|
.::Rezerwa 126p::. BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI |
|
Nasze dupowozy - Mercedes Banancia
banasiewicz02 - 2010-02-28, 16:46 Temat postu: Mercedes Banancia Myly Państwo,Myly Państwo,przedstawiam Państwu mego cudownego,pięknego,dupowoza marki Mercedes Benz model W124 z wspaniałego już kapitalistycznego roku 1992
Samochód przybył do nas do Polski w roku 2004,sprowadzony został z przebiegiem 260 000km i po lekkiej stłuczce w tył samochodu,gdyż te modele mercedesa po dziś dzień w Niemczech są po prostu drogie.Auto w Polsce zrobiło 170 000km i z przebiegiem 430 000km trafiło do mojego garażu.Auto jest naprawdę zadbane przez poprzednich właścicieli,gdyż mimo takiego dużego(dla niewtajemniczonych ) przebiegu nie ma przetartych foteli,kanap,kierownicy,mieszka biegów,słowem auto nie jest zjeżdzone,jak często bywają te mercedesy.Silnik jaki auto posiada,to dwulitrowy diesel o oszałamiającej mocy 75 koni mechanicznych,zbudowany w technologii komór pośrednich i w oparciu o rzędową, tłokową pompę wtryskową, smarowaną olejem silnikowym.Silnik z racji konstrukcji opartej o komory pośrednie ma bardzo charakterystyczną miękką pracę(znawcy tematu wiedzą o co chodzi) nie klekocze jak typowy diesel.Silniki te znane są ze swej legendarnej niezniszczalności i są praktycznie nie do zjeżdzenia w normalnych warunkach.Przebieg miliona kilometrów nie stanowi tutaj żadnego wyczynu,znane są przypadki przebiegów nawet powyżej dwóch milionów kilometrów bez remontu kapitalnego jednostki.Dodatkowo silnik ten jest całkowicie nie wrażliwy na jakość i rodzaj paliw,jedzie praktycznie na wszystkim co jest w stanie przejść przez dysze wtryskiwaczy i zapala się w wysokich temperaturach.Silnik szatańską mocą nie grzeszy,ma natomiast duży moment obrotowy,a w połączeniu z pięciobiegową manualną skrzynią porusza się całkiem żwawo,paląc przy tym symboliczne ilości paliwa,które każdy obrotniejszy może sobie załatwić troszkę taniej.Czymże jest spalanie 5 litrów na setkę w trasie przy tak wielkiej i komfortowej pięcioosobowej limuzynie.W mieście zadowala się 6-7 litrami na setkę przy normalnym deptaniu gazu,bez zbędnych oszczędności.Auto z racji zastosowanego zawieszenia jest niesłychanie wręcz komfortowe,ma bardzo obszerne,wygodne i ergonomiczne wnętrze,nie męczy przy dłuższych podróżach.Z wyposażenia posiada wspomaganie kierownicy,wspomaganie hamulców,ABS,SRS Airbag,elektryczne grzane lusterka,podgrzewane spryskiwacze,podgrzewany zbiornik płynu do spryskiwaczy,oryginalny centralny zamek z alarmem na pilota,drewniane wstawki tapicerki we wnętrzu,elektryczny szyberdach,składane pneumatycznie tylne zagłówki,podłokietnik tylnej kanapy,oryginalny zestaw audio becker'a.
Auto kupiłem w październiku,i jak na razie to wymieniłem w nim olej oraz czujnik poziomu oleju który dorzucił mi poprzedni właściciel,gdyż zamontowany w samochodzie potrafił mrugać mimo odpowiedniego poziomu oliwy.Dla komfortu i kultury pracy wymieniłem napinacz paska wielorowkowego tzw. kiwaczkę,aby pasek nie terkotał i nie trzepotał.wymieniłem akumulator na dwa razy większy niż powinien byc fabrycznie,oraz zrobiłem podświetlenie pokręteł nawiewu.Samochód jest w pełni sprawny technicznie,z racji wykonywanego zawodu i pracy praktycznie na stacji kontroli pojazdów przebadałem auto na wszelkie możliwe i dostępne strony,w aucie nie ma dosłownie żadnej rzeczy,do której diagnosta czy nawet rzeczoznawca samochodowy mógłby się doczepić,na karoserii nie ma żadnych oznak korozji,zawieszenie nie posiada żadnych luzów,została skontrolowana geometria nadwozia,zbieżność oraz kąty wszystkich kół,opory toczenia,skuteczność hamulców,oświetlenie,poziom emisji spalin,a nawet skuteczność działania elektrycznego szyberdachu . W aucie wszystko jest w należytym porządku i jedyne plany jakie wobec niego mam, to kompleksowe wypranie całej tapicerki wewnątrz,gdyż z pięknej jasnej beżowej zrobiła się lekko ciemniejsza,oraz zamontowanie lepszego systemu audio.Być może dokupię też sobie w Niemczech jakieś ładne oryginalne Alufelgi.teraz przyszedł czas najwyższy na fotki,niestety na razie tylko dwie,gdyż warunki pogodowe nie sprzyjające robieniu fotek...
