.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
Moje graty - temat zbiorczy
Autor Wiadomość
głodny 
ziomy rezerwy
Yoda nanoplexu


Wiek: 34
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 3113
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2017-02-07, 16:13   

Strasznie mi się podoba :D
A może wtrysk pośredni ? W dzisiejszych czasach to już nie problem :)
 
 
     
nanab 

Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 490
Skąd: Bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2017-02-07, 23:37   

evil1 napisał/a:
Jest to dość ciekawe wyzwanie by rozwinąć się w technologii bezpośredniego wtrysku i zarazem chciałbym opanować założenie instalacji gazowej do tego typu sterowania.

Zaraz zbiorą się miłośnicy jedynego słusznego paliwa i zajadą Cię że to profanacja, że niszczy silnik, nie ma mocy i w ogóle wstyd :D
 
     
evil1 
Weteran


Wiek: 43
Dołączył: 08 Sty 2016
Posty: 361
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-02-07, 23:38   

głodny napisał/a:
Strasznie mi się podoba :D
A może wtrysk pośredni ? W dzisiejszych czasach to już nie problem :)


No tak myślę, że zrobię, graciarnia już całkiem tania, dostęp do wiedzy też jest :)

Tak działa long life :



Kanał wydechowy:

Kanał ssący:

Tłok Opel:

Tłok Alfa, trochę uszkodzony:

Dość specyficzny kolektor wydechowy z 2ma katalizatorami i 4ma sondami:

No i sam silnik a pod nim skrzynka:



nanab napisał/a:
evil1 napisał/a:
Jest to dość ciekawe wyzwanie by rozwinąć się w technologii bezpośredniego wtrysku i zarazem chciałbym opanować założenie instalacji gazowej do tego typu sterowania.

Zaraz zbiorą się miłośnicy jedynego słusznego paliwa i zajadą Cię że to profanacja, że niszczy silnik, nie ma mocy i w ogóle wstyd :D


Niewiedza nie jest powodem do wstydu, jedynie opór przed wiedzą to hańba na honorze :E
 
 
     
głodny 
ziomy rezerwy
Yoda nanoplexu


Wiek: 34
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 3113
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2017-02-08, 00:25   

EMU fajnie ogarnia, nawet działa klima i inne "niańki"
 
 
     
evil1 
Weteran


Wiek: 43
Dołączył: 08 Sty 2016
Posty: 361
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-02-08, 08:54   

Trudny jest w konfiguracji? Jeszcze nie miałem przyjemności, ale za to znam SMT6 i SMT7, w 7mce też można "niańki" poustawiać.
 
 
     
giannini 
126GPS Replika


Dołączył: 22 Sty 2015
Posty: 215
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-08, 11:45   

Cytat:
Silnik 2.2 JTS został okrzyknięty jednym z najgorszych silników w historii, zarzuca mu się samozjadające się krzywki wałków rozrządu, szybko gromadzący się nagar w kanałach ssących oraz problemy z napinaniem łańcucha rozrządu, co potrafi skutkować w spotkaniu tłoków z zaworami.

I to jest niestety najprawdziwsza prawda, silnik specjalnej troski.
Cytat:
Tu chciałbym się przekonać co da ustawienie interwału wymiany oleju na 15tys km skoro widać genezę wszystkich awarii czarno na białym.

Zmniejszyłbym nawet do 10 tyś lub 1 roku. Miałem w rodzinie AR 159 z 2,2 JTS , kupione jako nówka , do dnia sprzedaży przejechało przez 4 lata 150 tyś bez awarii nieszczęsnego JTS-a. Ale olej regularnie co 10 tyś i zawsze stan oleju max na bagnecie.
Cytat:
Alfa Brera posiada niesamowicie precyzyjnie działające zawieszenie, które potrafi nie jedno auto na torze zostawić z tyłu. Skończyły się też czasy wysokiej awaryjności tego zawieszenia.

