Romet Ogar 205 |
Autor |
Wiadomość |
Karol
ziomy rezerwy
Dołączył: 18 Paź 2011 Posty: 752 Skąd: Nowa Dęba
|
Wysłany: 2019-07-21, 15:44
|
|
|
Baki94 napisał/a: | Tylko coś mu błotnik jakoś odstaje, ciekawe czemu |
Już nie
Po kilku latach znalazłem czas na zmianę na org, nieprzerobione błotniki.
Zakupiłem na allegro w dobrej cenie rokujące błotniki do Ogara 205. Były nawet w pierwszym lakierze.
Od razu poszły do piaskowania.
Następnie podkład epoksydowy...
...i lakier akrylowy. Co ciekawe nie wymagały ani prostowania ani tym bardziej szpachlowania.
Po założeniu.
I efekt finalny. Stan "sprzed" na poptrzedniej stronie
Motorower jest taki jak chciałem, jakiego go pamiętam z lat dzieciństwa. Skończony definitywnie, w pełni odrestaurowany w wersji w jakiej opuścił mury fabryki.
Pozdrawiam |
_________________ Moje youngtimer'y:
- Fiat 126p ST 650S
- BMW E34 530i 88'
- Romet Ogar 205 87'
- Romet Chart 210 Elektronik 89' |
|
|
|
|
azbest
Dołączył: 13 Paź 2016 Posty: 192 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2019-07-21, 20:09
|
|
|
Pamiętasz może jaki kod miał lakier? |
_________________ polish man in 126el |
|
|
|
|
Karol
ziomy rezerwy
Dołączył: 18 Paź 2011 Posty: 752 Skąd: Nowa Dęba
|
|
|
|
|
azbest
Dołączył: 13 Paź 2016 Posty: 192 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: 2019-07-22, 07:57
|
|
|
Kurcze to mam dylemat, bo chciałem lakierować RALem 2004. |
_________________ polish man in 126el |
|
|
|
|
danielewicz
Wiek: 49 Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 597 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 2019-07-22, 12:01
|
|
|
Pięknie wyszedł 👍 |
_________________ Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
Fiat 126p 1979 |
|
|
|
|
Quake96
Wiek: 28 Dołączył: 24 Lip 2014 Posty: 225 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2019-07-24, 12:14
|
|
|
Cytat: | w pełni odrestaurowany w wersji w jakiej opuścił mury fabryki |
Nie chcę być złośliwy, ale z naklejkami dałeś pan ciała
Te na zbiorniku mają odwrotnie zastosowane kolory (pomylony żółty i niebieski), a te na schowkach są za małe i bodaj na czarnym tle. Oryginalne były większe i miały przeźroczyste tło
Lakier o jakim pisałeś w pierwszym poście (ten oryginalny niby czerwony) to po prostu czerwień meksykańska. Zamiast szukać go w RALu, było znaleźć mieszalnię która zna recepturę tego lakieru, bo dostać go nie jest nawet dzisiaj problemem.[/code] |
|
|
|
|
Karol
ziomy rezerwy
Dołączył: 18 Paź 2011 Posty: 752 Skąd: Nowa Dęba
|
Wysłany: 2019-07-24, 20:29
|
|
|
Quake96, nie popadajmy w paranoję, bo montaż współczesnych opon (tutaj są akurat dedykowane Duety) określić można jako rażące odstępstwo od oryginału. A przypominam teraz jest w modzie montaż zapłonu CDI...
Naklejki na bak faktycznie mają odwrócone kolory i niebieski jest jaśniejszy, ale mi to nie przeszkadza A że dostałem je za darmo (miły gest sklepu) i na tym ich różnice względem fabrycznych się kończą to nakleiłem. Naklejki na boczki są akurat w porządku. Kupione od ziomka, który zrobił je wg oryginału. Na przeźroczystej folii, nie czarnej. Wielkość taka jak powinna być.
Co do lakieru to dobrałem po numerze RAL, bo tylko takie lakiery miała lakiernia proszkowa. Jest to opcja najtrwalsza, najłatwiejsza i... najtańsza. Powodzenia życzę w lakierowaniu ramy przestrzennej natryskowo pistoletem - gwarantowana duża ilość przekleństw i niedomalowań nawet dla profesjonalnego lakiernika. Porównałem oba lakiery w mieszalni jak kupowałem lakier na zbiornik i są prawie identyczne.
