.::Rezerwa 126p::.

[kapsel]

To teraz dwa słowa ode mnie:

Przede wszystkim ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy przyczynili się do organizacji Majówki, oczywiście największe dla Sary i Michała, bez których tego wszystkiego by nie było - jak zawsze organizacja na najwyższym poziomie. Co tam, że plan zlotu ewoluował na bieżąco - praca na żywym organizmie to jeszcze większa sztuka.

Mimo niezbyt dobrze zapowiadającej się pogody przyjechało naprawdę dużo ludzi, co też pogoda później nam wynagrodziła - super, że byliście!

I teraz najważniejsze - nic, po prostu nic nie jest w stanie wynagrodzić tego siedzenia i dłubania w garażu taplając się w smarze przy tym małym wynalazku niż to, żeby zobaczyć się z Rezerwową rodziną, napić wspólnie wódki, posiedzieć przy ognisku, czy potańczyć na stole zdzierając gardło podczas wspólnych śpiewów.

Po raz kolejny uświadomiłem sobie, że wiele ludzi może nam po prostu pozazdrościć pasji, przez którą jesteśmy naprawdę świetnie zgraną ekipą przyjaciół i potrafimy sobie pomóc w każdej sytuacji.

Jednym słowem - daliśmy czadu!

PS. https://www.youtube.com/watch?v=L0TvnWRSyr4

[Mani3k]

Ja również chciałem serdecznie podziękować za świetną atmosferę ! Ogromnie się cieszę, że po dłuższej nieobecności mogłem spędzić te bardzo szybkie 3 dni w Rezerwowym gronie, poznać nowych ludzi oraz oglądać wspaniałe samochody. Szczególne podziękowania za pomoc z dokręconym rurą tylnym łożyskiem Głodnemu, Synchrowi, Mystycowi . Gorąco pozdrawiam wszystkich uczestników,oraz organizatorów tegorocznej Majówki, i już nie mogę doczekać się kolejnej:) BYŁO SUPERRRR!!!

[Pawello652]

Podsyłam parę fotek oczywiście wszystko pozytywnie choć większość czasu zwiedziłem Maluszkiem okolice
http://www.fotosik.pl/u/Pawel126p/album/2433288

[SHamanss]

Mój youtube dalej jest po węgiersku

[Anzel]

Mi się nawet nie chce nic pisać,po co po raz n-ty powielać to,co już wszyscy napisali? Było jak zawsze fenomenalnie,sprawdzona ekipa,dużo zimnej (bardzo zimnej) wódki, i dwa kilo karczku świnki Balbinki na grillu - jednym słowem profeska. Mimo wszystko nie byłbym sobą,gdybym nie znalazł jednego minusa,którego uniknąć nie mogliśmy - pole namiotowe i impreza na trawie pozwalała na niczym nie zmąconą integrację,w domkach było już zupełnie inaczej - nowe ekipy zamykały się na tarasach i brakowało mi wspólnego chlania gorzały podczas objazdu wszystkich namiotów,czyli "każdy z każdym" Czas idzie na przód i świat się zmienia,grunt że rezerwowe dinozaury trzymają poziom i zabawa była przednia Jeszcze raz dzięki za możliwość spotkania i uściskania starych ryjów (obecność Łysego z Iveco make my day ) POZDRO 12sei!

[Czarownica]

Dziękuję wam Rezerwo! Jestem tak wzruszona, że brak mi słów.

Od miesiąca ciągle powtarzałam sobie ,,ostatni raz, ostatni raz, ostatnia majówka bla bla bla"
Guzik prawda! Już myślę co można poprawić, udoskonalić w przyszłym roku.

Tęsknię za wami! Kocham to uczucie kiedy wstajesz rano na każdym kroku znany maluszek, w każdym kącie znana kochana morda. Jak pisał Łobuz, przejście do domku 50m zajmowało mi czasem 2,5 godziny

Nawet pogoda stanęła w tym roku jakimś cudem po naszej stronie!

Tak jak pisał Anzel domki mają swoje plusy dodatnie i ujemne, tyle że czas leci i tylko takie rozwiązanie nie wyklucza coraz liczniejszych ekip z maleńkimi dziećmi

Chciałam podziękować każdej osobie, która dorzuciła swoją cegiełkę do organizacji - najbardziej Michałowi i Adamowi, bez nich poddałabym się już dawno.

Delmut!!!!, Synchro, Ignac, Anzel, Michu, Maciejka, Kolorowy, Kapsel, Pumex, T_NIK, Budyń (nawet!)DZIĘKUJĘ!!!!

PS nuta przez którą do teraz boli mnie łokieć
https://www.youtube.com/watch?v=_eNxZN3oquw

[Grzechu123]

Wielkie podziękowania dla Organizatorów za wspaniałą majówkę oraz za ogarnięcie domku Do następnej, było świetnie !

[skib]

Nie pozostaje nic innego jak potwierdzić słowa poprzedników.
Cudownie było zobaczyć kolejny raz te same twarze, napić się z kim się tylko trafiła okazja, potańczyć, pośpiewać, pogadać czy po prostu posiedzieć razem.
W kalendarzu 2018 już wpisana kolejna majówka z Rezerwą

[Grzesiek126p]

Będzie krótko i na temat. Sara, Shamany, Chudy, Ignace i cała reszta, która przyczyniła się do tego, żeby majówka była z roku na rok coraz lepsza... Należą się dla was brawa
Cała podwójna załoga, czyli Ja z Kamilem i Mateusz z Moniką jesteśmy zadowoleni, tym bardziej, że zmieniła się miejscówka! (Pławniowice nie są złe, ale co góry, to góry!)
Mam tylko nadzieję, że za rok uda mi się w końcu przyjechać swoim Maluchem i że spotkamy się znowu w tym co zawsze swoim gronie! DZIĘKI!!!!!!!!!!!

[ignac2004]

GTA2

[Natan]

Ja na screenie z GTA2 widzę Tuffa 😃

Było pięknie! Szkoda, że byłem kontuzjowany, ale już jeden zlot kiedyś przerobiłem na Ketanolu z wódą 😜 Domki dezintegrują towarzystwo, tworząc "grupki". Np. nie wiedziałem, że Łobuz był na zlocie. Myślałem, że przyjechali na chwilkę pooglądać i cześć. Tymczasem lał w domku "zdrowie moje w gardło swoje"😊

Cieszę się, że Wasze samochody się nie psuły, że Polonez od Piotrka ciśnie i że Maćkowi nic się poza ręką i stratą moralną nie stało. Naprawa tej drobnej stłuczki (Władimiriec piszemy z dużej litery) będzie dla mnie uciechą.

Kogo za bardzo męczyłem na zlocie, niech się przyzwyczaji.

Komu za bardzo śmierdziało Syreną i dwusuwem, to niech wygoni Pana Fisia 😆

[dizzyx]

Natan, Syreną byłeś?
Aj, że nie miałem jak jechać...

[Natan]

Adaś, no niestety... Ja to się tak właśnie tułam po zlotach... Albo "na krzywy ryj", albo dupowozem...😂

Nie mam zdjęć ale byłem Syreną. Może ktoś ma? Nie wiem. Pewnie nie ma, bo nikt nie cyka fotek dupowozom.

[r3mix]

No to skoro było tak fajnie i nawet syreny wjeżdżały, to chyba też wpadnę za rok Paskiem

[kapsel]

Jak mógłbym przejść obojętnie obok takiego obrazu i nie uwiecznić Syreny, istny PRL: