.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

Zawieszenie i układ kierowniczy - Koła z 1989 roku - zdatność do jazdy

wookasz - 2021-02-18, 21:43
Temat postu: Koła z 1989 roku - zdatność do jazdy
Witam!
Mam w moim maluszku z 1989 roku fabryczne koła (opona + felga). Maluszek nie używany od kilkunastu lat. Przez cały czas użytkowania garażowany. Jaki wg Was jest stopień przydatności do jazdy na tych kołach? Wizualnie wiadomo - pierwsza klasa. Czy wystarczy wymiana dętek? Czy trzeba już zakupić nowe opony wraz z felgami, już bezdetkowymi? Zależy mi na obecnych, bo to oryginały oczywiście. Ciekaw jestem Waszej opinii
Pozdrawiam

dizzyx - 2021-02-19, 00:47

wookasz napisał/a:
Jaki wg Was jest stopień przydatności do jazdy na tych kołach?

Zerowy. Jak by nie patrzeć, opony to jedyny punkt styku auta z drogą.
wookasz napisał/a:
Zależy mi na obecnych, bo to oryginały oczywiście.

To zostaw je sobie i zakładaj jak auto stoi :)

wookasz - 2021-02-19, 06:10

dizzyx napisał/a:
To zostaw je sobie i zakładaj jak auto stoi :)


Widzę, że masz status forumowego śmieszka :)

Dziękuję za odpowiedź

zolwik - 2021-02-19, 08:49

Opony to bezpieczeństwo twoje i innych użytkowników drogi , .
1. Na BT 30 letnie opony , kwestia podejścia diagnosty większość nie dopuści .
2. W razie kolizji ... widzę nagłówek w mediach .
2. J.w dizzyx, dobrze tobie radzi a ty się śmiejesz .

wookasz - 2021-02-19, 09:03

zolwik napisał/a:

2. J.w dizzyx, dobrze tobie radzi a ty się śmiejesz .


Ja się wcale nie śmieje, odpowiedziałem w równie ironiczny sposób jak i on. Zadałem poważne pytanie, na które oczekiwałem odpowiedzi, za które dziękuję. Spotkałem się w pewnym artykule z poglądem, iż opony wbrew powszechnej opinii się nie starzeją, stad moje pytanie. Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.

dizzyx - 2021-02-19, 17:05

wookasz napisał/a:
Ja się wcale nie śmieje, odpowiedziałem w równie ironiczny sposób jak i on. Zadałem poważne pytanie, na które oczekiwałem odpowiedzi, za które dziękuję. Spotkałem się w pewnym artykule z poglądem, iż opony wbrew powszechnej opinii się nie starzeją, stad moje pytanie. Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.

Ale ja się nie śmieję, nawet tu na forum są osoby, które wystawiają auta na zlotach/wystawach i wtedy auta stoją na D124 :) a do jazdy mają drugi komplet kół :)

Hanss - 2021-02-19, 17:33

Wytlumaczy mi ktoś co ludzie mają w dupach z tym waleniem konia do d124? Celowo napisałem w dupach bo nikt z głową na karku by takiego debilnego pytania nie zadał tylko zmieniał to w pizdu byle szybko :roll:
Daniel22 - 2021-02-19, 18:03

Czasem tak myślę, że powinny być podwieszone tematy, w których byłoby wyjaśnione, dlaczego nie należy jeździć na starych oponach, bo jak widać niektórzy mają takie pomysły. Szczególnie na grupach FB jest dużo samobójców, którzy lubią ryzykować życiem swoim i innych jazdę na bombie, która w każdej chwili może po prostu wybuchnąć lub się wybulwić tak, że druty wyjdą (czego sam kiedyś doświadczyłem, niestety) :roll:

Zmieniaj je jak najszybciej, kiedyś był taki profil PRL Skarb Narodu, facet założył fabrycznie nowe, nieużywane D-124 z epoki na felgi do odrestaurowanego 125p. Nie jeździł nim, tylko przetaczał po placu na jedynce. Jedna z nich wybuchła przy 5km/h.

dizzyx - 2021-02-19, 18:34

Daniel22 napisał/a:
Szczególnie na grupach FB jest dużo samobójców

koneseuarów :E :E :E :E

Daniel22 napisał/a:
Czasem tak myślę, że powinny być podwieszone tematy, w których byłoby wyjaśnione, dlaczego nie należy jeździć na starych oponach, bo jak widać niektórzy mają takie pomysły.