banasiewicz02 - 2010-02-28, 17:39
Z 4 biegową skrzynią byłby za słaby,z 5 biegową skrzynią daje sobie spokojnie rade,gdyż liczy się duży moment obrotowy wujo ;-) benzyna za żadne skarby nie podołała by takiemu autu.
CZESIO1958 - 2010-02-28, 18:30
Pojemność 2,0 diesel ?? hmmmmm
Ja mam Cklase combi 1999 2,4 benzyniak w manualu :-D
Zgadnij jak tym sie jezdzi :-D
Ma tylko 170 KM
banasiewicz02 - 2010-02-28, 18:35
benzyniak,trzeba kręcić aby jechało,a tutaj ja sobie puszcze sprzęgło bez gazu i on jedzie ;-)
CZESIO1958 - 2010-02-28, 18:37
Wiem ze jedzie jezdzilem takim ale 3,0 Diesel ten to JEchał
Bonus - 2010-02-28, 18:38
Kolubryna na prawdę godna pozazdroszczenia, chętnie bym wszedł w jego posiadanie.
banasiewicz02 - 2010-02-28, 20:48
sigo napisał/a: | omg ten silnik
koszmar.
żeby zdjąć głowice, silnik zawisł na wieszaku, a częsci, śruby, przewodziki, egieery i inne pierdoły zajęły 3 kartony
wakupompa
skręcanie głowicy
i miszcz
dojscie, które podciśnienie do czego.
nie mniej....
zostało mi tyle rurek, że gdybym je połączył, mógłbym zasilać się tlenem na duzą głębokość. Odpalił od trzech obrotow po poskladaniu. Przejechałem się nim, i cała złość na niego mi przeszła, prowadzi się jak ... mercedes |
dzień w dzień ściągam głowice w różnych strupach i uwierz że wole w nim stargać głowice niż na przykład w maździe 6 dieslu gdzie jest centylion rożnych rupieci doń przykręconej,u mnie nie masz egra ani innych cudactw,masz tylko klocek u góry który odkręcasz i masz,kolektor wydechowy masz na wierzchy więc nie ma co marudzić.A co do mocy to Qulek masz racje,on nie ma przyspieszenia bo co to jest 75 koni na taką budę,ale mimo to nie zatrzyma sie,bez gazu idzie jak czołg.
KuLaPL - 2010-02-28, 22:46
banasiewicz02, nie myslales zeby zajac sie pisaniem ... powiesci ?
Jak rzucilem okiem to zwatpilem ale jednak sie przemoglem i przerazony zaczalem czytac ... powiem Ci ze calkiem przyjemnie, az zaluje ze tak szybko sie skonczylo ...
napisz cos jeszcze :->
a fura zajebista, sasiad ma 2.5 w klekocie i jezdzi sie naprawde jak limuzyna. jedyne co mi sie nie podoba to waga auta i topikowe bezpieczniki :-P
banasiewicz02 - 2010-03-01, 19:58
Tak dokładnie,bezpieczniki są jak w malcu te płaskie nowocześniejsze też są topikowe,tylko mają po prostu inny kształt ;-) A to że on jest ciężki jak cholera to raczej zaleta,jeździ się nim bardzo komfortowo.
