Fiat 500 Ciężko odpala na ciepłym silniku |
Autor |
Wiadomość |
robert83
Dołączył: 22 Mar 2024 Posty: 21 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2024-04-17, 23:20
|
|
|
Kupiłem obrotomierz z opcją ustawienia iskry na obrót wału. Czytałem dużo ale nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi ile razy iskra przeskakuje na jeden obrót wału. Przy 4 cylindrowym silniku 4 suwowym będzie raz na dwa obroty wału, czyli teoretycznie w naszym silniku będzie jeden raz na 1 obrót wału.
Niestety inne sprzecznei źródło mówi, że będzie to 1 raz na dwa obroty wału - i tu wydaje mi się odpowiedź jest poprawna.
Wiadomo, że chodzi o wystąpienie iskry na 1 cylindrze... |
|
|
|
|
|
romek
Dołączył: 30 Mar 2016 Posty: 671 Skąd: Ostróda
|
|
|
|
|
robert83
Dołączył: 22 Mar 2024 Posty: 21 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2024-04-18, 18:38
|
|
|
Elektroniczny mam tylko rozdzielacz zapłonu. Reszta pozostala bez zmian.
Właśnie zastanawiam się jak to jest w starszych wersjach, bo na logikę wychodzi mi 1 iskra na dwa obroty.
Jutro podłączę obrotomierz i sprawdzę jak jest w rzeczywistości. |
|
|
|
|
CZESIO1958
ziomy rezerwy
Wiek: 66 Dołączył: 27 Sty 2010 Posty: 2726 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2024-04-18, 21:48
|
|
|
Maluch ma układ z tłokami chodzącymi razem
A suw pracy jest raz w jednym araz w drugim
Więc iskra jest co obót wału
W układzie z aparatem i rozdzielaczem (palec i kopułka) raz w jednym
Raz w drugim.
W innych układach iskra jest co obrót w obydwu cylindrach.
I tyle.
Tak też jest w twoim silniku |
|
|
|
|
|
robert83
Dołączył: 22 Mar 2024 Posty: 21 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2024-04-20, 16:22
|
|
|
Ok, jestem już po wstępnych oględzinach... Gaźnik Weber 24 IMB Tipo dla ścisłości
Obroty temat załatwiony, ustawiłem cyfrowy obrotomierz, dwie istny na obrót wału i pokazuje poprawnie.
Zatem rozebrałem gaźnik i okazało się, że pływak był ustawiony tak, że na trzymaniu pokrywy w pionie miałem ponad 13 mm (dużo za dużo), a trzymając w dół było z 18 mm. Stąd też było mocno wadliwie. Różnica poziomów była niewielka.
Ustawiłem pływak według książki. Niestety dalej wkręcenie śruby od mieszanki nie powoduje gaśnięcia samochodu. Teraz pracuje gorzej na wolnych niż wcześniej. Chodzi tak, jakby wypalał paliwo z komory, obroty maleją - nie gaśnie i potem jakby zawór się otwierał (dałem nowy na wszelki wypadek) nabierał paliwa i znów obroty wzrastają.
Zastanawiam się, czy ta śruba od regulacji mieszanki nie jest rozkalibrowana, bo wkręcenie pół obrotu czasami powoduje, że obroty maleją i gaśnie, a dokręcenie do końca powoduje, ze obroty rosną nieznacznie. Z kolei przy wkręconej na maksa przy przegazowaniu się krztusi na początek dosyć istotnie.
Przy wcześniejszych ustawieniach pływaka, znacznie lepiej się wkręcał, z kolei teraz mam wrażenie, że ma jakby więcej mocy.... |
|
|
|
|
|
romek
Dołączył: 30 Mar 2016 Posty: 671 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: 2024-04-20, 19:48
|
|
|
Wg mnie jego zalewa na wolnych czyli masz to co u mnie, gardziel zdeformowana i zaciąga z rozpylacza zamiast z układu wolnych obrotów.
Sprawdzisz to biorąc zdjęty gaźnik pod światło i patrząc czy przepustnica dolega równo do ścianek
Nie wiem czy tam powinien być oring na śrubie od obrotów czy jest to inaczej skonstruowane, jeśli tak to sprawdź jeszcze to ale jak dla mnie to jest to pierwsze |
_________________ Były:
'86 Polski Fiat 126p ZFA Bleu Lord (2003-2010)
'99 Fiat 126 ELX Maluch Town SX 90's Style (2016-2019)
Jest:
'93 Polski Fiat 126p FL-2 454 Szmaragd (2023- ) |
|
|
|
|
robert83
Dołączył: 22 Mar 2024 Posty: 21 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2024-04-21, 09:54
|
|
|
Ok jestem w domu.
Okazuje się, że poprzednik założył odwrotnie zawór iglicowy, iglica do zewnątrz. Ja też tak zrobiłem bo składałem dokładnie tak samo jak poprzednik. Teraz to wyczaiłem po zdjęciach z rozbiórki.
Dlatego też dziwne ustawienie pływaka.
To by wyjaśniało, dlaczego chodzi ok a potem jakby go dusiło i w kółko, bo zawór nie zamyka dopływu paliwa i go zalewa.
Jutro to rozbiorę i zobaczymy co będzie. |
|
|
|
|
robert83
Dołączył: 22 Mar 2024 Posty: 21 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2024-04-21, 09:54
|
|
|
Ok jestem w domu.
Okazuje się, że poprzednik założył odwrotnie zawór iglicowy, iglica do zewnątrz. Ja też tak zrobiłem bo składałem dokładnie tak samo jak poprzednik. Teraz to wyczaiłem po zdjęciach z rozbiórki.
Dlatego też dziwne ustawienie pływaka.
To by wyjaśniało, dlaczego chodzi ok a potem jakby go dusiło i w kółko, bo zawór nie zamyka dopływu paliwa i go zalewa.
Jutro to rozbiorę i zobaczymy co będzie. |
|
|
|
|
|
romek
Dołączył: 30 Mar 2016 Posty: 671 Skąd: Ostróda
|
|
|
|
|
robert83
Dołączył: 22 Mar 2024 Posty: 21 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: 2024-04-23, 17:15
|
|
|
Hej,
Zatem sprawa się wyjaśniła. Odwrotnie złożony zawór iglicowy. Poskładane poprawnie i wszystko chodzi jak należy. Silniczek rewelacyjnie pracuje, wkręca się na obroty i poprawnie odpala.
Dzięki za pomoc 👌👌 |
|
|
|
|
|