|
.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI
|
5 Majówka Rezerwy nad Jeziorem Żywieckim 29.04-01.05.2017 |
Autor |
Wiadomość |
xemup
Admin FL
Wiek: 33 Dołączył: 06 Lis 2009 Posty: 6234 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 2017-05-04, 18:56
|
|
|
#syrenatoniesamochód |
|
|
|
|
Kubica
ziomy rezerwy Carus kierownicy
Wiek: 30 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 557 Skąd: Puławy/Wrocław
|
Wysłany: 2017-05-04, 19:03
|
|
|
#syrenatonie wystarczy |
_________________ Nie musi być szybko, najważniejsze żeby było niewygodnie.
Był: Z(Ł)OMO `88
Jest:Waldemar Wielki `88, Skoda Favorit `91 Marmolada |
|
|
|
|
T_NIK
ziomy rezerwy
Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 1243 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
|
|
|
|
dizzyx
Wiek: 35 Dołączył: 04 Kwi 2015 Posty: 617 Skąd: Końskie
|
Wysłany: 2017-05-04, 20:59
|
|
|
A czym to tam Młody handlował?
T_NIK napisał/a: | Ja dodatkowo bardzo dziękuję za wyrozumiałość dla przedstawiciela Rezerwy Junior który wyraźnie bardzo odnajdywał się w tematach organizacyjnych i ogólnym zamieszaniu
|
Ja pamiętam Mateusza z poprzednich zlotów, bardzo pozytywnie, fajnie Tomku że syna zaraziłeś pasją i chce się w to bawić. Nic na siłę, ale jak chce sam i go to bawi, to trzeba się tylko cieszyć |
_________________ Zapraszam do Garażu Dziadka |
|
|
|
|
T_NIK
ziomy rezerwy
Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 1243 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
|
|
|
|
Daniel22
Moderator
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 227 Skąd: Pokój Administracji
|
Wysłany: 2017-05-04, 23:12
|
|
|
kapsel napisał/a: | Jak mógłbym przejść obojętnie obok takiego obrazu i nie uwiecznić Syreny, istny PRL:
Obrazek |
Jaki PRL, w którym miejscu masz ten PRL No dobra, pawilon, ale cała reszta to najpiękniejszy pomnik januszowej przedsiębiorczości 100 lat planowania przestrzeni publicznej w Polsce, czyli pierdolnikdziadazbabombrak.jpg . A więc, późne lata 90, czyli idealne tło dla wyśmiewanej syreny, którą Janusz musi podjechać pod sklep, ale wstyd, więc tylko kupuje bułki i ucieka przed prześmiewczymi spojrzeniami |
|
|
|
|
ignac2004
Moderator warsztatowy
Wiek: 36 Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 2998 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2017-05-05, 06:53
|
|
|
kapsel napisał/a: | Jak mógłbym przejść obojętnie obok takiego obrazu i nie uwiecznić Syreny, istny PRL: |
KOCHAM to zdjęcie
T_NIK, z M_NIKa to nic, tylko się cieszyć! Młody wpadł w to nasze bagno po uszy |
_________________ Facebook.com/ignacsworkshop
126p 600 '76 vel. Beż
WSS Polsport GK-110 '80 - przyczepka namiotowa
125p 1.5C '83 vel. Marian
126p 650 '88 vel. ZOMO
Niewiadów N126-E '89 vel. Kawalerka
126p 650 '90 vel. Mydelniczka2
Nuova Bravo 1.9JTD 2007 vel.Bravo JA >180km+ |
|
|
|
|
Andyy
Dołączył: 05 Lut 2017 Posty: 21 Skąd: BL
|
Wysłany: 2017-05-05, 20:54
|
|
|
Melduję, że właśnie doturlałem się do domu... Banan nie schodzi z gęby, zacna impreza Moja pierwsza majówka Rezerwy i jasne, że nie ostatnia!
Podziękowania dla organizatorów i wszystkich obecnych. Warto było przejechać w deszczu całą Polskę, żeby spędzić z Wami majówkę. Miejsce, atmosfera, ludziki-same pozytywne wrażenia
Z Zarzecza Malan zawiózł mnie do Wrocławia, w sumie nawinął 1650 km spalając średnio 4,9 l/100km. Był to jego pierwszy długi dystans, jak dotąd najdłuższa trasa wynosiła 21 km. Spisał się bez zarzutu, ogrzewanie działa, hamulce czasami... Autostopowicze nie narzekali
Wrzucę jakieś fotki jak już poogarniam, Natan dzięki za regulacje świateł-w środku nocy, w deszczu, w stanie upojenia alko-że też Ci się chciało
Było mega!
