.::Rezerwa 126p::.

[krzychoo]

Muszę wymienić główny przewód akumulator - rozrusznik (sama wymiana kabeloczka okazała się średnio trwała). Problem polega na tym, że u mnie ktoś ten przewód już raz wymieniał i idzie on w całości pod samochodem (!). Z klemy plusowej wchodzi w otwór w bagażniku, a zraz potem jest wypuszczony pod spód auta, oplata resor i idzie pod podwoziem połapany trytytkami w losowych miejscach. Oczywiście nowy chciałbym zamontować tak jak należy, ale nie mam jak sprawdzić jak oryginalnie szedł. Przypuszczam, że powinien iść jakoś przez podłogę bagażnika do ściany grodziowej (jak go tamtędy przeciągnąć? ani z góry ani z dołu nie widzę dostępu do otworu w grodzi?), przez otwór w grodzi za konsolą środkową (który? jest ich kilka, ale żaden nie jest wolny - przypuszczam, że zostały jakieś ścinki starego przewodu) i następnie przez otwór w tunelu pod tylną kanapą wyłazi na zewnątrz do tyłu. Mam rację? Ktoś mógłby sprawdzić u siebie jak to idzie?

Jako bonus ilustracja zastosowanej przez poprzedniego właściciela myśli i kultury technicznej:

[Grzes]

Kabel idzie od aku, przechodzi przez podłogę bagażnika, do miejsca gdzie jest układ kierowniczy przykręcony. Potem mniej więcej na środku wchodzi przez grodź do tunelu i idzie tunelem aż do końca co wychodzą linki. Jego miejsce to chyba jedna taka duża przelotka. Potem już chyba prosto do rozrusznika. Jak chcesz mogę ci zrobić zdjęcia od dołu, bo robię konserwację i mam auto na boku.

[romek]

Ja się zastanawiam jak bardzo wesoło by było jakby tak zamontowany kabel się gdzieś przetarł niezapomniane efekty świetlno-dźwiękowe gwarantowane

[krzychoo]

romek, wolałbym tego nie sprawdzać.
Grzes, jeżeli możesz zrobić zdjęcia, to będę Ci bardzo, bardzo wdzięczny.

[krzychoo]

Dobra, przewód wymieniłem. Okazało się, że biegł normalnie w tunelu, a to co wziąłem za przewód od klema-rozrusznik to przewód masowy przykręcony do skrzyni biegów. Fura się od tego nie skopci, ale i tak chciałbym go poprowadzić jak należy. On też powinien iść przez ścianę grodziową i tunelem do tyłu?

[edit] Tak sobie myślę i trochę nie kumam. Bo przecież masa, to jest normalnie plecionka do tylnej belki. A tu jest jeszcze dodatkowy przewód (w bagażniku przykręcony do tą samą śrubą, co przewód do klemy minusowej akumulatora), który idzie pod samochodem i jest przykręcony do obudowy skrzyni biegów. ELXy miały jakąś dodatkową masę? Czy to po któryś z poprzednich właścicieli po prostu w ten sposób poprawił masę, bo się wku*.*ł na gnijącą plecionkę?

[Grzes]

Normalnie masa w maluchu jest w bagażniku, przykręcona do jej podłogi, a masa silnika to ta plecionka przykręcona do belki i alternatora. Ktoś chyba coś za dużo czarował przy tym aucie.

[krzychoo]

No właśnie tutaj ktoś poprowadził masę z podłogi bagażnika do tyłu. Chociaż wygląda to słabo, to jednak na ile rozumiem zagadnienia z elektryki samochodowej, w niczym to nie szkodzi, a wręcz pomaga. Plecionka też jest. Dlatego zgodnie ze starą inżynierską zasadą "if it's not broken, don't fix it", postanowiłem tego nie ruszać.