.::Rezerwa 126p::.
BEZ KOMUNISTYCZNEJ ADMINISTRACJI

Układ paliwowy - Korek wlewu paliwa - nie odkręca się!

k4rgu1 - 2010-02-07, 17:29
Temat postu: Korek wlewu paliwa nie daje się otworzyć
Witam !!!

Mam nadzieję, że uzyskam od Was pomoc w sprawie mojego problemu.
Otóż ostatnio podjeżdżam sobie na stację zatankować paliwko, wkładam kluczyk, a korek ani w jedną ani w drugą stronę ani rusz, to odjechałem kawałek na miejsce parkingowe nieopodal dystrybutora i się z nim szarpię, a on jak na złość ani drgnie (dodam, że po kilku takich mocniejszych szarpnięciach w różne strony kluczyk się przekręcał, a korek wychodził tylko wczoraj się jakoś uwziął i dupa).
I tu się pojawia mój problem, jestem pewny, że zamek mi nie zamarzł, z resztą potraktowałem go później odmrażaczem i WD40 dodatkowo.
Dodam za to, że jestem skłonny uważać, że coś się zacięło w zamku bo jak stałem na tym miejscu parkingowym, to udało mi się ruszyć kluczyk o 45 stopni czyli o połowę potrzebna do otwarcia no ale otworzyć się nie dało. Następne próby otwarcia skończyły się na tym, że w ogóle nie mogę klucza przekręcić w żadną stronę.
I tu moje pytanie: Jak "wyrwać" czyt. zdemontować :-P ten korek, żeby za bardzo nie uszkodzić autka, a żeby wyjąć ten nieszczęsny korek i może go próbować ratować.

Pozdrawiam
Paweł

CZESIO1958 - 2010-02-07, 18:15

Kurde wg. mnie korka nie uratujesz. Musisz delikatnie podwazyc plastik , i on pęknie zostanie tylko taki dings z obsada na niego a wtedy odkręcisz normalnie reką. Z tymi korka mi tak bywa , szlag trafia zapadki we wkladce zamka :roll:
k4rgu1 - 2010-02-07, 18:31

No właśnie ciężko mi jest tam cokolwiek podważać bo to jest El z '99 i ten korek mocno przylega z każdej strony.
A najgorsze jest to, że jutro mam jechać do Myszkowa i wypadałoby go otworzyć bo BP pod nosem, a w baku prawie sucho. :-/

wojtekk_17 - 2010-02-07, 19:17

Jeśli nie uporasz sie z tym korkiem to proponuje inny sposób zalania baku. Idziesz na stacje z kanistrem i lejesz do niego paliwo. Nastepnie łaczysz pompke z bakiem tak żeby pompka zasysała paliwo z kanistra i wlewała do baku. Dobry aku i pompujesz do pełna :mrgreen:
Domage - 2010-02-07, 19:32

A czy przypadkiem tego wlewu nie da się wypchnąć na zewnątrz od środka ??
Niie pamiętam już jak to się składa ale wydaje mi się że nawet z wciśniętym korkiem całą tą rure wyciągniesz.

frank - 2010-02-07, 21:11

Zdejmij boczek i od środka kombinuj. Jeśli dobrze pamiętam to powinno udać Ci się wyciągnąć tą rurę i tam od środka nalać paliwa. Ew. może uda się tak jak Domage pisze, czyli wypchnąć go. On jest osadzony w takiej gumowej uszczelce, więc powinno wyjść ;-)
k4rgu1 - 2010-02-07, 21:25

Dzięki bardzo za wskazówki, wstanę rano to po kolei wypróbuję i napiszę co i jak... ;-)
Tomash85 - 2010-02-07, 23:34

Przy EL. miałem podobny przypadek....Rozwierdziło się zamek i korek bez problemu zrobił sruu :->
k4rgu1 - 2010-02-08, 19:29

Witam !!!

Rano na kilka godzinek do sql, a później przygotowania do wcześniej opisywanego wyjazdu do Myszkowa, wychodzę sobie i jedną myśl mam w głowie, jak się z tym korkiem uporać, żeby bak otworzyć na stacji, a później jeszcze zamknąć, żeby mi gdzieś na autostradce nie wypadł... :mrgreen:
No i w końcu wyszło na to, że po kilku daremnych próbach na parkingu jakoś "na chama" (znaczy trochę sposobem trochę na chama bo śrubokręt też trochę pomógł do podważania w koło) go kluczykiem otworzyłem, wsiadłem do autka, rozebrałem na szybko korek na części pierwsze kręciłem chwilę kluczykiem w jedną i w drugą stronę, że jakoś się chyba trochę ten zamek "wyrobił" i śmiga tak na słowo Boże czyli byłem uratowany, chociaż i tak będę musiał kupić nowy korek bo wyszło z tego całego siłowania się z nim, że wypadła ta metalowa okrągła blaszka (zaślepka) z tym małym prostokącikiem co się zamyka jak się kluczyk wyjmuje i nie nadaje się do założenia... :-(
No ale moim celem było otwarcie baku bo susza się tam powoli robiła, a podróż mnie czekała i kasa na paliwko była tylko korek odmówił posłuszeństwa. :-P
To tyle z mojej przygody z korkiem.