Dziś zakończyłem majówkę i jednocześnie rozpocząłem weekend |
|
|
|
|
T_NIK
ziomy rezerwy
Dołączył: 06 Lip 2010 Posty: 1243 Skąd: Siemianowice Śląskie
|
|
|
|
|
Natan
Dołączył: 21 Sie 2013 Posty: 56 Skąd: SH
|
Wysłany: 2017-05-05, 23:15
|
|
|
Andyy napisał/a: | Natan dzięki za regulacje świateł-w środku nocy, w deszczu, w stanie upojenia alko-że też Ci się chciało
Było mega!
|
W nocy się najlepiej ustawia. Czyli, że działa? Widać wszystko i nie oślepia innych?
Andyy, niezapomniany sękacz! Smakował niemożliwie! |
_________________
|
|
|
|
|
Andyy
Dołączył: 05 Lut 2017 Posty: 21 Skąd: BL
|
Wysłany: 2017-05-07, 10:34
|
|
|
Natan napisał/a: | Czyli, że działa? Widać wszystko i nie oślepia innych?
Andyy, niezapomniany sękacz! Smakował niemożliwie! |
Pewnie, że działa! Po zmroku widać nawet drogę!
Sękacz najlepszy do piwa!
Kolejnym razem przywiozę większy zapas |
|
|
|
|
Natan
Dołączył: 21 Sie 2013 Posty: 56 Skąd: SH
|
Wysłany: 2017-05-07, 11:16
|
|
|
xemup napisał/a: | #syrenatoniesamochód |
#srajamuchyidziewiosnabedziepieknatrawarosla |
_________________
|
|
|
|
|
Czarownica
ziomy rezerwy Ryszarda III Waza
Wiek: 34 Dołączyła: 27 Wrz 2012 Posty: 483 Skąd: Ruda Śląska/Chorzów
|
|
|
|
|
Tasok
Wiek: 33 Dołączył: 20 Sty 2012 Posty: 2887 Skąd: Głowienka
|
Wysłany: 2017-05-10, 20:30
|
|
|
Kurde, ja to zawsze opóźniony jestem...
To tak, było Z A J E B I Ś C I E ! ! !
Nawet żona to potwierdza, a jak ona mówi coś takiego o zlocie maluchów i maluchomanów, to święto na pół Podkarpacia, części Ukrainy i słowackiego nadgranicza.
Największe podziękowania, ochy i achy, dla Organizatorki, organizatorów i ich pomocników, oby nigdy, przenigdy nie zwątpili w sens i słuszność oraganizowania tego festiwalu- po uj komu jakieś ogólnopolskie?
Czarownica napisał/a: | Od miesiąca ciągle powtarzałam sobie ,,ostatni raz, ostatni raz, ostatnia majówka bla bla bla"
Guzik prawda! Już myślę co można poprawić, udoskonalić w przyszłym roku. |
Akapit wyżej, żeby tylko to zwątpienie się nie zakradło. Z mojej strony tylko malutka sugestia, może, w przyszłym roku jedno wielkie zdjęcie grupowe? Chyba, że było a ja przegapiłem?
Czarownica napisał/a: | Nawet pogoda stanęła w tym roku jakimś cudem po naszej stronie! |
Jak dla mnie to mogło by i śniegiem walić, deszczem zacinać, a i tak stawiłbym się na miejscu, inni też jak domniemam.
Tak, że najserdeczniej dziękujemy, za świetną zabawę i wspólnie spędzony czas, tak organizatorom jak i współzlotowiczom
LOBUZ88 napisał/a: | Tasoków za przygarnięcie do domku |
Zara, przecież to ja miałem Tobie podziękować za przygarnięcie nas do domu
LOBUZ88 napisał/a: | Kto nie był ten faja i penis |
O to to to to.
kapsel napisał/a: | napić wspólnie wódki, posiedzieć przy ognisku, czy potańczyć na stole zdzierając gardło podczas wspólnych śpiewów. |
Szkoda że nie mieliśmy tej przyjemności wznieść wspólnie pucharów, najpierw się zabunkrowaliście, potem pogineli w ciemnościach, a workiem mieliście się podzielić ze wszystkimi. na następnej Majówce mam nadzieję niedostatki tego spotkania nadrobić ze wszystkimi.