Dodek - 2010-03-02, 22:26
widze masz wypaśną wersję tylko nie podoba mi sie ta owiewka szyberdachu - czy nie lepiej wymienić nową uszczelkę i mieć spokuj ?
btw osobiście mam chętkę na w124 300d z 1989r z ori przebiegiem 70tys km -gośc kupił go w peweksie - do tego auto przez cały rok stoi pod kocem w ogrzewanym garażu
banasiewicz02 - 2010-03-02, 23:04
tak mówisz qulek poważnie bo ja już ją prułem,chciałem wyjebać ale nie szło tych metalowych blaszek ją trzymających wytargać,to zostać musiała
banasiewicz02 - 2010-03-02, 23:13
Kit tam z groszami,ja myślałem że to nie seryjne i za wszelką cenę chciałem się tego pozbyć,dobrze że jeszcze w garażu prądu nie mam,bo by szlifierka kątowa zapewne w ruch poszła
fifi - 2010-03-03, 14:19
banasiewicz02, pozdrawiam kolejnego maluchowca z mercedesem
http://www.polskajazda.pl...cedes/190/49334
banasiewicz02 - 2010-03-03, 20:19
Też wspaniały egzemplarz,te silniki benzynowe pracują tak,że jak ja w swoim diesla nie słyszę,tak jak jeździłem benzyną to patrzałem na obrotomierz czy silnik chodzi,bo nie byłem pewny.
CZESIO1958 - 2010-03-06, 16:50
Bez gwiazdy nima jazdy
Moch - 2010-03-15, 20:24
CZESIO1958 napisał/a: | Bez gwiazdy nima jazdy |
Nie ma prezesa bez Mercedesa.
Oprócz W202 i W140 ostatni absolutnie bezawaryjny i prawdziwy Mercedes.
Komfortem wynagradza ABC w większości egzemplarzy ( Absolutny Brak Czegokolwiek ).
Sam mam w124 - wiem co mówię, wcześniej miałem w201 i w123 na studiach jeszcze ( właściwie matki, ale ja "dojeżdżałem" i dojeździć nie mogłem do konca... 240D )
banasiewicz02 - 2010-03-15, 21:27
Bo tego jak ktoś dba,to się nie da dojechać,zobacz mój ma prawie pół bańki nalatane,a silnik jak odpalę to nie słychać go że chodzi a to diesel przecie
CZESIO1958 - 2010-03-20, 22:48
Moch napisał/a: | CZESIO1958 napisał/a: | Bez gwiazdy nima jazdy |
Nie ma prezesa bez Mercedesa.
Oprócz W202 i W140 ostatni absolutnie bezawaryjny i prawdziwy Mercedes.
Komfortem wynagradza ABC w większości egzemplarzy ( Absolutny Brak Czegokolwiek ).
Sam mam w124 - wiem co mówię, wcześniej miałem w201 i w123 na studiach jeszcze ( właściwie matki, ale ja "dojeżdżałem" i dojeździć nie mogłem do konca... 240D ) |
Ja mam 202 combi 1999 tylko V6 2,4 benzynka :
banasiewicz02 - 2010-03-23, 20:41
Te mercedesy to już takie plastikawe troche są,już elektroniczny wyświetlacz w liczniku,już fotele gorszej jakości,wooole toporne W124 z drewnem, zwykłym licznikiem przebiegu mechanicznym,i normalnymi ważącymi pół tony fotelami
A co by nie robić offtopu w temacie,mercedes dziś na polmozbycie został ładnie umyty,nawoskowany,i wygląda jeszcze piękniej niż wyglądał
LOBUZ88 - 2010-03-23, 20:42
No no sezon działkowy się rozpoczyna, auto uszykowane teraz tylko przywdziać kapelusz i pomykać a ogródki dziadkowozem
CZESIO1958 - 2010-03-27, 20:58
Qulek napisał/a: | CZESIO1958 napisał/a: | Ja mam 202 combi |
[*] łączymy się w bólu.. rdza go pewnie lubi. |
Miejscami tak ale.......
i tak wolę mojego niż te nowsze okularniki elektroniki
CZESIO1958 - 2010-03-28, 12:01
banasiewicz02 napisał/a: | to już nie są mercedesy |
Tyz prowda
szlag by to czemu te fotki tak dziwnie wchodzą??
xemup - 2010-03-28, 12:03
Nie wiem, ale jak się kliknie to jest ok
CZESIO1958 - 2010-03-28, 12:05
I co moze być taki dupowóz
LOBUZ88 - 2010-03-28, 12:06
Bardzo może być tylko te brewki trochę mu nie przystają , wszak to Mercedes
CZESIO1958 - 2010-03-28, 12:08
E tam to taki sobie drybiazg
Na tej są obydwie moje maszyny
tą biało czarna zaiwaniam na buidowie:D
Kirku - 2010-03-28, 14:03
CZESIO1958 To jest galeria w oswiecimiu?? xD
CZESIO1958 - 2010-03-28, 18:35
Niva
budowalem ją od stycznia 2009 do września2009
banasiewicz02 - 2010-04-03, 22:19
Zdjąłem dzisiaj tą śmieszną lotkę na szyberdachu jednak wkurzała mnie,gdyż po otworzeniu szyberdachu było zbyt małe cabrio przy okazji przesmarowałem prowadnice jak już była okazja.
