|
.::Rezerwa 126p::. BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI |
|
Elektryka - Ładowanie na prądnicy
Rafi fsm - 2018-09-21, 07:35 Temat postu: Ładowanie na prądnicy Cześć wszystkim,
Proszę o podpowiedź w temacie ładowania. Otóż bąbel jest na prądnicy. Na biegu jałowym ma ustawione takie obroty, żeby kontrolka ładowania w kapliczce nie żarzyła. Ładowanie wtedy jest na poziomie 12,6V (obroty około 900-950) po lekkim dodaniu gazu wykręca 14,1 do 14,3 ale jak tylko włączę światła, bez względu na obroty ładowanie nie przekracza 12,8V. Nie muszę wspominać, że przy takim ładowaniu akumulator trzyma 3-4 dni i koniec. Jazda bez świateł nie bardzo wchodzi w grę. Czyżby problem z tym wielkim regulatorem po lewej stronie, czy wina prądnicy? Wszystkie styki i klemy czyste. Wspomnę, że nie chciałbym zmieniać prądnicy na alternator, ale jeśli będzie trzeba...
xemup - 2018-09-21, 11:28
Na wysokich obrotach powinieneś mieć ładowanie na światłach, ciężko powiedzieć czego to wina, ale zaczałbym od regulatora
Rafi fsm - 2018-09-21, 11:57
Dzięki za info. muszę gdzieś zakupić drugi, bo nie mam takiego cudeńka na stanie. Też myślałem o regulatorze napięcia, no bo bez włączonych świateł ładowanie jest (14,3V) natomiast jak tylko włączę światła, ładowanie jest na poziomie 12,7V i ni cholery więcej, żebym nie wiem jak deptał w pedał.
hiob - 2018-10-25, 14:42
To ja się "podepnę" do tematu, by nie zaczynać nowego.
Świeci mi się lampka ładowania - od czego i jak zacząć sprawdzanie? Potrzebuję "instrukcji dla gamonia", czyli kawa na ławę, krok po kroku jak to sprawdzić. Maluszek to FL z 88 roku, z alternatorem.
xemup - 2018-10-25, 14:50
Zacznij od wszystkich kabli przy alternatorze i przy rozruszniku, czy nie są urwane albo naderwane
zolwik - 2018-10-25, 15:14
hiob napisał/a: | To ja się "podepnę" do tematu, by nie zaczynać nowego.
Świeci mi się lampka ładowania - od czego i jak zacząć sprawdzanie? Potrzebuję "instrukcji dla gamonia", czyli kawa na ławę, krok po kroku jak to sprawdzić. Maluszek to FL z 88 roku, z alternatorem. |
Nie pomogło czyszczenie kolektorów przy szczotkotrzymacza i(przy okazji wymianie regulatora )z lenistwa by dwa razy nie odkręcić prasowego koła..
hiob - 2018-10-25, 16:03
Na razie podłączyłem inny regulator napięcia, nic nie zmieniło. Kable zaraz sprawdzę, ale mam konkretne pytanie o szczotki i "szczotkotrzymacz". Gdzie to ustrojstwo jest i jak się tam dostać?
BTW piszę to o godzinie 16 w Polsce, 25 X. Za jakieś pół godzinki włączę kamerę w garażu, więc może mi ktoś coś podpowie "na żywo"? Mój kanał na YT: truck27.com
zolwik - 2018-10-25, 16:22
Tam gdzie idą kable od regulatora, nad regulatorem.
hiob - 2018-10-25, 17:36
Szczotki sprawdziłem, wyglądają OK. Przy okazji widzę, że mam pasek klinowy do wymiany. Dalej nie wiem co jest przyczyną świecącej się lampki. Chyba trzeba będzie wezwać fachowca.
Piter7391 - 2018-10-25, 18:01
Jeśli po tych zabiegach nadal świeci się kontrolka ładowania, to padła któraś z diód albo uzwojenie ma gdzieś przebicie, czyli alternator do wymiany lub regeneracji.
Majonez - 2018-10-25, 18:10
Mógł też urwać się przewód łączący alternator z rozrusznikiem i co by nie wymienił, ładowania nie będzie. Może tylko nie styka, albo już sobie dynda pod podwoziem.
michals - 2018-10-25, 19:16
hiob napisał/a: | To ja się "podepnę" do tematu, by nie zaczynać nowego.
Świeci mi się lampka ładowania - od czego i jak zacząć sprawdzanie? Potrzebuję "instrukcji dla gamonia", czyli kawa na ławę, krok po kroku jak to sprawdzić. Maluszek to FL z 88 roku, z alternatorem. |
Prąd biegnie z aku. przez stacyjkę potem przez kontrolkę. Następnie na jedną ze szczotek. Przechodzi przez wirnik i w regulatorze zwierany jest do masy.
Permanentne świecenie kontrolki to albo brak ładowania albo zwarcie w regulatorze i dlatego przy pracującym silniku należy zmierzyć napięcie na aku i na wyjściu z altka (punkt B+ czyli tam gdzie przykręcony jest konektor oczkowy M6).
Po zmierzeniu napięć zastanowimy się co dalej...
michals - 2018-11-04, 13:40
Hiob, no i jak usunąłeś usterkę?
|
|