Pozdrawiam
Paweł

CZESIO1958 - 2010-02-08, 19:34

:-) Cieszy mnie ze sie z tym uporałes
Szerokosci :-D

frank - 2010-02-08, 19:35

Korek to dosłownie kilka PLN na szrocie ;-)
k4rgu1 - 2010-02-08, 21:19

No wiem, za piątkę jak nie taniej pewnie jakiś korek znajdę... ;-)
Dziękuję za rady i wypowiedzi... :-)

Temat w zasadzie można zamknąć. :-)
Pozdrawiam

kudlaty_23 - 2010-04-16, 06:24

Mam problem i mam nadzieje że mi pomożecie.
Mianowicie,problem jest z moim korkiem od wlewu paliwa. Wkładam kluczyk,przekręcam-wszystko gra-a potem nic.Moge kręcić we wszystkie strony i nie daje rady go wyciągnąć.Co mam zrobić-żadne pomysły typu-wsadź śrubokręt i podważ nie wchodzą w gre. Chciałbym coś,co nie uszkodzi mojego skarba-Tadzia.
To naprawde zarąbisty wózek.Kupiłem go jako 23 latka i miał przejechane tylko 52 tys km.I nie 152 ani 252 tys. Wszystko sprawdziłem. Mój maluszek w swoim długim już życiu zrobił tylko 52 tys. km. I jest niemal w 100% oryginalny, wiec chciałbym abyście pomogli mi, bez uszkadzania itp.

k4rgu1 - 2010-04-16, 08:11

kudlaty_23 napisał/a:
Co mam zrobić-żadne pomysły typu-wsadź śrubokręt i podważ nie wchodzą w gre. Chciałbym coś,co nie uszkodzi mojego skarba-Tadzia.
No bez tego się pewnie nie obejdzie, masz pewnie wyjechaną wkładkę i bez sensu jest z tym kombinować... :P
Po prostu go jakoś wytarmoś i kup inny... ;)

kudlaty_23 napisał/a:
I jest niemal w 100% oryginalny, wiec chciałbym abyście pomogli mi, bez uszkadzania itp.
Czasami trzeba wymienić, a nie próbować rzeźbić w gównie jak to ktoś kiedyś napisał... ;)

A i jak się dobrze rozejrzysz to znajdziesz taki sam korek i wcale nie wpłynie to na oryginalność samochodu, po prostu jak mus to mus...

To tak jakbyś miał powiedzmy pękniętą szybę przednią i chciał ją kleić na przykład
zamiast wymienić na nową... :P

Pozdro

xemup - 2010-04-16, 09:17

Dokładnie, raczej bezinwazyjnie tego nie zrobisz, ale taki korek czy w sklepie czy na złomie kosztuje kilka złotych. Jedyny problem jest taki, że będziesz musiał mieć do niego osobny kluczyk.
kudlaty_23 - 2010-04-16, 13:10

A jednak mi się udało bez inwazyjnie i wszystko gra bez problemu. Chwilke pokombinowałem i poszło. I teraz chodzi bez problemu,ale dzięki za chęć pomocy. Admin kazał mi się podzielić moim Tadziem, wiec pewnie niedługo wstawię tu fotki mojego maluszka. Tylko najpierw porządnie go wyczyszczę:D

Ale zaznczyć muszę, że naprawdę, poza akumulatorem, jedną częścią rozrusznika i pływakiem wszystko jest oryginalne:D I jestem z tego dumny. Jestem także dumny z samego posiadania malucha. Niektórzy moi rówieśnicy się ze mnie śmieją,ale nic sobie z tego nie robię. Genialna maszyna,prosta konstrukcja. No i najważniejsze, w całości mój. Nie 'pożyczam od taty' jak moi koledzy:D :evil:

Kubson - 2010-04-16, 13:56

kudlaty_23, Witaj w klubie :P Znam ten stan :lol:
Domage - 2010-04-16, 14:39

hmmm w moim otoczeniu każdy twierdzi że mam zajebistego malucha :P
zmieńcie kolegów i temat ;P

Btw do smarowania zamków polecam suchy smar, broń boże WD-40 i tym podobne, bo ten shit tylko wypłukuje smar !

