|
.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI
|
Moje graty - temat zbiorczy |
Autor |
Wiadomość |
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-01-23, 21:03
|
|
|
Emilienko126p napisał/a: | evil1 dziwne auta rzeczywiście,ale twoja wiedza na ich temat... |
No bo to hobby a nie praca zawodowa. Jak coś lubisz to chcesz wiedzieć więcej, a jak chcesz tak od kilkunastu lat, to poniekąd samo przychodzi
dizzyx napisał/a: | evil1, ależ ten bolid ma cudowne wnętrze uwielbiam takie dziwne deski rozdzielcze chyba wiem co będzie następcą mojego boilera... |
To jak byś kupował a chciałbyś zbić cenę to weź miernik grubości lakieru i mierz przednie i tylne błotniki oraz klapę, bo są z kompozytów. Możesz gościowi marudzić, że bite i ze szpachli lepione bo miernik wyskakuje poza skalę |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-01-30, 11:45
|
|
|
Nowy tydzień i następne auto z kolekcji czyli auto
NUMER 3
Tu akurat największe auto-zagadka które kupione było tylko i wyłącznie z ciekawości. Można powiedzieć, że to swoiste wyzwanie.
MAZDA RX-8 `2004 wersja silnika HP, wersja nadwozia Revolution
Mazda RX-8 czyli Rotary eXperimental-8 to sportowa wersja Mazdy z 2 rotorowym silnikiem Wankla.
DANE TECHNICZNE:
Osiągi: 0-100 6,5 s
V-max: 235km/h
Silnik: rotacyjny , 2 rotorowy silnik Wankla
Pojemność 1308ccm
Moc: 231KM (wersja HP), Moment: 211Nm
Wersja HP to 6 portowy (6 kanałów dolotowych i 6 wtryskiwaczy) układ dolotowy, z dotryskiem powietrza do 2 portów podstawowych.
Posiada 2 "cylindry" zwane housingami o kształcie tropochoidy (kształt przypominający "rozdmuchaną" elipsę) w których obracają się 2 trójkątne "tłoki" zwane rotorami. Rotory obracają się wokół własnej osi na zębatkach, z prędkością 1/3 prędkości wału. Zarazem wał obraca nimi mimośrodowo.
Silnik nie posiada turbodoładowania, zaworów, rozrządu, bliżej mu do konstrukcji 2 suwa niż do 4 suwa.
Wersja HP pozwala na maksymalne obroty rzędu 9500obr.
Specyfikę swojej potężnej mocy i zarazem sporego momentu zapewnia
1. kształt tłoka, dzięki któremu mamy 3 komory spalania
2. przełożenie, gdzie na 1 obrót tłoka przypadają 3 obroty wału czyli 3 cykle pracy
3. zapewnienie dużej ilości powietrza i paliwa przy potężnym zapotrzebowaniu
Jeden "cylinder" ma 3 kanały dolotowe (wersja HP) gdzie dostęp powietrza regulują przepustnice w dolocie sterowane komputerowo.
W obrotach do ok 5000 otwarty jest jeden kanał dolotowy i działa 1 wtryskiwacz, powyżej otwiera się przepustnica i dołącza 2gi wtryskiwacz, następnie w okolicach 7000obr otwiera się 3ci kanał i dołącza 3ci wtryskiwacz.
Do podniesienia mocy i momentu w całym zakresie Mazda zastosowała jeszcze bardzo ciekawy wynalazek w postaci dotrysku powietrza do podstawowych kanałów dolotowych (takie bardzo precyzyjnie podane "doładowanie")
2 dysze w kształcie cienkich rurek wycelowane są bezpośrednio pod dyszą wtryskiwacza paliwa. Wstrzyknięte paliwo jest wdmuchiwane tymi dyszami prosto w kanał w "głowicy". Sprężenie powietrza wytworzone jest dzięki różnicy ciśnień. W dolocie jest podciśnienie a w rurce ciśnienie atmosferyczne, bo podajnik tego powietrza jest przed układem dolotowym. Steruje komputer za pomocą elektrozaworu.
Wał ma bardzo mały skok i dzięki temu silnik nie ma praktycznie wibracji.
Silnik jest umieszczony wzdłużnie, za przednią osią, więc teoretycznie "centralnie".
Napęd:
Skrzynia 6 biegowa manualna, napęd na tył, dyferencjał ze szperą. Wał napędowy wykonany z włókna węglowego.
Zawiesznie:
przód mcpherson + 2 wahacze - sprężyny obniżające KN
tył - mcpherson + wielowahacz , sprężyny obniżające KN
Hamulce:
Przód jednotłoczkowy zacisk + tarcza 322mm
Tył jednotłoczkowy zacisk + tarcza 301mm
Wyposażenie:
ABS,ESP, ASR 6 poduszek powietrznych
Multifunkcyjna skórzana kierownica
Skórzane sportowe fotele z elektryczną regulacją , podgrzewane
System audio ze zmieniarką
Nawigacja, z wysuwanym ekranem
Elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
Ksenonowe reflektory
Klimatyzacja automatyczna
Elektryczne wspomaganie kierownicy
Elektrycznie otwierane szyby
Centralny zamek z pilota
Ciekawostki:
Mazda bardzo dużą rolę kładła na design, w przypadku tego auta, szczególnie na motyw rotora. Stąd bardzo dużo nawiązań do tego kształtu np w przelotkach pasów, gałce zmiany biegów, świetle przeciwmgielnym z tyłu czy przetłoczeniu na masce. Lub taki smaczek jak światło stopu:
Wyważenie auta to 50/50 , udało się to dzięki instalacji silnika za przednią osią i odelżeniu wału napędowego. Auto świetnie się dzięki temu prowadzi i można nim robić tak:
Bardzo dużym błędem wśród użytkowników lub "specjalistów" jest określenie - bierze dużo oleju, wskazującym na błąd konstrukcyjny analogiczny np do nieszczelności pierścieniowych w silnikach tłokowych.
Tu konstrukcyjnie olej ma być "brany" Na silniku jest dodatkowa pompa oleju oraz wtryskiwacze oleju, które rozpylają ten olej na "tłoki" by poprawić uszczelnienie i smarowanie.
Żeby przejść restrykcyjną dla tego silnika normę emisji spalin Euro4 Mazda musiała poprawić parametry spalin dla zimnego silnika, czyli na tzw automatycznym ssaniu. Zrobiła to za pomocą wentylatora, który to wdmuchiwał powietrze w kolektor wydechowy by rozrzedzić spaliny. Wentylator jest od mercedesa.
Silnik ze względu na konstrukcję, generuje dużo ciepła (duże tarcie rotor-housing), więc aby to schłodzić potrzeba oprócz chłodnicy wody aż dwóch dodatkowych chłodnic oleju.
Większość osprzętu sterującego to zawory podciśnieniowe, bardzo lubiane przez Japończyków. Producentem jest Mitsubishi. Dużo jest wężyków różnej średnicy.
Ze względu na wysokie obroty koło zamachowe mocowane jest na stożek i klin i dokręcane jest nakrętką centralną o rozmiarze 54 i momentem do 500Nm
Silniki Wankla słyną ze swojej krótkiej żywotności, która określana jest mianem wysokiej awaryjności. Faktycznie silniki się nie psują, bo ze względu na ilość części nie bardzo jest co się popsuć. a zużywają się uszczelnienia (odpowiednik pierścieni w silniku tłokowym) i ich wymiana jest wymianą eksploatacyjną. Porównać to można do wymiany rozrządu którą też należy wykonywać w odpowiednich interwałach czasowych. Jedyną różnicą jest dostępność części, ich cena i cena robocizny a zarazem warsztatów, które takimi wymianami się trudnią.
Częstą metodą "naprawy" RX-8 jest swap silnika na tłokowy np od hondy, jest to popularne, problem pojawia się gdy takie swapowane auto spotka się na torze z oryginalnych RX-8. Wyważenie auta z tłokowcem pod maską stwarza problemy przy szybkim pokonywaniu zakrętów.
RX-8 jest autem 4 drzwiowym. Tylne drzwi otwierają się do tyłu (jak w syrenie kurołapce) wraz se słupkem B.
Opinia twierdząca, że RX-8 pali dużo jest błędna. Pali więcej niż dużo
Pompa wody wygląda na prawdę chu*owo
Moja Historia:
Auto kupiłem uszkodzone z wyjętym silnikiem. Był to zakup z czystej ciekawości, chciałem obejrzeć i ogarnąć tą technologię na żywo.
