Szeroki czy wąski wlot? |
Autor |
Wiadomość |
McGyver
Wiek: 34 Dołączył: 16 Kwi 2012 Posty: 329 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2016-06-19, 00:40
|
|
|
Majonez napisał/a: | Faktycznie, w moim wydaniu 7, 1990 r. też na stronie 237 dotyczące zmian dokonanych w wersji FL i tu cytat "Wymienione zmiany zostały wprowadzone do produkcji od początku 1985r.: - w montowani w Tychach - w samochodach od numeru nadwozia 8614302, - w montowni w Bielsku-Białej - w samochodach od numeru nadwozia 18614702."
Czyli według tej wersji wychodzi na moje. Skąd informacja o końcu lub grudniu 1984 r. ? Tak było w poprzednich wydaniach czy może też w innych publikacjach ? Czy numer jest może w jakiś sposób zakodowany że można odczytać dokładny datę produkcji nadwozia ? |
Mam gdzieś skany informacji technicznej FSM , i wynika z nich , że ostatnie wyprodukowane nadwozie w 1984 roku miało numer 8634209. Natomiast pierwsze nadwozie w 1985 miało numer 8634210. A więc idąc tym tokiem można uznać, że pierwsze nadwozia FL-a wyprodukowano w 1984, ale zmontowanie całych samochodów nastąpiło już w nowym roku 1985. |
_________________
|
|
|
|
|
Majonez
Wiek: 29 Dołączył: 26 Lip 2014 Posty: 932 Skąd: Wielkopolska (PCT)
|
Wysłany: 2016-06-19, 14:06
|
|
|
To już brzmi bardziej prawdopodobnie , choć można by przypuszczać że nie wprowadzono wszystkich zmian od razu. Przygotowanie do produkcji wszystkich nowych komponentów u kooperantów wymagało pewnie trochę czasu, dlatego najpierw mogli wprowadzić zmiany tylko w poszyciu samochodu (szersze błotniki i nadkola z przodu, wytłoczki pod szeroki zderzak itp.) czyli nadwozie przejściówkowe a la FL ale cała reszta łącznie z deską to rasowy st . A pełny FL mógł wejść ze 2 miesiące później. Oczywiście to tylko gdybanie, ale wysoce prawdopodobne. Potrzeba więcej dowodów, możesz wrzucić te skany ? |
_________________
|
|
|
|
|
4971
Weteran
Dołączył: 28 Maj 2016 Posty: 29 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2016-06-19, 18:30
|
|
|
Majonez napisał/a: | To już brzmi bardziej prawdopodobnie , choć można by przypuszczać że nie wprowadzono wszystkich zmian od razu. Przygotowanie do produkcji wszystkich nowych komponentów u kooperantów wymagało pewnie trochę czasu, dlatego najpierw mogli wprowadzić zmiany tylko w poszyciu samochodu (szersze błotniki i nadkola z przodu, wytłoczki pod szeroki zderzak itp.) czyli nadwozie przejściówkowe a la FL ale cała reszta łącznie z deską to rasowy st . A pełny FL mógł wejść ze 2 miesiące później. Oczywiście to tylko gdybanie, ale wysoce prawdopodobne. Potrzeba więcej dowodów, możesz wrzucić te skany ? |
Nie, nie można przypuszczać takiej rzeczy. FL to była produkcja ZLECONA przez FIATA dla sieci FIATA i tam MUSIAŁY być dostarczone samochody zgodne z kompletacją FL. Ponieważ produkcja ruszyła JUŻ w grudniu, to w grudniu nastąpiła też wysyłka samochodów do sieci FIATA. Prezentacja nastąpiła w siedzibie FIATA w lutym 1985 i wtedy też rozpoczęła się sprzedaż tych samochodów na zachodzie. Do tego czasu FLe musiały być już w salonach u dilerów. W pierwszej kolejności Włochy, Niemcy, Francja. Jednym z powodów zmian w 126p były przepisy homologacyjne, które wymuszały wprowadzenie korekt w nadwoziu i wyposażeniu. Jest wielce prawdopodobne, ze partia "do homologacji" została wyprodukowana kilka miesięcy wcześniej. Dodatkowo samochód był prezentowany JUŻ w Genewie na salonie w pierwszym tygodniu marca 1985. O żadnym "częściowym" wprowadzaniu zmian nie mogło być mowy. Owszem, na Polskę FLe miały różną kompletację (najczęściej tapicerka skajowa, brak kładzionej kanapy tylnej, zderzaki P4). Po części wynikało to z różnicy w cenie - FL "na wypasie" z zachodnimi oponami kosztował prawie 40% więcej od podstawowego 126p. Wbrew pozorom rynek chciał samochody ale nie chciał dopłacać niebotycznych kwot za "dodatki". FSM to nie FSO. Fiat traktował tą fabrykę prawie jak swoją. Miał stałych przedstawicieli w zakładzie, którzy nadzorowali produkcję...
|
_________________
|
|
|
|
|
Trefl
Wiek: 25 Dołączył: 15 Maj 2016 Posty: 345 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-06-19, 19:08
|
|
|
Cytat: | samochód był prezentowany JUŻ w Genewie na salonie w pierwszym tygodniu marca 1985 |
Właśnie wtedy wydano informację w dzienniku, że nowe modele są już na drogach. |
|
|
|
|
Majonez
Wiek: 29 Dołączył: 26 Lip 2014 Posty: 932 Skąd: Wielkopolska (PCT)
|
Wysłany: 2016-06-19, 22:11
|
|
|
4971, ok wszystko jasne, o takie konkrety mi chodziło . |
_________________
|
|
|
|
|
sebastianur
Dołączył: 21 Paź 2014 Posty: 68 Skąd: Gniezno
|
Wysłany: 2016-06-22, 13:28
|
|
|
Mam egzemplarz z 1987r. Wąskie wloty poziome, odpalanie na linkę, licznik szeroki FL. Zderzaki nie wiem czy oryginalne, ale raczej nie bo szerokie. Listwy boczne.
Jeszcze uchwyt na kładzioną kanapę. Wnętrze skajowe. |
|
|
|
|
Trefl
Wiek: 25 Dołączył: 15 Maj 2016 Posty: 345 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-06-22, 22:47
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez Trefl 2020-08-05, 10:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
4971
Weteran
Dołączył: 28 Maj 2016 Posty: 29 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2016-06-23, 17:37
|
|
|
Trefl napisał/a: | sebastianur, raczej to przejściówka. W tym roczniku ładowali do nich to co mieli pod ręką. |
...no i kolejny.... "ładowali do nich to co mieli pod ręką"... |
_________________
|
|
|
|
|
r3mix
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 912 Skąd: Kościerzyna
|
|
|
|
|
Trefl
Wiek: 25 Dołączył: 15 Maj 2016 Posty: 345 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-06-23, 18:20
|
|
|
4971, o co chodzi? Przecież mówię prawdę. Od 1985 do początku 1988 były przeróżne miksy w wyposażeniu. |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2727 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2016-06-23, 18:30
|
|
|
Oj były.
Miałem 1985 wloty FL .Zderzak P4 , kapliczka.
Prądnica i palony linki |
_________________
|
|
|
|
|
Trefl
Wiek: 25 Dołączył: 15 Maj 2016 Posty: 345 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-06-23, 18:33
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez Trefl 2021-02-27, 17:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
r3mix
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 912 Skąd: Kościerzyna
|
|
|
|
|
Trefl
Wiek: 25 Dołączył: 15 Maj 2016 Posty: 345 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2016-06-23, 19:47
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez Trefl 2021-02-27, 17:48, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
4971
Weteran
Dołączył: 28 Maj 2016 Posty: 29 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 2016-06-23, 20:57
|
|
|
Trefl napisał/a: | Czytam go po raz trzeci i wiem o czym w nim mowa. |
No, czyli wiesz, że NIE było w 1989 roku wąskich wlotów w samochodach produkowanych w FSM. Owszem, jako część zamienna mogły być:
- całe nadwozia z zapasów POLMOZBYTU, BOMISU, zwrotów reklamacyjnych nadwozi czy zwrotów reklamacyjnych całych samochodów.
- błotniki z małymi wlotami do napraw blacharskich.
Ale w 1989 roku z taśm montażowych NIE schodziły samochody z wąskimi (małymi) wlotami.
Kolejna rzecz...
Jak pisałem "ładowali to co mieli na magazynie" jest mitem.
W PRLu była gospodarka centralnie planowana. Czyli np. w roku 1986 zaplanowano, że w 1987 roku wyprodukują tyle i tyle samochodów w takiej i takiej kompletacji z tego tyle i tyle idzie do sieci Fiata a reszta jest do dyspozycji FSM (Polski). I teraz aby wyprodukować zaplanowana ilość samochodów trzeba u poszczególnych kooperantów (poddostawców) zamówić potrzebną ilość części. Ale gospodarka jest centralnie planowana więc odpowiednie ministerstwo (przemysłu) zwraca się do ministerstwa np. chemii o przydział odpowiedniej ilości materiałów do wyprodukowania np. 100 tyś zderzaków FL i 100 tyś zderzaków P4. Ministerstwo chemii odpowiada sorry, ale mamy tworzywa ABS do produkcji zderzaków tylko tyle, że jesteśmy w stanie wyprodukować 80 tyś FL i 120 tyś P4. takie info trafia do ministerstwa przemysłu, potem do FSM. FSM robi korektę planów produkcyjnych na przyszły rok i mówi - jest ok Fiat zamówił 50 tyś samochodów w pełnej kompletacji FL więc zderzaków FL wystarczy a reszta zostanie przeznaczona na samochody na "kraj" + części zamienne.
Tak było z KAŻDĄ częścią i podzespołem produkowanym przez poddostawców zwanych kooperantami. Nie było części leżących setkami na magazynie. Nie było mitycznego pana Henia, który szedł na magazyn i zbierał z regałów to co mu się podobało. Owszem, była żelazna rezerwa na nieprzewidziane wypadki (np. awaria maszyn u poddostawców, nie dojechał transport itd.). Ale należy pamiętać, że FSM produkowało prawie 1000 samochodów dziennie więc aby mieć zapas tylko na jeden dzień produkcji należy mieć np. w zapasie 2000 deficytowych zderzaków itd.
Czasami zdarzało się, że spadała sprzedaż na zachodzie i FIAT z zakontraktowanych np. 50 tyś samochodów odbierał tylko 40 tyś. Ale ponieważ gospodarka była centralnie planowana powstawała nadwyżka części i fabryka miała do wykorzystania ekstra 10 tyś kompletów zderzaków do FL więc wprowadzano korekty do planów centralnych (korekty kwartalne), że np. w 3 kwartale do 10 tyś 126p STD dołożą zderzaki FL. Skasują klientów na dopłatę za zderzaki FL (czyli ekstra zarobią) a zderzaki P4, które miały być pierwotnie zamontowane w tym STD skierują do sprzedaży na części zamienne do POLMOZBYTU.
Więc kolejny raz powtarzam - nie było produkcji "z tego co pod ręką". Produkcja była "planowana" Dość precyzyjnie.
Inaczej trochę było w FSO gdzie był olbrzymi magazyn wysokiego składowania z podzespołami i częściami, produkcja była mniejsza i nie było „reżimu” Fiata. Problemy powstały pod koniec lat 80 tych, gdy pożar strawił dużą część tego magazynu. Wtedy FSO „łatało” czym się dało, żeby wyprodukować samochody bo ilość części do była zaplanowana rok wcześniej w gospodarce centralnego planowania….. |
_________________
|
|
|
|
|
|