Może jeszcze cisnę coś o samej drodze, na mapie wyszło mi 250km, czas około 3.5 godziny, wyjechałem sobie koło 8:00 zadowolony, że będę przed południem... tak, tak, ehe... Pożyczyłem od ojca, navi, wystukałem i jadę, coś mi się już nie zgadzało na początku, ale ilości km nie miałem w podglądzie, to jakoś to zlekceważyłem, a że navi ustawiona na tira to wysrało mnie, aż na S1 na Cieszyn! I tak, Tasok jebną pond 80 km na pusto... bo nawigacja myślała że ma Scanie, MANa, czy inne wielkie chujostwo z 13 metrową naczepą... W drodze powrotnej przez Suchą Beskidzką, swoją drogą bardzo przyjemna i ładna trasa, wyszło 257km, czyli tak jak Bóg, Allah, wiatr i Kot prezesa przykazał. Droga 4:07h z przerwą na obiadek.
Na koniec coś o naszym spotkaniu, zloty, są dla ludzi zafascynowanych, tylko daną rzeczą która ich łączy, w naszym przypadku jest to Maluch. Spotkanie jest dla przyjaciół, rodziny... Mimo iż spotkałem się z Wami, dopiero 2 raz w życiu, wcześniej nie spędzając więcej niż 3 godziny z Wami, naprawdę czułem się jak wśród grupy dobrych starych znajomych, jak członek rodziny, mimo, że zdecydowanej większości nawet nie kojarzę z twarzy. Sara przywitała nas tak energicznie i ciepło, że byłem w ciężkim szoku, widzieliśmy się tylko raz na Krakowskim, a poczułem się jakbyśmy się znali od podstawówki, Tak samo Synchro. Łobuza widziałem pierwszy raz w życiu, a mimo to nie czułem żądnej niezręczności, czy zaczepić, czy się odezwać, pogadać. Naprawdę można było poczuć to "coś rezerwowego"! Tego na serio nie można znaleźć po innych grupach (chyba tylko miłośnicy Saaba mają podobne spotkania) i to jest tak zajebiście zajebiste i niepowtarzalne, że ciężko powiedzieć cokolwiek coby to uzewnętrzniło. Z natury bardziej mi do introwertyka, wiec nie chciałem się narzucać co niektórym osobom, których nie poznałem, lub słabo znam, bądź znam tylko z forum... właściwie to czy rezerwa to jeszcze tylko forum...? Ale widzę, że to zwyczajnie głupi błąd z mojej strony i mojej małżonki (a co sam nie będę winny ) ta otwartość o której mówił Łobuz przy kieliszku, jest na serio dookoła (to dla tych co nie byli). Wszystkich już na sam koniec ostateczny (tak, nareszcie kończę pierdolić) chciałem przeprosić za krótki czas wspólnej zabawy, szczególnie Panów i Panie z domku 6 - żona ma słabe krążenie i trzeba dogrzewać biedaczkę. Na następnym spotkaniu muszę sobie odbić i nadrobić 4 stracone majówki... Wiem, że wyszło gejowsko, ale przynajmniej szczerze!
Ignac, kiedy można liczyć na jakiś album?
kapsel napisał/a: | Po raz kolejny uświadomiłem sobie, że wiele ludzi może nam po prostu pozazdrościć pasji, przez którą jesteśmy naprawdę świetnie zgraną ekipą przyjaciół i potrafimy sobie pomóc w każdej sytuacji. |
I to powinno trafić do cytatów
A i pozdro dla hodowcy Czarnej Mamby i czy ma ktoś kontakt do Pani o domowego winka? |
_________________ Bianco 89' |
|
|
|
|
Kubica
ziomy rezerwy Carus kierownicy
Wiek: 30 Dołączył: 01 Wrz 2014 Posty: 557 Skąd: Puławy/Wrocław
|
Wysłany: 2017-05-10, 20:46
|
|
|
Tasok napisał/a: | i czy ma ktoś kontakt do Pani o domowego winka? |
Chyba się domyślam kto to taki |
_________________ Nie musi być szybko, najważniejsze żeby było niewygodnie.
Był: Z(Ł)OMO `88
Jest:Waldemar Wielki `88, Skoda Favorit `91 Marmolada |
|
|
|
|
|
Rusztowania
Szalunki
|