Przekładka nadwozia - swap z Fiatem 500 Nuova |
Autor |
Wiadomość |
hiob
Dołączył: 17 Sty 2013 Posty: 146 Skąd: Charlotte, NC, USA
|
Wysłany: 2013-05-31, 19:53 Przekładka nadwozia - swap z Fiatem 500 Nuova
|
|
|
126P to praktycznie Fiat 500 Nuova po faceliftingu, więc zacząłem się zastanawiać, czy trudno byłoby zamienić nadwozie 126P z budą oryginalnego 500 Nuova? Wiem, że silniki tych aut są wymienne, zawieszenie pewnie też, choć chyba łatwiejsza byłaby zamiana pierwszej serii 126 z lat siedemdziesiątych, niż aut późniejszych? Czy też nie ma to znaczenia?
Czy 126 FL ma jakieś istotne zmiany (jak punkty mocowania) w układzie hamulcowym i w zawieszeniu w porównaniu do 126 z 1972 roku, albo z fiatem 500? |
_________________
|
|
|
|
|
bombel126
Wiek: 34 Dołączył: 30 Sty 2010 Posty: 336 Skąd: Wejherowo
|
Wysłany: 2013-05-31, 22:37
|
|
|
FL ma inne zwrotnice, uklad hamulcowy, i półosie krótkie.ale to da sie podmienic |
|
|
|
|
głodny
ziomy rezerwy Yoda nanoplexu
Wiek: 34 Dołączył: 06 Lis 2009 Posty: 3113 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: 2013-05-31, 22:57
|
|
|
500 ma inne mocowanie tylnych wahaczy i inną podłogę.
Przy przekładce tego ze 126 było by trochę rzeźby. |
|
|
|
|
hiob
Dołączył: 17 Sty 2013 Posty: 146 Skąd: Charlotte, NC, USA
|
Wysłany: 2013-06-01, 08:06
|
|
|
Dzięki za info. Pytanie było tylko retoryczne, bo zdobycie budy starej pięćsetki i tak graniczy z cudem, zwłaszcza takiej w dobrym stanie. Więcej sensu miałoby kupno kompletnego auta i np. wrzucenie do niego silnika 650 ccm, co chyba nie wymaga żadnych przeróbek. Ale pięćsetki w Stanach kosztują ponad 10 tys dolarów, a za te pieniądze można kupić np. Mustanga z 65 roku. Zatem pozostanę chyba przy oryginalnym 126, zwłaszcza, że w Stanach jest ich pewnie mniej niż 10, a pięćsetek powinno być parę setek, bo były tu sprzedawane. |
_________________
|
|
|
|
|
|