Lukasz15 - 2010-04-16, 20:04

Garberro napisał/a:
kudlaty_23, Witaj w klubie :P Znam ten stan :lol:


A kto go nie zna teraz szał gulfów 3

xemup - 2010-04-16, 20:06

Dobra dobra, wszyscy wiemy co myślimy o Golfie, ale pokomentujcie to w temacie spamerskim jak chcecie ;)
frik - 2013-01-23, 00:13
Temat postu: Problem z odkręceniem korka wlewu
Mam problem z odkręceniem korka wlewu w świeżo kupionym Malcu. Zamknięty z dużym oporem się kręci. Jak przekręcam kluczyk, zaczynam kręcić korkiem, robi KLIK i... za cholerę się go już nie da ruszyć. Po zamknięciu, dalej się obraca z oporem. Zamek działa, nie zamarzł, poprzedni właściciel przez telefon stwierdził, że pewnie się zassał i był mocno dokręcony. Jakieś pomysły co powinienem zrobić? Do domu dojechałem, ale paliwa już niewiele pokazuje...
Michaluss - 2013-01-23, 00:22

Złap mocno i odkręć :E
Karol - 2013-01-23, 01:52

Ściskiem do drewna przez szmatę albo francuzem tudzież żabką. U mnie tak odkręcałem :D
dieludolfs - 2013-01-23, 02:04

frik napisał/a:
stwierdził, że pewnie się zassał

:E


Wiem, że znajomy miał podobny problem z korkiem i musiał niestety go zniszczyć. Teraz ma zrobione na wcisk :E
No ale próbuj jakoś siłą, może da rade ;)

ignac2004 - 2013-01-23, 06:51

Może :






frik - 2013-01-23, 10:16

Dzięki, spróbuję z tymi kluczami do filtrów oleju.
DiZeL - 2013-01-23, 22:27

bez młota to nie robota
Cordel - 2013-01-27, 12:57

Tak na przyszłosć polecam taśmę parcianą, albo z jakiegoś sztucznidła. Trzeba owinąć korek (tak ze dwa razy) na końcu pozawijać oba końce o dłoń, żeby zrobiła się jako taka dźwignia i mocno to wszystko ściskając próbować odkręcić. Coś takiego:


frik - 2013-01-27, 13:06

Kluczem od filtra oleju odkręciłem bez najmniejszego problemu, rozmiar 73-85mm był w sam raz.
Baryla - 2013-01-27, 18:30

Ja u siebie wożę rękawiczkę antypoślizgową, którą dostałem od kolegi gdy nie chciał na stacji korek puścić :D
ignac2004 - 2013-01-27, 23:28

frik napisał/a:
Kluczem od filtra oleju odkręciłem bez najmniejszego problemu, rozmiar 73-85mm był w sam raz.




maly01 - 2013-06-30, 14:00
Temat postu: Korek wlewu paliwa - nie odkręca się!
Błagam, pomóżcie!

Gdy odkręcam korek wlewu paliwa niby wszystko ok (kręci się lekko) ale to nic nie daje, nie wychodzi z wlewu. Poprostu: odkręcam na spokojnie (delikatnie się odkręca) ale się nie odkręca. Nie wiem, może zrozumiecie. Przepraszam za pisownie ale jestem zdesperowany.

krótko KRĘCI SIĘ W LEWO LECIUTKO ALE SIĘ NIE ODKRĘCA.


:facepalm: MOJA PISOWNIA

Anzel - 2013-06-30, 14:07

Może wystarczy "zamknąć" go kluczykiem?
maly01 - 2013-06-30, 14:07

ALE JA GO CHCE ODKRĘCIĆ KURDE JEGO MAĆ
:facepalm:

pietrek - 2013-06-30, 14:15

Więc kurde jego mać musisz przekręcić kluczyk, aby mechanizm się zamknął, inaczej będziesz kręcił do usranej śmierci i nie odkręcisz. Korek się kręci, gwint stoi - proste.
maly01 - 2013-06-30, 14:16

OK LECE PRÓBOWAĆ SEKUNDA
Michu - 2013-06-30, 14:16

Po pierwsze, to opanuj nerwy, a po drugie, mówisz że leciutko się kręci, tzn że można nim kręcic bez użycia dużej siły tak? Jezeli tak, to włóż klucz, przekręć kluczykiem, i odblokuj korek by móc go odkręcić :)
maly01 - 2013-06-30, 14:20

PIERWSZE zamkłem wlew tak ze nie dało sie krecić. ok otworzyłem kluczykiem w w prawo i to samo