W Automobiliście jakiś czas temu był ciekawy artykuł, testowali właśnie stare opony i pokazywali dlaczego nie warto.

Daniel22 napisał/a:
Nie jeździł nim, tylko przetaczał po placu na jedynce. Jedna z nich wybuchła przy 5km/h.


Stara opona może strzelić nawet na postoju, o czym mój ojciec się sam przekonał na własnej skórze. Pojechał Gazem 69 na imprezę (wystawę), postawił auto na słońcu i w południe strzeliły mu dwie opony, a zapas - nie dość że był jeden, to jeszcze był na feldze od Żuka, więc nijak nie pasował na piastę w Gazie :mrgreen:

Trefl - 2021-02-20, 00:22

Jeżeli auto ma być transportowane gdziekolwiek na lawecie, to jedynie do tego dzisiaj D-124 się nadają. Druga opcja to wyjebanie ich w kontener. Jazda na 30 letnich parchach które stały w miejscu x lat i są na bank kwadratowe, to czysta głupota i samobójstwo. Felgi, jak ładne to nie robi różnicy ile lat mają, można jeździć. Tak jak Daniel22 powiedział, na fb, o zgrozo jest mnóstwo fanów kultowego badziewia :roll: Taki jeden z drugim założy parcha a potem płacz jak stara opona wystrzeli i spowoduje straty. Opona choćby nie wiadomo jak dobrze wyglądała, po parunastu latach ta guma ma praktycznie zerowe właściwości jezdne i trwałościowe. Nie bawić się w oryginał tylko nawet najtańsze Passio z oponeo założyć i będziesz miał spokój w czasie jazdy.
Maverin21 - 2021-02-20, 21:30

Jako czynny diagnosta powiem Ci jedno szybciej byś wyjeżdżał na tych oponach z negatywnym wynikiem badania niż byś wjechał (przynajmniej w mojej ocenie) . Byłem kilka lat temu na szkoleniu organizowany przez ITS tam były te tematy poruszane robione były też testy itd . Pomyśl sobie jak Ci wystrzeli opona przedniego lewego koła przy nawet 60km/h wyprowadzisz go bez szwanku tak żebyś komuś niewinnemu krzywdy nie zrobił ? Bez szans . Bądz odpowiedzialny i kogoś niewinnego nie narażaj na śmierć
Także tak jak koledzy piszą , oponka jedna na zapas dla pokazu ewentualnie reszta komplet nowych passio i jesteś królem szosy :)

wookasz - 2021-03-21, 08:50

Zadałem pytanie w celu poszukiwania odpowiedzi, ale np. Hanss to się chyba zapomniał lekko z kulturą. Pytam jako kompletny laik. Dobrze, wiadome jest zatem iż poziom zdatności do jazdy takich opon jest zerowy. Pytanie drugie w takim bądź razie. Co z takimi felgami? Czy one nadają się pod nowe opony (bez dętkowe) czy są jakoś fabrycznie "profilowane" i nie założy się na nich opon bez dętek? Pozdrawiam
dizzyx - 2021-03-21, 10:44

Z 89 to felgi "dętkowe". Zawsze możesz założyć opony bezdętkowe i wsadzić w nie dętki. Sporo osób tak robi. Oczywiście o ile felgi są całe, nie są jakoś srogo pokrzywione czy dziurawe od rdzy.
wookasz - 2021-03-23, 11:11

Więc nowych opon na te felgi nie wrzucę? Pozostaje w takim bądź razie kupić nowy komplet opony +felgi? Na co zwrócić uwagę dokładnie? Rozumiem,iż musi to być 12', mocowanie 4x98. Jakie wielkości mają znaczenie kluczowe?
Trefl - 2021-03-23, 11:56