banasiewicz02 - 2010-04-07, 23:33
po to szyberek,aby wiało
banasiewicz02 - 2010-04-08, 21:56
Mercedes dostał dziś nowy termostat wahlera,oraz amortyzatorek cięgna gazu Febiego,niech ma na trasie osiągnął dziś niebotyczną prędkość 170km\h
CZESIO1958 - 2010-04-11, 14:03
170 hmmmmm musiał być spory zagiel i 30 minut rozpędzania
banasiewicz02 - 2010-04-12, 22:21
normalna płaska droga tzw betonówka z niemcowni na szczecin,normalnie się rozpędza,i jak na wolnossącego diesla o symbolicznej mocy całkiem spoko.
banasiewicz02 - 2010-04-12, 22:23
no własnie,zwłaszcza,że mercedes od huja waży,więc 170km\h uważam za całkiem spoko,nie ma się czym podniecać.
banasiewicz02 - 2010-05-01, 21:34
nowe fociszcza mercedesa
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
CZESIO1958 - 2010-05-01, 21:55
Punk widzenia przez punkt siedzenia
banasiewicz02 - 2010-05-02, 21:49
Zdecydowanie najfajniejsza jest tylna kanapa,szkoda że tak rzadko tam podróżuję
banasiewicz02 - 2010-05-02, 22:04
yyy można bardziej po polskiemu
CZESIO1958 - 2010-05-03, 09:31
Sie nie przejmój zazdrość przez niego przemawia i tyle
LOBUZ88 - 2010-05-03, 10:43
banasiewicz02 napisał/a: | Zdecydowanie najfajniejsza jest tylna kanapa,szkoda że tak rzadko tam podróżuję |
oj taki duży nie wie, że tylna kanapa nie służy do podróżowania dla właściciela..ona służy w innym celu
banasiewicz02 - 2010-05-03, 14:21
owszem,ale w mercedesie nie przystoi,mercedesem należy pojechać do willi swej i tam zrobić co należy
LOBUZ88 - 2010-05-05, 12:09
po prostu mu nie bryka już i w domku trzba - najpierw viagra a potem zabawa
banasiewicz02 - 2010-05-05, 21:38
zazdrośnicy
LOBUZ88 - 2010-05-05, 21:39
oj no może troszkę <przytul> :*:*
Tomash85 - 2010-05-05, 22:51
LOBUZ88 napisał/a: | po prostu mu nie bryka już i w domku trzba - najpierw viagra a potem zabawa | I dlatego ma merca...musiał jakoś się dowartościować
banasiewicz02 - 2010-05-05, 22:55
a poszli wy mi stąd
banasiewicz02 - 2010-05-06, 22:01
nie e,ja zwołałem normalnych ludzi,a nie jakiś cudaków
Domage - 2010-05-07, 00:27
Już jestem!
Sorry bananciu że tak długo ale korki w internecie pod toruniem mnie troche zwolniły.
banasiewicz02 - 2010-05-08, 15:26
Tomash85 - 2010-05-08, 19:19
banasiewicz02 napisał/a: | :( | Prawda boli....wiem coś o tym
Domage - 2010-05-08, 23:49
Qulek, nawet nie chce sobie wyobrażac jak mogła by się tam znaleźć, ale w każdym razie współczuje. zrobiliśmy kącik spamerski w bananowozie
może jakąś sesje strzelisz żeby ukrucić owy proceder ?? słońce wyszło, lakier pewno się błyszczy
CZESIO1958 - 2010-05-09, 09:22
Złośliwe bestie i tyle .
A Merc jest spoko
I zadzroość przez was przemawia i tyle
Moch - 2010-12-17, 13:28
Piękny kolor, taki jak w moim.
Nie przystoi brak elektrycznej anteny - należałoby kupić Hirschmanna elektrycznego. Mój się zacinał i kupiłem nowego.
Nie jest taki drogi - kosztuje w ASO 399zł.
Brak alufelg "pazurków" nawet strasznie mnie razi, ale kołpak jest widzę zacny bo oryginalny.