Tu w 100% potwierdzam. Zawieszenie I liga :D Sam posiadam AR 159 SW 2,0 JTDM (ta sama płyta i zawieszenie) z ostatniego roku produkcji , kupione dwuletnie we Włoszech z firmy farmaceutycznej , gdzie jeździło non stop , dwa lata i 140 tyś km. Ja przez kolejne trzy i pół roku zrobiłem 60 tys. W zawieszeniu zrobione ... NIC. I nie jestem motoryzacyjnym ignorantem , że póki kręcą się koła to znaczy że wszystko OK. Samochód regularnie serwisowany i wszystkie wahacze , sworznie , tuleje , łączniki , itp. jeszcze oryginalne. Pomimo że auto ciężkie. No i precyzja prowadzenia przy prawidłowo ustawionej geometrii , po prostu bajka :D
Tu filmik z 2006 z testem , kiedy ten samochód był jeszcze nowością.
https://www.youtube.com/w...PzivQc&index=37
 
     
głodny 
ziomy rezerwy
Yoda nanoplexu


Wiek: 34
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 3113
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2017-02-08, 13:23   

evil1, kwestia chęci :) moim zdaniem nie. Poza tym support w j.polskim i forum na którym można zadawać pytania odnośnie produktów ecumaster'a działa in plus.
 
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2723
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2017-02-08, 13:36   

Ciut wrócę do tematu silnika Wankla
Byłem na imprezie (kiedyś) i w trakcie rozmowy wyszło że są tam ludzie po politechnice 😈
Inżynier budowy silników czy coś takiego he he
Gadamy o 2 sówach i 4 sówach
Plusy i minusy
Ciut mnie olewali no bo facet bez wykształcenia w tym kierunku i dyskutuje 😉
No to dałem im zagadkę
Czy jest silnik 4sówowy nie posiadajcy zaworów?

Odpowiedz:
Niema 😈😈😈

No to.....
A silnik Wankla
_________________

 
     
giannini 
126GPS Replika


Dołączył: 22 Sty 2015
Posty: 215
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-08, 13:59   

Nie tylko nie posiada zaworów , ale i układu rozrządu :D
 
     
evil1 
Weteran


Wiek: 43
Dołączył: 08 Sty 2016
Posty: 361
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-02-08, 14:02   

CZESIO1958 napisał/a:
Ciut wrócę do tematu silnika Wankla
Byłem na imprezie (kiedyś) i w trakcie rozmowy wyszło że są tam ludzie po politechnice 😈
Inżynier budowy silników czy coś takiego he he
Gadamy o 2 sówach i 4 sówach
Plusy i minusy
Ciut mnie olewali no bo facet bez wykształcenia w tym kierunku i dyskutuje 😉
No to dałem im zagadkę
Czy jest silnik 4sówowy nie posiadajcy zaworów?

Odpowiedz:
Niema 😈😈😈

No to.....
A silnik Wankla


Haha, inżyniery. Jak nie było na zajęciach to znaczy, że nie istnieje :lol2:
Jeszcze można było wspomnieć o silniku osiowym Duke, a jak za nowe, to patent z silników gwiaździstych - silnik z rozrządem suwakowym.

głodny napisał/a:
evil1, kwestia chęci :) moim zdaniem nie. Poza tym support w j.polskim i forum na którym można zadawać pytania odnośnie produktów ecumaster'a działa in plus.


No do SMT7 chyba nigdy nie wyszła polska instrukcja, pamiętam czasy jak królował VEMS Megasquirt i były to początki kompów standalone, a koszty wręcz kosmiczne. Wtedy turbem sterowało się za pomocą świnki lub ewentualnie wirtuozi tuningu wykorzystywali Solexa z Renault 5 GTT i usuwali wtrysk :)
 
 
     
głodny 
ziomy rezerwy
Yoda nanoplexu


Wiek: 34
Dołączył: 06 Lis 2009
Posty: 3113
Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2017-02-08, 14:19   

Teraz Det 3 ma funkcję fuel implant i to już takie małe SA za 600.
Technika idzie do przodu w tym konkretnym przypadku to dobrze, tym bardziej że polski producent :)
 
 
     
Piotrek Oława 
Piotrek Oława

Wiek: 44
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 507
Skąd: Oława
Wysłany: 2017-02-08, 21:51   

Właśnie po co jest long life a no po to. Auto kupuje firma i przez dwa lata eksploatuje. Koszta małe bo long life. A po dwóch latach i gwarancji auto do żyda.
Chytry dwa razy traci. Stare ale na czasie.
Ja w każdym ze swoich aut olej zmieniam co MAX 10 tyś km lub raz w roku i jakoś się to po kilku latach opłaca.
W ostatnim palio 1,2 16V w momencie sprzedaży (miał prawie 160 tyś km oczywiście od nowości na gazie) pociła się uszczelka pokrywy zaworów. Wymiana, a pod deklem czyściutko jakby był rocznym autem a nie 10cio latkiem.
Tak samo w maluszkach. Nawet jak zrobię nim 1500km to i tak co roku wymianka na nowy.

