.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
Town 99'
Autor Wiadomość
STax 

Dołączył: 18 Lip 2017
Posty: 5
Skąd: Opole
Wysłany: 2020-06-10, 14:23   Town 99'

Witam wszystkich. Konto na forum założyłem kilka lat temu i przyznam, że nawet o nim zapomniałem, ale w końcu w 2020 roku nabyłem maluszka.

Na wstępie zaznaczę, że mój pomysł na malucha nie wszystkim rzecz jasna przypadnie do gustu. Sam nie do końca potrafię opisać kierunek w jakim zmierzam, ale generalnie chcę maksymalnie ulepszyć/doposażyć maluszka, eliminując jego wady, a jednocześnie pozostając możliwie blisko oryginału.

Sam maluszek to TOWN z 1999 roku z przebiegiem przy zakupie 64 tys km. Jestem chyba trzecim właścicielem. Kupiony od starszej pani jako całkowicie seryjny, poza ohydnymi głośnikami w boczkach.











Oczywiście totalny golas, bez dmuchawy czy ogrzewania szyby. Radio zresztą też nie działało.

Co zrobiłem na ten moment:

- obrotomierz cyfrowy (z licznikiem motogodzin) - jeszcze wymaga drobnej poprawki estetycznej.




https://www.youtube.com/watch?v=ooLociNvFAs



- dołożony nadmuch fabryczny - na szczęście były już fabryczne kable, więc wystarczyło dorzucić przycisk, wentylator i podłączyć




- wymienione światło wstecznego na halogen. Wiem, dyskusyjne, ale w nocy świeci potężnie, w przeciwieństwie do fabrycznej lampki









- zastąpiłem dziurawy boczek nowym z pleksi. Zakupiłem też materiał tapicerski, żeby go obić, ale na razie nie miałem na to czasu.





- zrobiłem nową instalację pod radio, łącznie z włączaniem radia po przekręceniu kluczyka. Samo radyjko ma bluetooth (mikrofon na daszku przeciwsłonecznym) i kamerkę cofania.



https://www.youtube.com/watch?v=BNkFJnkz2BI



- zacząłem wygłuszać auto. Na początek półka + kanapa i boczki z tyłu. Mata butylowa 2mm, na to mata kauczukowa 6mm + fabryczne wygłuszenie na wierzch. Różnica jest kolosalna. W najbliższym czasie będę próbował tymi samymi matami wygłuszyć od strony komory silnika.





- zakupiłem felgi EXIP 13" 6J jeszcze z RFN, będę je regenerował






Na felgi wpadną opony 155/65/13


- co do mechaniki, to na razie wyrzuciłem tylko tłumik szmerów z dolotu.


Plany i to co już w drodze:
- hamulce tarczowe na przód - flansze, zaciski i reszta już w drodze
- maglownica bis (to kiedyś w przyszłości)
- halogeny przeciwmgielne z przodu (już mam wszystkie części, tylko zmontować)
- twardsze sprężyny (może minimalnie niższe) i twardszy resor
- w drodze jest też silnik od eleganta. Mam zamiar zrobić silnik na wtrysku po swojemu, a nie chcę unieruchamiać malucha, więc będę sobie to robił na drugim silniku. Zamierzam wykorzystać elektronikę (komputer, wiązka, czujniki) i mechanikę (przepustnice z wtryskami) z Kawasaki 650, dostrojone ecumasterem DET. Tu też już mam praktycznie wszystkie graty.
- chcę spróbować zastosowania głowicy od CC700. Czy ktoś już tego próbował i rozwiązał kwestię osłon popychaczy i uszczelnienia tego?

 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2726
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2020-06-10, 19:19   

Twój maluch i Tobie się ma podobać 😄
Baw się a my zobaczymy co z tego wyjdzie
Powodzenia
_________________

 
     
STax 

Dołączył: 18 Lip 2017
Posty: 5
Skąd: Opole
Wysłany: 2020-06-12, 09:48   

Wykleiłem komorę silnika.





Mam nadzieję, że wytrzyma temperaturę, ale też, że silnik nie będzie się grzał.

Maluszek przekroczył 65 tys km.


Zrobiłem też klasyczną modyfikację dolotu:



Z gorszych tematów:
- spotkała mnie wczoraj dziwna przygoda. Musiałem zrobić maluszkiem ok. 15 km, prawie jednym ciągiem. Po jakichś 11-12km poczułem, że jakby tracił moc. Zatrzymując się na skrzyżowaniach czułem też, jakby hamulce trzymały. Kawałek dalej praktycznie straciłem hamulce. Pedał zrobił się totalnie miękki, wpadał w podłogę i auto prawie nie hamowało.
Zrobiłem króciutki postój, max 2 minuty, ruszyłem i po jakichś 200-300m (do domu miałem już niewiele więcej) hamulce cudownie wróciły do normy 8) 7 Moc też jakby wróciła.
Dziś rano pojechałem nim do pracy 5 km i wszystko ok, ma moc, hamulce nie stoją i normalnie hamują.