Gałka zmiany biegów do poprawy - ORYGINAŁ PANIE MA BYĆ ORYGINAŁ !
Poza tym w ogóle to nie ma wypasu, prawda?
Korbki są, klimy zero. Szkoda, bo to psuje trochę przyjemności z użytkowania MB124.
Ja dołożyłem wszystkie 4 szyby elektryczne ORYGINALNE, dołożyłem ORYGINALNY podłokietnik, dołożyłem schowek środkowy z roletką drewniana ORYGINALNY, doświetlanie "kałużowe"*4 ORYGINALNE < w aso 12 zł sztuka tylko ! >, kanisterek w "koło zapasowe" ORYGINALNY...
Należy walczyć.
Czemu podkreślam, że wszystko trzeba szukać oryginalne i z "epoki" 124, bo to się nie psuje. Poza tym Mercedes to nie samochód - to STYL ŻYCIA.
Ja muszę chyba jakieś 2.0D kupić w nadwoziu 190tki < w201 > i opałem zalewać. Cinszko się użytkuje benzynkę < samara, maluch, vw derby > w dzisiejszych czasach. A w zimę w ogóle nie jeżdżę 124.
Już mi wystarczy, że mam prawy przedni błotnik lekko nadgryziony i płaczę nad tym codzienne.
banasiewicz02 - 2010-12-17, 23:08
co do elektrycznej anteny,nie potrzebna mi,i tak nie słucham radia,co do "biedy" na pokładzie,to nie jest tak źle,oba lustra elektryczne i grzane,szyberdach,pneumatycznie składane tylne zagłowki,podgrzewane spryskiwacze,podgrzewany zbiornik płynu spryskiwaczy,oryginalny schowek z roletką drewnianą zebrano,gałeczka i mieszek zmiany biegów nóweczki,mieszek z lemfordera,gałeczka oryginał drewniana z gwiazdą A co do sigusiowego fumfla,to oczywistym jest,że mercedes musi mieć diesla,ta marka zasłynęła z najżywotniejszych diesli w autach osobowych,i ja na przykład mając W124 w benzynie nie mógłbym spać po nocach,bym się budził przerażony i spocony,że Mercedes w moim właśnie samochodzie montował najwspanialsze diesle świata,a ja mam paskudną benzynę,nie mógłbym tego zdzierżyć,prawdopodobnie zamknąłbym się w sobie
LOBUZ88 - 2010-12-18, 11:42
Moch napisał/a: | Mercedes to nie samochód - to STYL ŻYCIA. |
w przypadku w124 styl w postaci - emerytura kapelusik, działeczka i lekarz co miesiąc lub wielki brzuch, broda i postój taksówek
Vivat - 2010-12-18, 13:09
LOBUZ88, To auto jest dla "poddziadziałych młodzieńców"
kapsel - 2010-12-18, 13:44
LOBUZ88 napisał/a: | działeczka i lekarz co miesiąc lub wielki brzuch, broda |
To już Mochu spełnił
banasiewicz02 - 2010-12-18, 19:06
ja mam w dupie co ludzie myślą i jaka przynależność etniczna jest do danego samochodu,to tak jak mówić że BMW jeżdzą dresy Ja z założenia mało jeżdżę prywatnym samochodem,wszystkie sprawy załatwiam podczas pracy,i potrzebuję samochodu takiego,który będzie prosty i odporny praktycznie na wszystko,potrzebuję samochodu który będzie stał miesiąc z włożonym akumulatorem i po miesiącu mi zapali bez problemów,durnych komunikatów,achtungów,check'ów, i innych pierdół,w dodatku chcę aby samochód był trwały,ekonomiczny,i przede wszystkim żeby był wygodny w dłuższych trasach,i taki właśnie jest W124.
Domage - 2010-12-18, 21:12
Moch, wystarczyło kupić nowy wkład antenty który kosztuje 120 zł
elektryczne anteny to faktycznie pic na wode.