MUSZE sie chyba troche uspokoić

cylinder - 2013-06-30, 14:29

Szlifierka i jedziesz :lol2:
Nie no przekręć kluczykiem w lewo i pójdzie

maly01 - 2013-06-30, 14:37

Chciałbym was przeprosić. Okazało się, że robiłem dobrze, tylko był mocno dokręcony i trzeba było użyć siły a ja się bałem żeby nie zepsuć. Już rozumiem: jak się kręci lekko to zamknięte jak trza używać siły to otwarte. Przepraszam was za pisownię i za moje nerwy. To mój pierwszy samochód. Przepraszam i dziękuję :)
księgowy02 - 2013-06-30, 21:39

Widzę, że kolega ciut nerwowy. Na spokojnie wszystko da się zrobić. Malucha nie należy się bać. Czasem trzeba użyć siły! :-)
Sturmovik - 2013-07-06, 22:36

Miałem dokładnie to samo... Pół Godziny męczyłem się na lotosie :E
A wystarczyło przekręcić kluczyk odpowiednio :P

lenek - 2013-07-14, 15:45
Temat postu: Korek paliwa nie chce się odkręcić
I znów następny problem, chciałem dolać paliwa, wkładam kluczyk - przekręca się , korek się kręci, a nie chce wyjść . Co się z nim stało ? :?
xlar1 - 2013-07-14, 20:56

No właśnie, kręci się. Problem w tym, że teraz korek się kręci bo jest zamknięty. Przekręć kluczyk w drugą stronę i wyjmij. Delikatnie i powoli kręć korkiem w lewo (tak jakbyś chciał odkręcać - zupełnie jak butelkę), aż poczujesz i usłyszysz cichutkie klik (to parę stopni dosłownie będzie). Jak korek się zablokuje, to będziesz mógł spokojnie go odkręcić. Nie bój się - nic nie urwiesz. Ten typ tak ma.
Tak działa korek wlewu w maluchu.

lenek - 2013-07-14, 21:55

xlar1 dzięki ! :D , odkręcił się!
Cycuu79 - 2016-11-10, 19:44

No to teraz podobny problem u mnie. Do korka od baku mialem inny kluczyk i go po prostu zgubiłem... tak, razdziawa. Wiem. Rozwiercac? Czy jakos śrubokrętem sie uda? Elegant 98r

Edit.
Wujek wpadł na pomysł popróbować innym kluczykiem otworzyć. Udało sie 8) Wiecie od czego pasował? Od skrzynki bezpieczników w... PKS'ie :D

damiancn - 2017-11-23, 13:31
Temat postu: Re: Korek wlewu paliwa - nie odkręca się!
maly01 napisał/a:
Błagam, pomóżcie!

Poprostu: odkręcam na spokojnie (delikatnie się odkręca) ale się nie odkręca.

:facepalm: MOJA PISOWNIA

romek - 2017-11-23, 17:21

Tak na przyszłość jak ktoś nie wie to jest bardzo prosta sprawa i bezinwazyjna można powiedzieć, a więc potrzebne nam będą kombinerki, klucz 17 i ew. coś do podważenia kołeczków plastikowych, najpierw zdejmujemy siedzisko tylnej kanapy (wystarczy je od tyłu pociągnąć do góry), potem odpinamy plastikowy boczek od karoserii, jeżeli mamy pasy z tyłu to musimy jeszcze odkręcić śrubę mocującą pas bezpieczeństwa, i już mamy rurę na wierzchu, przy samym błotniku mocują ją takie jakby plastikowe widełki, musimy to zdjąć tylko uważać żeby nie wpadło do środka bo będzie słabo no i bierzemy w swoje łapska kombinerki i ściskamy opaskę na łączeniu rury od wlewu z gumowym kolankiem prowadzącym do baku i pięknie wyciągamy wlew na zewnątrz auta :D I teraz jak jesteśmy dla przykładu w trasie możemy zalać paliwko bezpośrednio do tego kolanka od środka auta i to poskładać do kupy i jechać dalej, a jeżeli jesteśmy pod domem to wchodzimy na olx-a, albo na forumową giełdę, i patrzymy kto rozkręca malucha na części i sprzedaje fanty i kupujemy za parę groszy całą rurę z korkiem, nie jestem tylko pewny czy to wszystko jest tak we wszystkich maluchach, ale w elegancie na pewno tak jest i to wszystko to chwila roboty jest, no jedyny problem to że będziemy mieć osobny kluczyk od korka ale i na to znajdzie się sposób, idziemy do punktu dorabiania kluczy i tu musimy trochę zabecelować ale dobry fachowiec przestawi zapadki w korku tak żeby się otwierał naszym kluczykiem :D
Piter7391 - 2017-11-23, 19:52

To co napisałeś jest prawdą, ale działa tylko w elegantach, w st i fl zamiast tych plastykowych widełek jest płaskownik który jest przykręcony do szpilki i w tym przypadku może to tak łatwo nie wyjść z auta.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group