Niee inaczej.
Nowe opony na te felgi wejdą. Tylko musisz do nich założyć dętki.

wookasz - 2021-06-23, 10:38

Odgrzewam kotleta, wybaczcie Panowie dla Was być może błahe pytania. Znalazłem na oponeo.pl takowe opony. Opony - oponeo Czy po zamontowaniu nowych dętek i osadzeniu ich na fabrycznych felgach, będzie to pasować do siebie?
zolwik - 2021-06-23, 12:05

Będzie pasować
Hanss - 2021-06-23, 12:48

Nie będzie,w maluchu tylko d124 żeby było zgodnie z oryginałem :roll:
zolo - 2021-06-23, 18:38

opona ujowa na mokrym nic nie trzyma
Kubica - 2021-06-23, 19:48

Bez przesady, jak się jeździ normalnie i "kolekcjonersko" ( :lol2: ) to na pewno lepsza od 20letniej d124 będzie. Jakoś tam się to to trzyyyyma, nie demonizował bym ;)
Hanss - 2021-06-23, 20:46

Passio ugłem nie są najgorsze,gorzej się jeździ po mokrym na gołych felgach :E
wookasz - 2021-06-23, 21:07

zolwik napisał/a:
Będzie pasować

Hanss napisał/a:
Nie będzie,w maluchu tylko d124 żeby było zgodnie z oryginałem :roll:

zolo napisał/a:
opona ujowa na mokrym nic nie trzyma
- to jest kwestia drugorzędna. Pytam o 'kompatybilność' ;)

Kubica napisał/a:
Bez przesady, jak się jeździ normalnie i "kolekcjonersko" ( :lol2: ) to na pewno lepsza od 20letniej d124 będzie. Jakoś tam się to to trzyyyyma, nie demonizował bym ;)


Kwestia dalej nie rozstrzygnięta. Może ktoś ma inne rozwiązanie, poratuje linkiem z opowiednimi oponami, felgami, kompletem kół? Pozdrawiam

dizzyx - 2021-06-23, 22:43

wookasz napisał/a:
Kwestia dalej nie rozstrzygnięta. Może ktoś ma inne rozwiązanie, poratuje linkiem z opowiednimi oponami, felgami, kompletem kół? Pozdrawiam

Znaczy jak nie rozstrzygnięta - 135/80R12 będą pasować i tyle. Albo dajesz bezdętkowe felgi z EL, albo na te które masz z 1989 zakładasz oponę z dętką w środku.

W tym przedziale cenowym masz nawet na oponeo albo Dębice albo Falkeny. Obie będą lepsze niż 20-paro letnie D124.

Daniel22 - 2021-06-23, 22:56

Falkeny są parę zł droższe, więc bym dopłacił i brał falkeny.
Trefl - 2021-06-24, 10:44

Chcecie jeździć kolekcjonersko? To macie :lol2:
https://allegro.pl/oferta/opona-135-80r12-targum-letnia-d124-10825086841 :E

Daniel22 - 2021-06-24, 16:11

Bieżnikowane droższe od nowych markowych opon, tego jeszcze nie było :E Najbardziej mi się podoba indeks prędkości do 120km/h, i to lepienie z dwóch połówek, wzdłuż opony :E
dizzyx - 2021-06-24, 22:50

Daniel22 napisał/a:
Bieżnikowane droższe od nowych markowych opon, tego jeszcze nie było


ALe zawsze "sprzedają opony pierwszego gatunku" :E :lol2:

No i musi być "KULTOWY WZÓR D124"

Ehhh no jest popyt to i jest towar, pytanie czy serio ludzie to kupują i odważają się na tym jeździć...