Ja również radia praktycznie nie słucham, bo wkurwiaja mnie te przerwy między reklamami na piosenki
franeeek - 2010-12-19, 22:37
w tych autach jest coś takiego, że się chce nimi jeździć, miałem przyjemność
nie słuchaj pierdolenia, kozak fura jest i koniec, a jak nie pasi komuś to niech buja rowa swoimi hondziami na fał-teku ślizgającymi dupą po asfalcie czy innymi ekstra wypasionymi kaszalotami, a ty w mercu rozjeb się jak suka w sieni i miej wyjebane na reszte
banasiewicz02 - 2010-12-19, 22:47
prawda,nimi chce się jeździć,co widać po przebiegach,średnio 400-500 tyś nalatane nikogo nie dziwi,która honda na vteku tyle nalata,i przede wszystkim komu się będzie chciało latać tyle tym szorującym podłogą po asfalcie pudełkiem
franeeek - 2010-12-21, 22:32
a wychodziły merce bez drewna w środku albo przynajmniej z jakimś bardzo ciemnym?? bo mie nie pasi jak wygląda to zółte drewno, trochę jak meblościanka w pokoju babci
banasiewicz02 - 2010-12-21, 22:35
franeeek napisał/a: | a wychodziły merce bez drewna w środku albo przynajmniej z jakimś bardzo ciemnym?? bo mie nie pasi jak wygląda to zółte drewno, trochę jak meblościanka w pokoju babci |
zawsze było drewno,z tym że było kilka odcieni tegoż drewna oraz wzorów faktury
Vivat - 2010-12-21, 23:02
Jak to mówią...
Mercedes i reszta.
banasiewicz02 - 2010-12-22, 21:44
franeeek - 2010-12-28, 00:23
C klasy wychodziły bez, w jakiejś tam wersji nie było drewna, nie pamiętam jakiej, esprit chyba...
banasiewicz02 - 2010-12-28, 23:04
drewno musi być z dwóch powodów,po pierwsze jak jest zadbane to zacnie wygląda,a po drugie takie lakierowane drewno ma specyficzne walory zapachowe,uwielbiam te mercedesy za zapach we wnętrzu(o ile jakiś brudas taksówkarz nie jarał tam przez ostatnie 10 lat petów)
banasiewicz02 - 2010-12-29, 21:15
gdybym miał jakiegoś rupiecia,to mógłbym napisać,że po 3 tygodniach wywlokłem go z garażu,ale nie,to jest zacny mercedes,i napiszę wam,iż po 3 tygodniach odpoczynku w garażu mercedes dziś dumnie wyjechał na świat zewnętrzny i zrobił trochę kilometrów celem rozruszania mechanizmów. Trzy tygodnie stania w bezruchu nie przeszkadzały mu w zapaleniu "od dotknięcia" ,za to właśnie uwielbiam ten samochód
frank - 2010-12-31, 12:54
kurwa, drugi dymur...
banasiewicz02 - 2010-12-31, 17:42
nie oddam merca za żadne pieniądze a z dymurem mi wyjebujta
banasiewicz02 - 2011-01-01, 18:54
A dorzucimy ze dwa fociszcza co by temat na samym słowie pisanym nie opierał się tylko
Uploaded with ImageShack.us
gwiazda
Uploaded with ImageShack.us
wnętrze strzelone od niechcenia
macie pożywkę do komentowania spamerskie luje
Vivat - 2011-01-01, 21:01
Na siódemkę polowałeś?
banasiewicz02 - 2011-01-01, 21:20
a skąd,mi nie wypada,ja sobie jadę,i wszelakie inne samochodowe zło ma mnie omijać i znikać z pola widzenia.
frank - 2011-01-01, 21:23
Jechałem takim mercem wczoraj i rozbraja mnie to, ze 20 lat temu Niemcy wpadli na coś, na co większość producentów nie wpadło do dziś - mianowicie na dwustopniowe oświetlenie kabiny z przodu i dodatkowe z tyłu. O takim motywie jak składane tylne zagłówki już nie wspomnę...
banasiewicz02 - 2011-01-01, 21:26
nono mam tą lampkę z tyłu,oraz składane pneumatycznie zagłówki,a z tą lampką jest tak,że zapala się gdy otwiera się tylne drzwi,a w czasie jazdy zapalić ją może tylko kierowca z konsoli,po upewnieniu się że po zapaleniu go nie będzie oślepiać
Tomash85 - 2011-01-01, 21:26
frank napisał/a: | Jechałem takim mercem wczoraj i rozbraja mnie to, ze 20 lat temu Niemcy wpadli na coś, na co większość producentów nie wpadło do dziś - mianowicie na dwustopniowe oświetlenie kabiny z przodu i dodatkowe z tyłu. O takim motywie jak składane tylne zagłówki już nie wspomnę.. |
Peżoty 605 mają takie same bajery i tez mają tyla lat na budzie wyryte
frank - 2011-01-01, 21:27
Dobra, ale to wciąż peżoty Aczkolwiek przyznaję, 605 fajny wozik
Tomash85 - 2011-01-01, 21:30
frank napisał/a: | Aczkolwiek przyznaję, 605 fajny wozik | Mam kumpla co w rękach już miał 6 takich i ma jeszcze 605 i brat również miał taką 605 ale ja zezłomował zajebista fura
banasiewicz02 - 2011-01-01, 21:33
jeździłem 605 w najbogatszej wersji wyposażenia jaka tylko może być,i auto jest jedynym godnym autem z francuzów,mimo że do bezawaryjnych nie należało to po pierwsze,a po drugie komfort podróżowania nijak ma się do mercedesa.
