.::Rezerwa 126p::. Strona Główna .::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumStrona główna

Poprzedni temat «» Następny temat
Silnik dławi się na ssaniu
Autor Wiadomość
Majonez 


Wiek: 29
Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 932
Skąd: Wielkopolska (PCT)
Wysłany: 2016-09-21, 01:04   

A jak z reakcją na gaz jak jest już nagrzany i chodzi bez ssania ? Może wystarczy wyregulować skład mieszanki. Jak wciśniesz mu na ciepłym bez ssania gaz, gwałtownie do oporu to zgaśnie czy nie ?
_________________
 
     
Bingo 

Wiek: 52
Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 193
Skąd: Piaseczno
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2016-09-21, 09:54   

Jak jest ciepły to nie ma żadnych problemów z dławieniem się. Może to być kwestia regulacji mieszanki? Powinna być uboższa czy bogatsza?
 
     
Majonez 


Wiek: 29
Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 932
Skąd: Wielkopolska (PCT)
Wysłany: 2016-09-21, 18:09   

Skład mieszanki ustawia się na rozgrzanym silniku, najlepiej po przejechaniu parę km. Trzeba go ustawić w taki sposób aby po gwałtownym dodaniu gazu tak jak na filmie https://www.youtube.com/watch?v=do8ro-PC70w silnik jak najlepiej wkręcał się na obroty i nie gasł ani po wejściu na nie ani przy schodzeniu z nich.
_________________
 
     
Piotrek Oława 
Piotrek Oława

Wiek: 44
Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 507
Skąd: Oława
Wysłany: 2016-09-21, 19:58   

Silnik maluchowski ma się dławić na ssaniu jak jest nie nagrzany i to jest norma. Tak ma być i tyle w temacie. Mowa o zdrowym i sprawnym silniku.
To jest taki typ gaźnika.... a nie mpi :mrgreen:
 
     
Bingo 

Wiek: 52
Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 193
Skąd: Piaseczno
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2016-09-21, 21:02   

Piotrek Oława, jesli by tak było, jak mówisz to raz by się dławił, a raz nie. Mój poprzedni maluch nie miał takiego problemu i na ssaniu mogłem spokojnie ruszać. Tutaj muszę odczekać, aż będzie można zdjąć mu ssanie.
 
     
Majonez 


Wiek: 29
Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 932
Skąd: Wielkopolska (PCT)
Wysłany: 2016-09-21, 22:07   

Spróbuj jeszcze wyregulować zawory i sprawdź świece, ich stan i odstęp elektrod.
Piotrek Oława napisał/a:
Silnik maluchowski ma się dławić na ssaniu jak jest nie nagrzany i to jest norma
Owszem, ale mimo wszystko nie może się aż tak dławić na full ssaniu że dodanie choć odrobiny gazu jest niemożliwe .
_________________
 
     
Bingo 

Wiek: 52
Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 193
Skąd: Piaseczno
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2016-09-21, 22:15   

Majonez, a nie jest to może problem gaźnika?
 
     
Majonez 


Wiek: 29
Dołączył: 26 Lip 2014
Posty: 932
Skąd: Wielkopolska (PCT)
Wysłany: 2016-09-21, 22:20   

Ciężko stwierdzić, najpierw najlepiej byłoby sprawdzić te najprostsze rzeczy i przeprowadzić regulacje , chyba że masz 2 na podmianę. Regulowałeś skład mieszanki jak ci napisałem ?
_________________
 
     
Bingo 

Wiek: 52
Dołączył: 13 Maj 2014
Posty: 193
Skąd: Piaseczno
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: 2016-09-22, 14:55   

Regulowałem, ale nic to nie dało...
 
     
macio644 
macio644

Dołączył: 24 Maj 2016
Posty: 7
Skąd: Olsztyn
Wysłany: 2016-11-01, 22:01   

Sprawdź, czy pływak nie nabiera paliwa, Sprawdź zawór iglicowy. Ustaw poziom paliwa na 8mm. Przy okazji wrzuć nowe uszczelki pod gaźnikiem. Jak będziesz miał gaźnik na stole wykręć dysze i przedmuchaj kanały sprężonym powietrzem. Po skręceniu wszystkiego wkręć śrubę regulacji składu do końca i odkręć o dwa i pół obrotu, uruchom silnik i nagrzej a następnie przystąp do regulacji. Skręć obroty silnika do najniższych przy których silnik pracuje w miarę równomiernie. Następnie wykręć śrubę regulacji składu mieszanki o kilka obrotów a następnie zacznij ją wkręcać bardzo powoli obserwując pracę silnika jak silnik się zakołysze na powrót ją odkręć o pół obrotu do jego stabilnej pracy. Skoryguj obroty biegu jałowego. W ten sposób masz prawidłowo ustawiony gaźnik. Na ciepło powinien zapalać na dotyk. Sprawdź po wszystkim czy problem ustąpił na ssaniu.
_________________
ZFA zomo '84, Happy End 644
 
     
Kubago102 

Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 25
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-02-22, 01:57   

Witam.

Mój maluszek to elx. Mam takie objawy że jak po stoi chwile zimny na ssaniu to zaczyna sam sobie zmieniać obroty. Tak jakby sam dodaje gazu i odpuszcza i tak w koło. Czy to normalne?
 
     
norek 


Wiek: 62
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 654
Skąd: src
Wysłany: 2017-02-22, 10:22   

Nie ,tak nie może być ,silnik musi pracować równo . :cry:
_________________

 
     
Kubago102 

Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 25
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-02-22, 12:24   

To w takim razie gdzie szukać przyczyny? Samochod dopiero kupiłem.
 
     
norek 


Wiek: 62
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 654
Skąd: src
Wysłany: 2017-02-22, 13:08   

Gaźnik wyczyścić ,wyregulować , może być luz na osi przepustnicy , uszczelka pod gaźnikiem może puszczać lewe powietrze , zawory wyregulować , świece sprawdzić ,wyczyścić .
_________________

 
     
Kubago102 

Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 25
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-02-22, 22:04   

Świece i kable WN nowe na poprzednim zestawie działało tak samo. Gaźnik czysty. Lewe powietrze chyba tez odpada bo jak zdejmę tłumik szmerów rozkręce silnik na wysokie obroty i zatkam dopływ powietrza do gaźnika to samochód normalnie gaśnie. Jedyne co mnie martwi to przepustnica ponieważ nie odbija chyba to wina sprężynek bo chodzi z oporem. Elektrodysza też pyka po podaniu prądu z aku.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Rusztowania Szalunki
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 15