Silnik jako słupek nieotwierany , po wstępnej ekspertyzie nie miał oznak zatarcia czy jakichś ekstremalnych uszkodzeń, więc podjąłem decyzję, że włożę go do budy. Wspierając się anglojęzyczną dokumentacją serwisową skompletowałem osprzęt wrzuciłem silnik do budy i wykorzystałem wszystkie części, które były w pudełkach w bagażniku. Zabrakło tylko jednej rzeczy. Bagnetu oleju. Po kupnie zakręciłem wałem i o dziwo zapalił.
Po kilku przejazdach próbnych okazało się, że powyżej 5tys obr zieje ogniem z wydechu i ma braki mocy. Źle podpiąłem wtyczki od wtryskiwaczy, gdyż 2 z 6 mają identyczne kolory kabli, dopiero po schematach doszedłem gdzie która idzie. Silnik złapał pełen zakres i można było zrobić tak:
Pojeździłem autem kilka miesięcy, z czasem pojawił się problem z trudnym odpalanie ma ciepłym silniku czyli typowy brak sprężania przez zużyte uszczelnienia. Po dłuższej zabawie na torze gdzie uwielbiałem jeździć tym autem silnik rzucił palenie na ciepłym. Zdecydowałem się na rozebranie silnika i remont. Dość długo zbierałem fundusz, bo ceny części bolą, trzeba je sprowadzać ze stanów. Silnik został złożony wrzucony do budy, ale ze względu na dość długie leżakowanie pojawił się problem elektryczny z zalewaniem się 2 świec dopalających. Na chwilę obecną na tym się zatrzymałem a brak czasu przepchnął Mazdę w dalszą i ciemniejszą część warsztatu bo pojawiły się inne auta, które opiszę dalej w tym temacie. Wymagają one mniej pracy detektywistycznej a więcej pracy "wymieniacza" stąd ich priorytety stały się wyższe.
W środkowym plate (głowicy) na górze 2 jajowate porty obok siebie to kanały ssące do 5000obr
W bocznych plate`ach 4 okrągłe otwory to kanały ssące zakresu 5000-7000obr (dolne) i 7000-9500obr (górne)
Dolne 3 prostokątne kanały to kanały wydechowe.
Na górze housing (cylinder)
Poniżej rotor(tłok)
I na dole wał
Po lewej plate ("głowica") kanały na dole to kanały ssące dla obrotów +5000 i +7000, kanał wyżej to kanał wydechowy.
Powyższe zdjęcie pokazuje praktycznie wszystkie części składowe tego silnika do zamknięcie słupka. Odliczyć należy 2 aluminiowe rurki z kolektora ssącego, 2 listwy wtryskowe i termostat z korpusem.
Pudło wazelinki jest elementem bardzo ważnym, bo uszczelnienia przykleja się na wazelinę do rotorów by potem móc uzbrojony rotor zainstalować w housingu.
Silnik malucha ma chyba więcej elementów.
Na zdjęciu powyżej, rotor z kompletem uszczelniaczy części górnej i krawędzi. To są te elementy, które się zużywają, wpływają na kompresję i kosztują swoje ...
A tu porównanie tłoka z Fiatowego 2,0 w "cylindrze" Wankla
Drzwi kurołapki
|
Ostatnio zmieniony przez evil1 2017-01-30, 12:56, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kojakus
Wiek: 36 Dołączył: 01 Paź 2014 Posty: 170 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2017-01-30, 12:55
|
|
|
Ależ ona piękna... Moję niespełnione marzenie |
_________________ Polski Fiat 126p 650E ST 1984 481/F Azzurro*klik* |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2725 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2017-01-30, 14:13
|
|
|
Mazda ma swoje miejsce w histori motoryzacji
Pamiętam starsze modele
I nieśmiertelny NSU RO80 w tamtych latach to był kosmos
Bodaj pierwszy seryjny z wanklem
Po Mysłowicach jeździł taki jeden