Tomash85 - 2011-01-01, 21:35
banasiewicz02 napisał/a: | auto jest jedynym godnym autem z francuzów,mimo że do bezawaryjnych nie należało to po pierwsze | A myślisz czemu zezłomował?! Wszystko w raz mu sie zepsuło i sie wkurwił
Michu - 2011-01-01, 21:43
Są samochody i Mercedesy
Na tej fotce kokpitu to jest v/max?
banasiewicz02 - 2011-01-01, 21:46
a skąd,drugi bieg dopiero
Michu - 2011-01-01, 21:48
A to dobre jest..
Bardzo fajne te wnętrze
franeeek - 2011-01-01, 22:07
I wymyślili coś takiego jak ogrzewany filtr paliwa, czy to tak ciężko wkładać do każdego diesla było??
banasiewicz02 - 2011-01-01, 22:20
nie każdy diesel na taką rzecz sobie zasłużył
Tomash85 - 2011-01-03, 12:42
sigo napisał/a: | ale masz podrapane drefno | I już masz przesrane
banasiewicz02 - 2011-01-03, 18:34
GDZIE KURWA PODRAPANE a w ryj chce drewienko jest tak piękne i wypolerowane na błysk że odbija wszystko jak lustro ty podrapana lujo
Mateusz23maw - 2011-01-03, 20:35
Jak to mówia "jest gwiazda, chu... nie jazda" Nie no żart, spoko furka i dosc bogato wyposażona
banasiewicz02 - 2012-08-31, 20:29
uwaga jubileusz
niech te wszystkie nowe jebane plastikowe ścierwa dotrwają do takiego przebiegu
Alex - 2012-08-31, 20:33
ok 10 tyś przez 2 lata? Co ty go tak oszczędzasz
Jakub - 2012-08-31, 20:43
banasiewicz02 napisał/a: |
niech te wszystkie nowe jebane plastikowe ścierwa dotrwają do takiego przebiegu |
że niby skutery z tesco?
zacny przebieg dotarł się
banasiewicz02 - 2012-08-31, 21:03
Alex napisał/a: | ok 10 tyś przez 2 lata? Co ty go tak oszczędzasz |
nie odczuwam potrzeby jeżdzenia na codzień,a jak mam gdzieś jechać to jadę maluchem ot i co
kaszlak_maniak - 2012-08-31, 21:05
Powoli ale Cię gonię.
banasiewicz02 - 2012-08-31, 21:12
dziś na obwodnicy nowogardu normalnie zamknąłem szafę tyle ile cyferek na liczniku tyle żelastwo pędziło
Grzechu60 - 2012-08-31, 21:20
Ile poleciał ?
banasiewicz02 - 2012-08-31, 21:21
180 z lekkiej pochyłości jezdni
seba650 - 2012-08-31, 22:54
Kamil199804 napisał/a: | :shock:
Ile poleciał ? |
Ja bym raczej zapytał ile czasu mu to zajęło, nim się udało go rozpędzić.
Zacny Mercedes
banasiewicz02 - 2012-09-01, 08:35
nie jest aż taki powolny bo ma skrzynie piątkę,i jak się miesza biegami odpowiednio to nawet idzie coś powyprzedzać na trasie,zresztą jak kierowca jest zdeterminowany i zna możliwości swojego stalowego rumaka to zadziwia drajwerów w szybszych wozach
Tomash85 - 2012-09-01, 12:37
banasiewicz02 napisał/a: | niech te wszystkie nowe jebane plastikowe ścierwa dotrwają do takiego przebiegu | Uwielbiasz fantastykę?
Beczułka w dobrej kondycji
Bonus - 2012-09-01, 13:34
Tyś widzioł beczka
Mariuszz - 2012-09-01, 16:37
Baleron pałer
mtts - 2012-09-01, 18:41
Tomash85 napisał/a: | Beczułka |
Jaka beczułka?
