|
|
|
CZESIO1958, Haha no niestety tak bywa a, że tam troche niżej sie siedzi i jakoś za blisko podjechałem sam nie wiem moze kiedyś doczeka sie malowania albo wymiany na zderzak od ph3 z okragłymi halogenami.. A co do 1.4 to fakt tylko 75km przy tej masie 1030kg ale prawie 160 zapięte w 3 osoby no chyba ze wieje to tylko 150 i to ciężko |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2017-11-02, 19:13
|
|
|
1.4 dawał radę w 405 😈
Ten by się też w garaż nie wpasował 😅 |
_________________
|
|
|
|
|
ScreeNDorifto
Wiktor
Wiek: 25 Dołączył: 14 Lis 2015 Posty: 136 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: 2017-11-02, 20:26
|
|
|
CZESIO1958, o 405 to juz w ogóle a ja chciałem kupić poloneza haha 😂 ale to kwestia przyzwyczajenia bo Partnerem rodziców bez problemu.. 405 1.4 na gaźniku miałeś ? Mógłbyś powiedzieć coś więcej na jej temat ? Pozdrawiam :] |
|
|
|
|
Paweł M-11
Dołączył: 27 Gru 2012 Posty: 240 Skąd: Włocławek
|
Wysłany: 2017-11-02, 21:54
|
|
|
Całkiem zgrabnie to wygląda na alusach |
|
|
|
|
lubelak.nl
Mi to VOLVO....
Wiek: 38 Dołączył: 28 Paź 2015 Posty: 321 Skąd: noord brabant
|
Wysłany: 2017-11-03, 05:41
|
|
|
Ładne poliftowe 306. Jako pierwsze autko miałem przedliftowe 306 z 1.4 B+G, jedyny mankament jaki wystepował we "francuzach" to tylka belka skrętna która nie lubi polskich dróg i sterownik immobilizera (klawiatura do kodów) który lubił się zacinać.
Jeszcze pytanie odnośnie blacharki, peugeoty poliftowe nie miały przypadkiem ocynkowanej budy? Jeśli tak, to po wymianie błotnika musisz zrobić z tym porządek bo rdza łakomie zacznie "zadgryzać" budę. |
_________________ Łoś w Maluchu..... |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2017-11-03, 06:50
|
|
|
405 miałem i na gaźniku i na wtrysku
I stare i po liffcie
Wszystkie 5 biegów bo były 4 składane w Lublinie
Wygodne były i tyle |
_________________
|
|
|
|
|
lubelak.nl
Mi to VOLVO....
Wiek: 38 Dołączył: 28 Paź 2015 Posty: 321 Skąd: noord brabant
|
Wysłany: 2017-11-03, 09:11
|
|
|
Wujo miał lubelską 405ke rok 1994 (salonowo 1995) w 1.6 na 5 biegach. |
_________________ Łoś w Maluchu..... |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2017-11-03, 09:20
|
|
|
No 1.6 to inna bajka
Miałem też 1.8 ten to zapier........ 😂 |
_________________
|
|
|
|
|
ignac2004
Moderator warsztatowy
Wiek: 36 Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 2998 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2017-11-03, 09:21
|
|
|
Płażo z tamtych lat mają coś w sobie |
_________________ Facebook.com/ignacsworkshop
126p 600 '76 vel. Beż
WSS Polsport GK-110 '80 - przyczepka namiotowa
125p 1.5C '83 vel. Marian
126p 650 '88 vel. ZOMO
Niewiadów N126-E '89 vel. Kawalerka
126p 650 '90 vel. Mydelniczka2
Nuova Bravo 1.9JTD 2007 vel.Bravo JA >180km+ |
|
|
|
|
ScreeNDorifto
Wiktor
Wiek: 25 Dołączył: 14 Lis 2015 Posty: 136 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: 2017-11-03, 11:38
|
|
|
lubelak.nl, Miały. Podobno było tak że ph1 był w pełnym ocynku a ph2 w połówkowym. W biedniejszych wersjach było tak że z lewej strony nie montowali pełnego nadkola plastikowego i tam zbierał się brud i syf i dlatego gniło, ktoś już to robił ale nie zrobił tego profesjonalnie (dał nowy błotnik na zewnatrz i zaszpachlował a w środku dalej gniło i zamiast go przyspawać przyklejony był na jakąś mase..) i kwiatki wyszły.. mim tego że założył już pełne nadkole.. Teraz jest wyciętę wszystko i wstawione oraz zakonserwowane od środka więc nie obawiam się, ale nie ukrywam że prawdopodobnie będę musiał wziąść sie za konserwacje podłogi. Jakiś majster wygiął próg ale już jest poprawione i nie powinno być żadnych niespodzianek.. No i w komorze jest troche syfu ale żeby zrobić to porządnie trzeba wywalić silnik a na razie nie mam funduszy i czasu. Na szczęście belka była regenerowana 2 lata temu i póki co się trzyma. A tak to bez problemów (no oprócz chińskiego aku i umierającego alternatora.. ale i to już poprawione )
CZESIO1958,
lubelak.nl, Panowie to 405 były składane w Polsce ?
ignac2004, Faktycznie te nowe już mnie tak nie kręcą, kolejny etap to albo mocniejsza 306 albo 205 która jest moim pierdzielonym marzeniem.. |
|
|
|
|
lubelak.nl
Mi to VOLVO....
Wiek: 38 Dołączył: 28 Paź 2015 Posty: 321 Skąd: noord brabant
|
Wysłany: 2017-11-03, 12:05
|
|
|
ScreeNDorifto, były składane od 1995/końcówka 1994 chyba do końca produkcji, bo z tego co się orientuję, Lubelska fabryka nie dostała angażu na model 406.
CZESIO1958, rzekomo, że skrzynie "czwórki" pierwotnie pochodziły z dużo mniejszych i lżejszych 205, i zapewne chodziło o ograniczenia kosztów produkcji. |
_________________ Łoś w Maluchu..... |
|
|
|
|
ignac2004
Moderator warsztatowy
Wiek: 36 Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 2998 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2017-11-03, 13:08
|
|
|
Mi się strasznie podoba 205 GTI albo w ostateczności CTI, o T16 nie wspominam |
_________________ Facebook.com/ignacsworkshop
126p 600 '76 vel. Beż
WSS Polsport GK-110 '80 - przyczepka namiotowa
125p 1.5C '83 vel. Marian
126p 650 '88 vel. ZOMO
Niewiadów N126-E '89 vel. Kawalerka
126p 650 '90 vel. Mydelniczka2
Nuova Bravo 1.9JTD 2007 vel.Bravo JA >180km+ |
|
|
|
|
ScreeNDorifto
Wiktor
Wiek: 25 Dołączył: 14 Lis 2015 Posty: 136 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: 2017-11-03, 13:37
|
|
|
ignac2004, GTI to odległe marzenie albo jakas 205 w konkretnej wersji typu Green czy coś, a t16 to juz nawet gdybym w totka wygrał to nie wiem czy bym mógł sobie na nia pozwolić haha 😢 |
|
|
|
|
|