.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
zapłon fiat 89 r
Autor Wiadomość
pszczola 

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sie 2019
Posty: 9
Skąd: poznan
Wysłany: 2019-08-04, 11:32   zapłon fiat 89 r

witam, proszę o pomoc drogich forumowiczów gdyż nie potrafie poradzić sobie z ustawieniem zapłonu. Po podpięciu zaróweczki pod aparat i masę stwierdziłem ze mam za wczesny zapłon(ustawiałem go ze względu na nierówna prace i strzały w tłumik). Niestety po tej próbie nie chce wogóle mi odpalić, wczesniej mial trudnosci ale w koncu dawal rade. Jak chce teraz spróbować ponownie ustawic zapłon to lampka już mi sie nie zaswieca w zadnym polozeniu silnika. jaka moze byc przyczyna, zamienilem cewke na inna uzywana i taki sam efekt.o co kaman?aparat bez rozdzielacza.
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 623
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2019-08-04, 14:11   

Standardowo i po kolei:
Przejście prądu: stacyjka->przewód opornościowy->cewka->przerywacz.
Ustawienie luzu na platynkach, czy w ogóle rozwierają się?
zwarcie w kondensatorze (i każde inne w przerywaczu).

Proponuję wykręcić świece i odpiąć przewód cewka->przerywacz i teraz dotykając tym przewodem to masy w momencie rozwarcia powinna pojawiać się iskra.
 
     
MariuszB 

Dołączył: 23 Paź 2018
Posty: 97
Skąd: Sieradz
Wysłany: 2019-08-04, 20:40   

Cześć. Nie jestem tu jakimś znawcą też uczę się w sumie na nowo. Ustaw rozrząd według znaków na kole. Później aparat zapłonowy. Sprawdź iskrę na świecy czy daje ją w dobrym momencie. Może jakieś szczegóły podpowią koledzy.
 
     
zolo 


Wiek: 39
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 1301
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 2019-08-05, 17:18   

Sprawdź przerwę na przerywaczu, kondensator (jeśli masz multimetr z możliwością pomiaru pojemności to wykonaj pomiar jak nie to wymień kondensator). Teraz samo ustawienie zapłonu przy aparacie bez rozdzielacza jest banalnie proste wystarczy dobry słuch :) . Włącz zapłon, kręć kołem pasowym silnika i nasłuchuj aparat zapłonowy. W momecie gdy z aparatu dobiega dźwięk cyknięcia to w tym własnie momencie jest iskra na świecach. Wtedy wystarczy odczytać w jakim położeniu jest znaczni na kole pasowym w stosunku do znaków na pokrywie rozrządu. Kręcąc aparatem ustaw odpowiednio kąt wyprzedzenia zapłonu.
_________________
YouTube
Fiat 126p Biała Padaka
Nowe białe szaleństwo
 
 
     
pszczola 

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sie 2019
Posty: 9
Skąd: poznan
Wysłany: 2019-09-08, 09:00   

witam.
udało mi sie odpalić dziadka, ale cały czas nierówno pracuje. tj. na wolnych lub na wyzszych przerywa, falują obroty . świece przejrzane, aparat, nowy przerywacz +dobra przerwa na nim i na swiecach, przewody WN nowe, zapłon ustawiony. Gażnik po regeneracji, aczkolwiek zauważyłem że wkręcono dysze biegu jałowego bez oringu, myślałem że tam bierze lewe powietrze i założyłem ale to nie to. Pomyślałem że podstawa gażnika ebonitowa jest nierówna, to wymieniłem na inną i bez róznicy. Pompa paliwowa ma wymienione bebechy, ten dystans ebonitowy splanowałem bo też swego czasu nie podawała paliwa. Macie juakieś pomysły?
 
     
vundo 


Wiek: 30
Dołączył: 17 Maj 2015
Posty: 78
Skąd: Radom
Wysłany: 2019-09-09, 13:44   

Jeszcze sobie wyreguluj luzy zaworowe.
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 623
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2019-09-10, 20:53   

Jak długo nie chodził to mogły się zawiesić pierścienie. Trzeba by trochę pojeździć i pomierzyć kompresję.
 
     
pszczola 

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sie 2019
Posty: 9
Skąd: poznan
Wysłany: 2019-09-10, 22:02   

jak lekko wykręce tą dysze biegu jałowego automatycznie wzrastają obroty i nie falują już, ale jak zaczne przy własnie lekko odkeconej obniżać obroty srubą regulacyjną to znowu to samo. gdzies kurna musi brać lewe powietrze. a może wymienić dysze?auto jezdziło cały czas więc pierścienie odpadają, zawory tez wyregulowane.
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 623
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2019-09-11, 18:19   

Chodzi o dyszę wolnych obrotów, czy o wkręt regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach?
 
     
pszczola 

Wiek: 46
Dołączył: 04 Sie 2019
Posty: 9
Skąd: poznan
Wysłany: 2019-09-12, 08:08   

dysze biegu jałowego nie składu mieszanki
 
     
michals 

Wiek: 45
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 623
Skąd: Limanowa
Wysłany: 2019-09-12, 19:31   

No to dyszę wolnych obrotów należy dokręcić do oporu. Wszelkie regulacje wykonuje się wkrętem uchylenia przepustnicy i wkrętem regulacji składu mieszanki.

Może tak być, że w wyniku zbyt mocnego dokręcania dysza wolnych zaklepała się. Wtedy trzeba wymienić na nową, ale równie dobrze może to być prozaiczna sprawa jak jakieś śmieci w kanale, albo uszczelka przysłaniająca od góry dolot powietrza.
 
     
CZESIO1958 
ziomy rezerwy


Wiek: 66
Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 2723
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2019-09-13, 05:06   

Znaczy się to jest śruba regulacji składu mieszanki 😎
A nie dysza 😝
_________________

 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 15