Dla porównania lakierów: org mało używany Ogar vs mój (jeszcze na starych błotnikach). Oba w pełnym słońcu.
|
_________________ Moje youngtimer'y:
- Fiat 126p ST 650S
- BMW E34 530i 88'
- Romet Ogar 205 87'
- Romet Chart 210 Elektronik 89' |
|
|
|
|
r3mix
Wiek: 26 Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 912 Skąd: Kościerzyna
|
Wysłany: 2019-07-24, 22:30
|
|
|
Opiniami fanatyków się nie przejmuj - szkoda nerwów i zdrowia Choćbyś nie wiem jak się postarał, to zawsze znajdzie się ktoś, kto doczepi się najmniej istotnej pierdoły, byle by Ci udowodnić, że się gówno znasz. Całą zimę robiliśmy z Tatą WueSKę, wszystko tak, jak powinno być (oprócz kilku rzeczy, na które nikt nigdy nie zwrócił uwagi, bo tego nie widać). Włożyliśmy w nią masę pracy i pieniędzy. Każdy mówi, że jest super, ale raz jeden klient stwierdził, że ta WueSKa to nieoryginalna, bo on miał 20 lat temu i on się zna i tam inne błotniki były, a w ogóle, to z silnika leci olej i nie dbam o motor (poszedł simmering na wałku zdawczym, leży w domu i nie ma czasu zrobić). Sam przyjechał chińskim skuterem z połamanymi plastikami. Wielki znawca
Zajebisty Romet, wygląda świetnie, a 99% ludzi nawet nie będzie wiedziało, że coś jest nieoryginalnego. Szanuję za doprowadzenie go do takiego stanu |
_________________ Polski Fiat 126p 650GT 1988r. WSK 125 M06B3 1983r. Romet Pony M2 1988r. VW Passat B3 1991r. VW Passat B5 2002r. |
|
|
|
|
norek
Wiek: 62 Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 653 Skąd: src
|
Wysłany: 2019-07-25, 11:05
|
|
|
Zgadzam się z kolega ,nie dawno skończyłem WSk 175 .żeby tak zrobić Rometa trzeba się przyłożyć i wydać trochę kasy . |
_________________
|
|
|
|
|
Quake96
Wiek: 28 Dołączył: 24 Lip 2014 Posty: 225 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2019-07-25, 12:06
|
|
|
Cytat: | Quake96, nie popadajmy w paranoję, bo montaż współczesnych opon (tutaj są akurat dedykowane Duety) określić można jako rażące odstępstwo od oryginału. A przypominam teraz jest w modzie montaż zapłonu CDI... |
Ja nie popadam w paranoję, a ktoś tu chyba zbyt poważnie bierze do siebie takie drobne uwagi Po prostu napisałeś, że w pełni tak jak z fabryki, to dałem takiego prztyczka w nos, że te drobiazgi się różnią. Napisałem to bez złośliwości i nie liczyłem, że zaraz ktoś potraktuje to tak poważnie
Opony czy zapłon to trochę inna sprawa. To jednak kwestie mechaniczne, które mogą miec większy czy mniejszy wpływ na sprawnośc, a naklejki to tylko detale wizualne, które właśnie cechują każdy sprzęt
Cytat: | Opiniami fanatyków się nie przejmuj - szkoda nerwów i zdrowia Choćbyś nie wiem jak się postarał, to zawsze znajdzie się ktoś, kto doczepi się najmniej istotnej pierdoły, byle by Ci udowodnić, że się gówno znasz. |
Jako, że czuję że to poniekąd o mnie, to tylko dodam, że wystarczy przeczytac to co właśnie wyżej napisałem. Człowiek tylko coś skomentuje, wypowie się na temat jakiegoś detalu, to od razu "fanatyk" i "maruda". Sprzęt mi się podoba, tylko chciałem wyjaśnic pewne nieścisłości jakie tutaj właśnie zauważyłem.
I proszę mnie nie porównywac do wueskowych zboczeńców. Oni są jak fachowcy z elektrody - bez większej wiedzy nie podchodź bo cię zjedzą żywcem. |
|
|
|
|
motonita
JAREG PIERDOL SIE
Dołączył: 13 Paź 2014 Posty: 306 Skąd: nikąd
|
Wysłany: 2020-09-09, 08:25
|
|
|
pamiętam go ze spotkania w TBG, nawet gdzieś mam fotki fajna sztuka i fajnie że ktoś tak blisko |
_________________ jareg pierdol sie |
|
|
|
|
|