Obecna Vectra którą śmiga żona też była na long life ale na szczęście u mnie w firmie (skąd ją odkupiłem) dyrektor nakazuje wymianę oleju w autach co 15 tyś ,co korzystnie wpływa na kondycję silników a i ja za to nie mam kłopotów. Mam na liczniku prawdziwe 270 tyś km i 1,80 122km żyje i ma się dobrze. Co zaraz co niektórych zdziwi że to opel i ma pić olej jak paliwo.
 
     
evil1 
Weteran


Wiek: 43
Dołączył: 08 Sty 2016
Posty: 361
Skąd: Toruń
Wysłany: 2017-02-09, 10:15   

No a najgorsze jest, jak pokazujesz takie rzeczy jak taki dekiel, albo taką głowice, a i tak prawilny baran-użytkownik będzie kwestionował fakty i srał żarem, że skoro fabryka tak ustaliła, to sztab ludzi nad tym pracował, więc Ty się gówno znasz, bo wiesz na pewno "lepiej" jak producent.
Ciekawostką jest to, że technologia niby rzekomo tak poszła do przodu w produkcji olejów syntetycznych, że są długowieczne, ALE wiązania chemiczne się nie zmieniają, skład ropy naftowej się nie zmienia, produkty rafinacji też się nie zmieniają, nadal jest to mazut który rozbija się na etylen i syntetycznie dokłada wiązania atomowe węgla i wodoru. Jedynie co się zmienia to skład procentowy dodatków. Inhibitory korozji, utleniania, dodatki przeciwpienne, modyfikatory tarcia, dyspresatory, detergenty czy dodatki smarnościowe. Nadal to niski procent całej mieszanki. Jak by nie patrzył nadal to jest płyn którego najważniejszym parametrem jest lepkość, a paliwo z którym się miesza to środek, który tą lepkość zbija. Im dłużej pozwolimy mu się mieszać tym szybciej ta lepkość stracimy.

Piotrek Oława, co do opla i żarcia oleju to chciałem zaznaczyć, że producent VW w instrukcji dla silników TSI mówi o NORMIE spalania oleju do 1l na 1000km. Jak przekroczymy magiczną liczbę 200tys km czyli żywotność silnika to potrafią brać i 2l oleju.
Dla porównania. Trabant 2 suwowy mieszankę paliwową powinien mieć w proporcji 1:50 czyli 0,05l na 1l paliwa. Jeśli spali 6l/100km to po przejechaniu 1000km , pójdzie w komin 3l mixola :E
 
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2723
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2017-02-09, 10:47   

Powiem tak 😈
Są Ludzie i parapety
Ale niektórzy rodzą się
Klamką :luj:

Ze mnie też się śmiali że w maluchu wymieniam olej co 5 tys km
I reguluję zawory
A ile było gadania gdy zamiast Selektolo podobnych zastosowałem Aqillę
Był niby do lekkich diesli i benzyniaków pracujących w trudnych warunkach

A mój silnik nagle był czyściutki w środku
U jednego kolesia miałem problem ze zdemontowanie pokrywy zaworów
Tak zarosło że dzwigienki ledwie się ruszały
Był to maluch zalany Grand Beta wymiana co 10 tysięcy. :luj:
_________________

 
     
buczek21 

Wiek: 42
Dołączył: 05 Lip 2016
Posty: 238
Skąd: Bytom
Wysłany: 2017-02-09, 11:08   

evil1 napisał/a:

Piotrek Oława, co do opla i żarcia oleju to chciałem zaznaczyć, że producent VW w instrukcji dla silników TSI mówi o NORMIE spalania oleju do 1l na 1000km. Jak przekroczymy magiczną liczbę 200tys km czyli żywotność silnika to potrafią brać i 2l oleju.
Dla porównania. Trabant 2 suwowy mieszankę paliwową powinien mieć w proporcji 1:50 czyli 0,05l na 1l paliwa. Jeśli spali 6l/100km to po przejechaniu 1000km , pójdzie w komin 3l mixola :E


VW to nie wyjątek,przecież 99% producentów wpisuje taka normę spalania w książki..chroniąc swoje dupska przed pozwami,czy innymi wypadkami..

Co do TFSI/TSI.. mam takiego w swoim "gulfie".. jednego z pierwszych AXX,jeszcze na pasku i "niby" jedno z najbardziej awaryjnych..
Dobija już do 190 tyś, spalanie oleju w granicach 100-200ml na interwał wymiany oleju 10 tyś..Chodź tez zalecana wymiana co 15 tys :lol:

Wszytko zalezy od egzemplarza jak zawsze
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 15