Hanss - 2021-06-25, 09:39

Myślę że jak by gość nawet 250 zł wolał od sztuki to i tak zejdą w miarę szybko,debili chcących mieć zgodność z oryginałem nie zważając na bezpieczeństwo nie brakuje :roll:
Daniel22 - 2021-06-25, 13:37

Na 100%. Debili nie brakuje u nas, szczególnie w temacie opon/olejów/sprawności hamulców/oświetlenia itd 8) Pewnie z czasem zaczną kupować. Poza tym:

Hanss napisał/a:
zgodność z oryginałem


Super oryginał:
-na boku zamiast loga "stomil" jakiś "targum"
-profil 135/80 zamiast fabrycznego pełnego profilu 135R12, czyli w praktyce delikatnie niższa
-indeks prędkości poniżej fabrycznego, czyli lepiej się nie rozpędzaj bo nie bierzemy odpowiedzialności. Bicie (wyważenie) fabrycznej D124, przez wykonanie w starej technologii, było większe niż w nowoczesnych, nie chcę wiedzieć, jakie bicie będzie miał ten ulep.

Jedyna "oryginalność" to wzór bieżnika lepiony do starej opony o niewiadomej przeszłości :lol: I to za jedyne 800zł + wysyłka 8)

michals - 2021-06-25, 17:40

Daniell bez przesady. Firma robi bieżniki w rozmiarach ciężarówkowych i to od lat.

Swoją drogą były czasy kiedy w poniedziałek pakowałem Malucha pod sufit oponami R12 wszelkiej maści a w piątek z Targumu odbierałem świeżutkie zimówki na wzór TS760. Pół gminy na tym jeździło.

Potem pękło i nie chcieli robić z mniej niż 20klp. Skoro jest taki popyt na D124 to muszę ich odwiedzić, popytać.

dizzyx - 2021-06-25, 18:16

michals, tylko wiesz, z tymi oponami ciężarówkowymi to tak jak by trochę inaczej.
Opony drogie, intensywnie eksploatowane, więc i wymiany wymagane często, taniej bieżnikowana wychodzi.

No i i tak jak jedziesz na trasie to przynajmniej kilka zrzuconych bieżników po drodze spotkasz.

A tu masz oponę do osobówki, która ma gorsze parametry od nowej, ale jest przynajmniej droższa.

michals - 2021-06-26, 10:18

Sprawa rozbija się o karkas opony, który do bieżnikowania nie może być starszy niż 10 lat. rozmiar R12 nie jest zbyt popularny więc ta cena..
Daniel22 - 2021-06-27, 14:44

Czyli kupowanie starej gumy z nowym dolepionym bieżnikiem, droższej od nowej, technicznie lepszej i bezpieczniejszej opony jest spoko? :roll: Według mnie to skrajna głupota, ale co kto lubi.
michals - 2021-06-27, 15:46

A sprzedaż oryginalnych d124 ze "starych zapasów" czyli produkowanych minimum 21 lat temu?

Jest popyt pojawia się podaż - odwieczna zasada handlu. Szkoda że nie dotyczy to np. szklanek (do popychaczy nie do picia ;)

Daniel22 - 2021-06-27, 17:11

Kupowanie celowo 21-letnich opon do celów innych niż postawienie na nich samochodu w miejscu to też skrajna głupota. Jeszcze jak ktoś jedzie kupić auto, które stoi na takich gówno-oponach, i dojedzie nim do domu, ewentualnie przez chwilę pośmiga zbierając kasę na normalne opony, to jestem w stanie zrozumieć. Ale montaż na aucie celowo, już nie.

Jak ktoś nie ma oleju w głowie, to niech sobie nawet jeździ na oponach slickach z własnoręcznie nacinanym bieżnikiem szlifierką w garażu. Szkoda tylko, że później takiemu debilowi wybuchnie opona np. na krajówce przy 100km/h, wpadnie na kogoś naprzeciwka, i będzie dodatkowo kilka czarnych worków ze zwłokami na miejscu wypadku.

Budzik - 2021-07-11, 17:47

michals napisał/a:
A sprzedaż oryginalnych d124 ze "starych zapasów" czyli produkowanych minimum 21 lat temu?

Ostatnie oryginalne d124 wyszły w 2011r ;)

Kubica - 2021-07-12, 11:54

Nie zmienia to faktu, że nawet one są starsze od węgla, gdyż czas nieustannie zapier... :E

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group