Poza wszystkim do mnie ten silnik przemawia znikomą ilością elementów ruchomych
Czekam na ciąg dalszy
Powodzenia 😁 |
_________________
|
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-01-30, 14:32
|
|
|
Właśnie dlatego wspomniałem pod zdjęciem, bo Ci co na oczy nie widzieli tego silnika krzyczą , że to bardzo skomplikowana konstrukcja. Przecież to dwusów z dziwnym tłokiem Minus straszny , który i mnie też przycisnął to ceny. Komplet świec 350z (4szt), komplet porządnych cewek 1000z, Komplet uszczelniaczy i to zestaw naprawczy podstawowy to 700 dolarów. Nie wspominając o nowych częściach jak rotor czy housing bo to już w tysiącach złotych. "Panie Ferdku to nie są tanie rzeczy"
Wielkie dzięki za słowa otuchy |
|
|
|
|
buczek21
Wiek: 42 Dołączył: 05 Lip 2016 Posty: 238 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2017-01-30, 19:41
|
|
|
Tak z ciekawości... Bo słyszałem legendy że ten silnik łatwo zalać jak się go porządnie nie rozgrzeje i zgasi? Taka trasa dom 500m do sklepu i cyk gasisz... A za 15 minut znowu jazda?.. Pytam bo kiedyś taką opowieść słyszałem |
|
|
|
|
głodny
ziomy rezerwy Yoda nanoplexu
Wiek: 34 Dołączył: 06 Lis 2009 Posty: 3113 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2017-01-30, 20:32
|
|
|
Bardzo fajny silnik. Ale fakt paliwo leje się strumieniami a już najlepiej to widać jak ma się przelotowy wydech. |
|
|
|
|
kapsel
Admin cremowa skura
Wiek: 31 Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 3094 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2017-01-30, 20:56
|
|
|
czyli miałem rację? |
_________________ zomo nie wiadomo '87
pułkownik kwiatkowski '90
mietek dusiciel '85
nyssan '74
lolvo s70 '00
były:
rover lover '94
grigo oslo '90
saab 900ng 2.0i '97
lisek '83
|
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-01-31, 08:38
|
|
|
Tu jest silnik wysokoobrotowy, który nie lubi wolnych obrotów. Chodzi o nagar, który się osadza ze względu na przełożenie wał-rotor. Jak jeździmy sobie po mieście przy 3000obr to rotory maja 1000obr. No ale jak kręcimy w obrotach to spalanie też musi wzrosnąć. Ja trzymając się właśnie tych prawideł by jeździć powyżej 3 tysi w mieście miałem ok 12-13l, po trasie spokojnie głaszcząc gaz da się zejść do 10. Ale jak chcemy dynamicznie się przemieszczać to można uśrednić, że 15 bierze. Przy obrotach 7tys i wyżej nie jest problemem , żeby było i 20l.
buczek21 napisał/a: | Tak z ciekawości... Bo słyszałem legendy że ten silnik łatwo zalać jak się go porządnie nie rozgrzeje i zgasi? Taka trasa dom 500m do sklepu i cyk gasisz... A za 15 minut znowu jazda?.. Pytam bo kiedyś taką opowieść słyszałem |
No tu Cię zmartwię, bo nigdy nie udało mi się go zalać, a zdarzało się zrobić 100m i go zgasić. Fakt faktem, że trzeba dbać o kable WN cewki i świece a skoro to kosztuje, to nie każdy na czas wymienia.
A wiecie, że ten silnik jest tylko 4cm dłuższy od silnika 1.1 FIRE? |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2725 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2017-01-31, 09:15
|
|
|
To był ten plus
Kompaktowe wymiary 😈
Silnika oczywiście |
_________________
|
|
|
|
|
Grzes
Wiek: 33 Dołączył: 11 Lis 2013 Posty: 1234 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 2017-01-31, 15:49
|
|
|
evil1 napisał/a: | (...)