Wypas, nie widziałem go wcześniej, OM601 to zajebista sprawa, a już z 5 biegową skrzynią to w ogóle!
Do tego Blackberry Bornit i jasne wnętrze, dobry jest.
Tomash85 - 2012-09-02, 00:59
Tak mi sie napisało...Bo to kawał wozidełka
banasiewicz02 - 2013-02-03, 10:50
A taka tam jedna fotka spod markieta co by odświeżyć temat balerona który to zimuje w garażu
Michaluss - 2013-02-03, 13:09
piękny Merc
Domage - 2013-02-03, 13:11
Wczoraj był u mnie na warsztacie taki zielony w benzynie 2 litry. Na liczniku 350 tyś km, we wnętrzu jak nówka ! kierownica nie przetarta, tapicerki piękne czyste. i nie był picowany, koleś ma go juz 3 lata i jeździ codziennie
wilq1902 - 2013-02-03, 13:17
W124
Piękny, środek jest fantastyczny. Lubię jasne tapicerki
Anzel - 2013-02-03, 13:35
Mój maluchowy kompan jeździ W124 2.2 Coupe,wczoraj wziąłem się za kable,filtry etc.Po zobaczeniu rachunku za części chłopak całkiem posiwiał W zasadzie ciężko o zamienniki,same kable WN to wydatek rzędu 250PLN a układ wydechowy to albo indywidualne zamówienie albo wizyta u S.Zasady No cóż,ale w końcu coupe
banasiewicz02 - 2013-04-28, 21:25
a wyruszyłem dziś mercedesem w traskę małą co by się wtryskiwacze rozruszały (bynajmniej nie common rail )
Malina - 2013-04-28, 21:30
O moje imię na wiatraku. Taki mesiek to jedno z aut które chciałbym kiedyś poprowadzić.
rafał - 2013-04-28, 21:36
Anzel napisał/a: | Mój maluchowy kompan jeździ W124 2.2 Coupe,wczoraj wziąłem się za kable,filtry etc.Po zobaczeniu rachunku za części chłopak całkiem posiwiał W zasadzie ciężko o zamienniki,same kable WN to wydatek rzędu 250PLN a układ wydechowy to albo indywidualne zamówienie albo wizyta u S.Zasady No cóż,ale w końcu coupe |
Czy ja wiem? Konstrukcyjnie 124CE od "zwykłego" W124 prawie się nie różni. Co tam jeszcze? Długość wału, reszta (oczywiście oprócz blach od słupka w tył, szyb, itp.) raczej pasuje...
Szopen - 2013-04-29, 03:43
rafał napisał/a: | Konstrukcyjnie 124CE od "zwykłego" W124 prawie się nie różni. |
np rozstaw osi jest inny
Ja bym turbo do tego klekota założył
banasiewicz02 - 2019-03-13, 21:17
Mercedes dziś pierwszy raz się popsuł od kiedy go mam, ukręciła się półośka od tej ogromnej mocy i momentu w 2.0D
Kamil252 - 2019-03-14, 00:31
boże co za szajs
weź to zezłomuj
ja bym to na opla wymienił
przynajmniej by Cie co tydzień zaskakiwał a nie raz na 5 lat
nanab - 2019-03-14, 00:58
Miałem to samo w nysa premiera, przez ten tłumik na półosi zaczyna gnić po obwodzie i pęka. I oczywiście mi pękła o 2 w nocy 100km od domu, przy chyba jedynej trasie jaką robiłem w tamtym roku
danielewicz - 2019-03-14, 01:00
Daj jakieś foto bo stare fotografie nie chodzą
banasiewicz02 - 2021-11-14, 14:21
Mercedesa sprzedałem w zeszłym roku, bo kupiłem opla fronterę do upadlania w terenie, i w sumie żałuje sprzedaży, brakuje mi tego zgnitego klekota.
Kubica - 2021-11-14, 16:05
Frota jest milion razy lepsza albowiem jeździ wszędzie i ma LPG Nie ma za czym płakać, mercedesów jak psów
banasiewicz02 - 2021-11-15, 19:37
Kubica napisał/a: | Frota jest milion razy lepsza albowiem jeździ wszędzie i ma LPG Nie ma za czym płakać, mercedesów jak psów |
frota nie ma lpg, gdyż zostało wyjebane na hasiok
|
|