Jedyne co przychodzi mi do głowy, to że hamulce w którymś kole stanęły (chociaż nie ściągał w żadną stronę, więc może nie tylko w jednym), od tarcia zrobiła się temperatura i płyn się zagotował? Tylko coś za szybko wróciło do normy.
 
     
Fiat126poznan 
Maluchomaniak.


Wiek: 26
Dołączył: 18 Paź 2013
Posty: 343
Skąd: Poznań
Wysłany: 2020-06-13, 20:37   

Ciekawe podejście do modyfikacji autka, przynajmniej nikt nie będzie miał takiego, będziesz oryginalny i to się szanuje ;)

Co do hamulców. Chyba czeka Cię rozbieranie bębnów, wymiana cylinderków, aczkolwiek ja bym się nie bawił w pół środki, wymiana przewodów elastycznych,
sztywnych (no chyba że nie są skorodowane) nowe śruby i podkładki miedziane, nowe cylinderki, szczęki, bębny, linka ręcznego, rozpieraki i zestawy
montażowe na koniec zalać nowym płynem i odpowietrzyć ;) znaczy tak robię teraz w swoim maluchu i polecam :P
_________________
MOJE MALUCHY:
Czerwony FL 1988 RKR Replika PZR8773 ------> http://www.rezerwa126p.pl...12714&start=105
 
 
     
nanab 

Dołączył: 22 Gru 2015
Posty: 490
Skąd: Bydgoszcz
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2020-06-14, 03:40   

Nie odczytałeś wtedy temperatury bębnów? Pewnie w płynie masz więcej wody i styfu niż samego dot3, mogły się zagotować.
U siebie też tak miałem jak wracałem po kupnie, po 3 godzinach trasy(razem 40km) na ostatniej prostej(dosłownie już przy parkowaniu) gej wpadł w podłogę.
Później miałem powtórkę na dłuższych niż kilka kilometrów trasach, chociaż to raczej było hamowanie i piszczenie jak hamujący pociąg niż wpadanie geja w podłogę. Okazał się uszkodzony ręczny który po rozgrzaniu hamował przez co grzało jeszcze bardziej, wtedy bardziej hamował i tak w kółko.
 
     
STax 

Dołączył: 18 Lip 2017
Posty: 5
Skąd: Opole
Wysłany: 2020-06-15, 07:55   

Rozebrałem koło i wszystko jasne
Zapiekł się cylinderek w prawym przednim kole.
Mam nadzieję, że w tym tygodniu uda się włożyć tarcze, więc problem zniknie. Mam już wszystko co potrzebne, czekam tylko na odbiór felg 13".
Przy okazji - czy śruby mocujące tarczę kotwiczną będą ok do flansz pod tarcze? To samo pytanie jeśli chodzi o śrubę mocującą przewód hamulcowy - będzie pasowała do zacisku, czy muszę szukać nowych?

A co do braku mocy...
Przy składaniu dolotu, ze względu na wiek pękł mi plastik na końcu cięgna gazu..
Wpadłem na świetny pomysł i okleiłem połączenie taśmą izolacyjną. Działało. Przynajmniej dopóki silnik się nie zagrzał i taśma nie zaczęła się rozciągać. Stąd był brak mocy, bo po prostu wciskanie gazu nie przekładało się na ruch przepustnicy.
Wczoraj zrobiłem łączenie za pomocą drutu, żeby nie było rozciągliwe i voila - jest moc. I nawet czuć efekt modyfikacji dolotu, bo maluch idzie jak zły.
 
     
STax 

Dołączył: 18 Lip 2017
Posty: 5
Skąd: Opole
Wysłany: 2020-06-22, 09:55   

W sobotę trochę posiedziałem przy maluszku, niestety zrobiłem znacznie mniej niż planowałem.

Zdarłem lakier z 2 felg i pomalowałem na biało. Docelowo wnęki będą czarne, myślę też nad innym odcieniem białego, ale na razie potrzebuję 2 koła 13" gotowe, żeby móc założyć zaciski z przodu.




Zrobiłem też przymiarkę z tyłu i jest delikatny problem, ale może opona wejdzie, bo w sumie będzie nieco węższa od felgi.









W najgorszym wypadku trzeba będzie wrzucić dystans 10mm na tył. Z przodu nie ma wahacza, więc raczej nie będzie problemu.

Tył zdejmowałem, bo chciałem wyjąć sprężynę ale na razie jestem w kropce, bo nie mogę odkręcić amortyzatora. Tzn od góry w kabinie odkręciłem, ale na dole jest lipa. Mocowanie jest na nakrętkę na klucz 17 i spoko, ale trzeba złapać końcówkę amortyzatora. Problem w tym, że rdza zrobiła swoje i ta końcówka jest tak miękka, że każdy klucz objeżdża :/ Wolałbym nie kupować nowych amorków...
 
     
motonita 
JAREG PIERDOL SIE

Dołączył: 13 Paź 2014
Posty: 306
Skąd: nikąd
Ostrzeżeń:
 780/3/6
Wysłany: 2020-09-05, 21:41   

ale koszt amorków to nie jakis majątek :)
_________________
jareg pierdol sie
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 17