A wiecie, że ten silnik jest tylko 4cm dłuższy od silnika 1.1 FIRE? |
Nie wiem, czy to tutaj na forum, czy gdzieś indziej, ale ktoś chciał swapować wankla do malucha. |
|
|
|
|
nanab
Dołączył: 22 Gru 2015 Posty: 490 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2017-01-31, 17:42
|
|
|
Fajny samochód, zwłaszcza wnętrze, no i oczywiście ciekawy silnik, ale ja bym nigdy nie kupił. Tak samo jak z innymi drogimi w utrzymaniu samochodami, albo tępymi plastikowymi laskami-przejechać się raz czy dwa to chętnie, ale na dłużej prawie nikt by nie chciał
evil1 napisał/a: | Żeby przejść restrykcyjną dla tego silnika normę emisji spalin Euro4 Mazda musiała poprawić parametry spalin dla zimnego silnika, czyli na tzw automatycznym ssaniu. Zrobiła to za pomocą wentylatora, który to wdmuchiwał powietrze w kolektor wydechowy by rozrzedzić spaliny. Wentylator jest od mercedesa. |
To teraz już wiem jaka rolę pełni "odkurzacz" załączający sie na zimnym silniku w vectrze b kolegi z przedliftowym 1.6 Kolejny idiotyczny "eko" wynalazek który tylko zwiększa awaryjność i pogarsza kulturę pracy. Bo jaka jest różnica między samochodem który wydali np. 10kg spalin a innym który w tym samym czasie wydali 100kg tylko 10x mniej skoncentrowanych
evil1 napisał/a: | Drzwi kurołapki |
Jak tak patrzę na to zdjęcie zastanawia mnie-czy pasażer z tyłu może bez kombinacji wysiąść zanim kierowca rozepnie swój pas? |
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-02-01, 08:59
|
|
|
nanab napisał/a: | Fajny samochód, zwłaszcza wnętrze, no i oczywiście ciekawy silnik, ale ja bym nigdy nie kupił. Tak samo jak z innymi drogimi w utrzymaniu samochodami, albo tępymi plastikowymi laskami-przejechać się raz czy dwa to chętnie, ale na dłużej prawie nikt by nie chciał
evil1 napisał/a: | Żeby przejść restrykcyjną dla tego silnika normę emisji spalin Euro4 Mazda musiała poprawić parametry spalin dla zimnego silnika, czyli na tzw automatycznym ssaniu. Zrobiła to za pomocą wentylatora, który to wdmuchiwał powietrze w kolektor wydechowy by rozrzedzić spaliny. Wentylator jest od mercedesa. |
To teraz już wiem jaka rolę pełni "odkurzacz" załączający sie na zimnym silniku w vectrze b kolegi z przedliftowym 1.6 Kolejny idiotyczny "eko" wynalazek który tylko zwiększa awaryjność i pogarsza kulturę pracy. Bo jaka jest różnica między samochodem który wydali np. 10kg spalin a innym który w tym samym czasie wydali 100kg tylko 10x mniej skoncentrowanych
evil1 napisał/a: | Drzwi kurołapki |
Jak tak patrzę na to zdjęcie zastanawia mnie-czy pasażer z tyłu może bez kombinacji wysiąść zanim kierowca rozepnie swój pas? |
1. No tu jest kwestia gustu. Ktoś inny powie, że malucha by nie kupił, bo to nie jedzie, jest ciasne i niebezpieczne przy zderzeniu. Ale poniekąd masz rację. Ja kupiłem , żeby zetknąć się z tą technologią na żywo, no i dlatego, że lubię zapierdalać Ale jak ją skończę to na pewno ją sprzedam dalej, bo swoje się już pobawiłem.
2. No różnica jest taka , że norma przewiduje badanie wg takich zasad , że w funkcji czasu (czas badania) ma być nie więcej niż - danego związku chemicznego. To jest po prostu wykorzystanie luki w przepisach. Jedni robią lewe programy inni sobie dmuchają, byle spełnić normy których już od dawna się nie da spełnić "uczciwie".
3. Yyyyy nie |
|
|
|
|
Pan_Waclaw
Dołączył: 22 Cze 2013 Posty: 1038 Skąd: Zgierz/Łódź
|
Wysłany: 2017-02-01, 12:02
|
|
|
evil1, jesteś chyba jednym z najbardziej merytorycznych użytkowników tego forum Bardzo fajny temat, szacun dla Ciebie że chce Ci się tak opisywać te samochody. Czekam na kolejne |
_________________
|
|
|
|
|
evil1
Weteran
Wiek: 43 Dołączył: 08 Sty 2016 Posty: 361 Skąd: Toruń
|
Wysłany: 2017-02-01, 12:13
|
|
|
Dzięki, w sumie myślałem, żeby zostać jutuberem i wrzucać filmiki w dużą dozą merytoryki, bo lubię się dzielić wiedzą. Coś na zasadzie kanału "engineering explained". Niestety jestem za brzydki i nie ubieram się jak pedał
A tak na poważnie, to lubię obalać teorie z forum na forum przekazywane, bo szlag trafia jak widzę jakie herezje ludzie wypisują posiadając wiedzę na poziomie tresowanej ameby.
W tym temacie zostały mi do opisania jeszcze 4 auta z mojej "kolekcji", też oczywiście z ciekawostkami:) |
|
|
|
|
|
Rusztowania
Szalunki
|